Skocz do zawartości
Nerwica.com

jakisnick

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jakisnick

  1. Dzięki za odpowiedzi. Teraz muszę się zastanowić.
  2. No OK. Czytałem trochę o antydepresantach i natrafiłem na intrygujący artykuł: http://portalwiedzy.onet.pl/4868,20195,1431095,1,czasopisma.html Problem w tym, że opisanego w tym artykule efektu właśnie chce uniknąć
  3. No OK. A te antydepresany nie otępią mnie? Bo tak się składa, że tam czasami muszę skorzystać z mózgu. I serio?!? - to da się tak lekami... wyleczyć jakoś?
  4. Witam wszystkich. W sumie sam trochę nie mogę uwierzyć, że tutaj u Was piszę, ale mam już od dłuższego czasu problem. Dość poważny. Mam nerwice natręctw (dość dużą) (sam się zdiagnozowałem). No ale spoko - problem jest w czym innym. Od kilku lat ( trwa to z cztery lata już ) jestem w stanie w którym nie mam uczuć (taka kompletna apatia). Kompletnie brak (to się pogłębiało - ostatnio się chyba zatrzymało - bo osiągnąłem najwyższy poziom ascezy . Dobrym przykładem, żebyście wiedzieli o czym mówię jest porównanie mnie do kamienia. Piszę, ponieważ no... dłużej z tym nie wytrzymam (naprawdę). Nie mam zamiaru całe życie udawać, że się śmieje, udawać, że jest mi smutno - wiecie o co chodzi - chciałbym to czuć - tak jak dawniej. Chciałem się dowiedzieć czy są jakieś leki na to? Czy ma to związek z nerwicą? Czy ktoś ma coś podobnego? Łukasz.
×