Skocz do zawartości
Nerwica.com

szklanka_wody

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez szklanka_wody

  1. Dziękuję bardzo za odpowiedź Ridllic i isj, faktycznie udam się do psychologa. Zrobiłam już pierwszy krok pisząc tutaj i prosząc o poradę, teraz czas na kolejny, niestety trudniejszy - zebrac się i zapisać na wizytę :) Chcę się wyzwolić, albo przynajmniej mieć poczucie, że robię coś ze swoim życiem. isj, te witaminy pomogą na trzęsące się ręce? Słyszałam, ze magnez ma takie właściwości...
  2. Na wstępie wszystkich witam serdecznie, czytam forum od jakiegoś czasu, postanowilam w końcu napisać coś o sobie. Moje problemy emocjonalne zaczęły się jak miałam 16 lat, w liceum. Wszystko mnie przerastało, zaczęłam wagarować, chodziłam do szkoły w kratkę, ponieważ się bałam, nie mogłam wstac z łóżka i tak dalej, ciągle płakałam, aczkolwiek nie miałam w życiu jakichś traumatycznych wydarzeń, które usprawiedliwiałyby takie zachowanie. To chyba zaczeły się objawy depresji. Bałam się pójśc do szkoły, że wszyscy w klasie będą na mnie krzywo patrzeć, te pytania "dlaczego Cie tyle nie było", bałam się nauczycieli, nie umiem tego wyjaśnić. Wydawało mi się, że otaczają mnie same nieżyczliwe osoby. Skończyło się tak, że nie zdałam, ale teraz ucze się dalej, za rok piszę maturę, myśle, że jakoś dotrwam, ale jestem w szkole zaocznej, co przyprawia mnie o duże kompleksy i wstydzę się tego, że zawaliłąm sprawe, podczas gdy moje koleżanki już dawno maturę mają za sobą. No ale teraz jest w szkole ok, z racji, że to szkoła zaoczna, sesje mnie stresują, ale daję radę. Gorzej jest z pracą. Długi czas nie miałam pracy, w koncu mam od pół roku, ale często nie mogę się zmusić, żeby tam pójść...to jest nienormalne, codziennie przed wyjściem ściska mnie w żołądku, mam lęk, czy nic nie zawale, najchętniej bym została w domu i miała wszystko w dupie. Najgorzej jest po dluższej przerwie (tak jak dzisiaj) musze tam iść. Chcę zmienić pracę, bo w tej bardzo mało zarabiam co dodatkowo niezbyt optymistycznie mnie nastraja...ale czy w następonej pracy będzie lepiej? Boję się, że nigdy nie będę funkcjonować jak normalny człowiek. Mam jeszcze jeden problem, mianowicie trzęsa mi się ręce. Jest to bardzo krępujące, i np przez to mam ograniczony wybór jeśli chodzi o pracę, bo przecież barmanką, kelnerką, czy kasjerką nie będę Eh zaraz muszę iść do pracy... Nigdy nie byłam u specjalisty, ostatnio mój stan się pogorszył mam takie wrażenie, myślę, że mam nerwicę, depresje, albo obie te rzeczy naraz. W związku z tym chciałabym w końcu pójść do lekarza, tylko nie wiem, czy najpierw do psychologa,. ewentualnie on skieruje mnie do psychiatry, czy może od razu zapisać się do tego drugiego? Dziękuję i pozdrawiam
×