Skocz do zawartości
Nerwica.com

michal

Użytkownik
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez michal

  1. no w sumie to macie racje tez tak mysle ale wiecie mam nerwice a w tniej przychodza dziwne obawy;]
  2. czy od strasznego leku albo glebokiej depresji mozna wpasc w psychozy albo w schizofrenie ?
  3. w mojej nerwicy przechodzilem juz chyba wszystko ,myslałem ze umre ze zwariuje ze mam sfizohremie straszylem sie roznymi chorobami ,towarzyszyly mi przy tym: bole glowy ,serca ,brzucha itp. teraaz jest troche lepiej bo wszystko ,,wyrzucalem" z mojego myslenia ,ale wciaz boje sie ze jak znowu zaczne o tym myslec to to powroci ,mysle caly czas ze znowu sobie cos wmowie albo znowu cos glupiego sobie wymsle jak z tym walczyc, jak sie tego pozbyc ?meczy mnie to juz bardzo bardzo ;/ Dodano: Pią Sie 18, 2006 3:08 pm juz wiem, jak sie jest zdrowym juz od dawna, zaleczylo sie swoje zrodlo i sie nakreca na rozne debilne choroby i pierdoly to tak jest załuje ze jestem takim idiotom, moze ze bylem .Duzo wiary zycze
  4. czy jest ktos z was kto mial takie dziwne bicie serca i pozbyl sie go bez zadnych leków ?
  5. nom w sumie to masz racje tylko troche nieprzyjemne uczucie hmmmm;/ zapomne pefnie o tym za jakis czas ;] ,,chwila zwątpienia w słabszego Cie zamienia"
  6. walczylem z nerwica bez żadnych leków, metoda krok po kroku zwalczalem rózne lęki jedne bardzo ciezkie inne mniej,ale został mi ostatni nietypowy i nie moge sobie z nim poradzic, zawsze gdy ide spac moje serca bije szybciej albo glosniej tzn. to jest moj wymysł wiem o tym dobrze ale jakos niemoge sie tego pozbyc. Mialem jakis tydzien czasu w ktorym zapomnialem o tym i bylo wszystko ok. ale jak zaczalem o tym myslec to znow sie zaczeło.Mial ktos z was cos takiego ? Jak z tym walczyc?
  7. ja tez probuje sie wyleczyc bez lekow i zauwazam poprawe po kazdym etapie walki z glupim wymyslem np. ataku serca itp. pozdro ;]
  8. wielkie dzieki za te slowa ;] pozdrawiam was ;]
  9. od jakiegos miesiaca mam napady leku kołatania serca, bole glowy ,strach przed wyjsciem z domu , obawe ze zwariuje zaraz ;]zaczalem martwic soie losami swiata i polski (glupio ). Jakis czas pozniej wszedlem na forum nerwicy dowiedzialem sie o nerwicy lękowej zaczalem sie leczyc tzn. uspokajac myslec pozytywnie ;] o tym i bole glowy przestaly kolatanie serca tez wychodzilem z domu ,lecz z obawa ze cos sie stanie, ale to tez staram sie wyrzucic z mojego myslenia. chcialem zapytac jak do konca sie z tego wyleczyc czy mam tak sie caly czas uspokajac ,az nie bede mial zadnych obaw ze cos mi sie stanie czy jak ? pomożcie cos jakos!!!
×