Olu, ja mam tez problemy z serduchem, tzn miałam stwierdzona przez jednego kardiologa wszystko co mozliwe od tachykardii do arytmii, bez robienia badan , lecz tylko ekg. dopiero jak trafiłąm do innych a odwiedziłam ich 5 i po zrobie niczego niu szczegołowych badan niczego nie stwierdzono, tylko nazwano to nerwica lekowa. pojawiało sie to u mnie z chwila nadejscia leku a dotyczył on smierci a w szczegolnosci tego z emoge nagle dostac zawału bo zaczełam sie nagle gorzej czuc i w tym momencie sreducho mi przyspieszało , teraz czuje sie lepiej ale szukam dobrego terapeuty, ktory wyleczy moja psychike, dzieki Bogu leki mam juz za soba no moze czasem jakies ziołowe ale co z tego jak nadal boje sie tego samego i pamietam ze leki te miałam zawsze. Olka zrob szczegołowe badania , nalegaj na nie u lekarza , ja wiekszosc robiłam prywatnie bo wiadomo jak to jest z nasza słuzba zdrowia. a nerwica zawsze przychodzi nieproszona nawet gdy nie jestes zdenerwowana , mam tak samo. trzymaj sie . pozdrawaiam. buzka