Skocz do zawartości
Nerwica.com

Sebula

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Sebula

  1. Nie wiem, mi sie wydaje,ze sobia sam to zrobilem ta chorobe od tego " urazu glowy" i mam przesto urojenia hipochondryczne ........ i nie wiem jak sobie z tym poradzic ... zolafren ktory bralem 3 miesice zniwelowal te mysli ,ale mnie nie wyleczyl , widac musze z tym zyc jakos(
  2. Od kiedy juz nie bierzesz tego zolafrenu i czy po zaprzestaniu nie masz juz tych urojen?, ja tez wlasnie to bralem tylko mala dawke 5mg/dobai do tego Fluoksetyne 20mg/doba przez 3 miesiace, ale jak odstawilem to bardzo zle sie czuje teraz, lekarz w uk nie chcial mi tego zapisac ,mowil ze zolafren/zyprexa ma duzo skutkow ubocznych i podobno powoduje cukrzyce ... zapisal mi risperidone 1mg/doba , ten lek mnie scial z nog doslownie , okropne doswiadczenie, odmowilem brania tego leku , zapisal mi citalopram 20mg/doba po 6 tyg brania nastroj mi sie polepszyl ,ale zaczelo mnie wszystko swedziec i wypadaly mi wlosy na glowie ......... Odnosnie tego zolafrenu , tez mialem jak ty ze te glupie mysli mi zniknely ze cos mi jest etc, dobrze sie czulem ,ale pojawily sie objawy uboczne takie jak zwiekszenie masy ciala i zbieranie sie sliny w ustach w duzej dosc ilosci ..... Cieki wam za wsparcie i ciesze sie ze ci te leki pomogly i jestes juz zdrowa:-)
  3. Moja historia i zmarnowane zycie........ A wiec tak, postaram sie w skrocie opisac moj problem bez rozwijania sie za bardzo. Bylem normalnym szczesliwym chlopakiem wiedzacym czego chce,pewnym sie ale nie grubianski, zawsze pomocnym i towarzyskim,mialem swoje cele i marzenia jak pewnie kazdy z nas. Otoz chodzilem do Technikum Mechanicznego, gralem ostro w kosza , bardzo kochalem ten sport bylem w tym dobry, byla to jedna z najwazniejszych rzeczy w moim zyciu, milame powodzenie u kobiet, czesto slyszalem komplemety na swoj temat od znajomych ze dobrze wygladam( jestem wysoki i dobrze zbudowany) jestem inteligentny, do tego uczylem sie dwoch jezykow obcych prywatnie(oplacalem wszystko sam z zarobionych pieniedzy przez wakacje za granica ) A wiec jak wczesniej wspominajac gralem w kosza rowniez mialem zajecia na silowni, pewnego razu podcas konczenia treningu z partnerem ,bylo to wyciskanie na lamanej laweczce ,ciezar byl dosc duzo okolo 110kg,podczas ostaniego powtorzenia wstrzymalem oddech tzn hmm, jak to opisac poniewaz podczas takowych cwiczenien sie tez oddycha , ja wsztymalem oddech bo ciezar byl duzy , i nagle poczulem jakby mi cos peklo w prawej skroni , ( taki trzask lub cos takiego szybko sie wtedy zerwalem i bylem w szoku i przestarszony, ludzie bedacy tam mi powiedzilei ze moglo mi peknac naczynko ,ale nie zemdlalem nie mialem tez widocznego krwotoku. Pozniej po tym wydarzeniu mialem zawroty glowy, czasmi mdlosci i ogolnie jakos dziwnie sie czulem, poszedlem do neurologa wekonano mi badanie EEG ,ktore niczego nie wykazalo, lekarz przepisal tylko jedno opakowanie Piracetamu ( lek na koncentracje i lepsze dokrwienie mozgu, powiedzil mi sam ze go przyjmowal na studiach dla lepszej nauki) Mimo tego wszystkiego, tez "uraz " jesli mozna to tak nazwac nie dawal mi zadnego spokoju, zaczelem wertowac literature , bo czulem ze cos jest nie tak , przeczytalem w Claudi akurat byl taki artykul o bolach glowy. Postanowilem, isc prywatnie do lekarza neurologa jescze raz tym razem do profesora neurologii , tez mi wykonal badania takie jak : Tomografia komputerowa, doplerowskie badanie przeplywu krwi w mozgu czy jakos tak , wszystkie badanie nic nie wykazaly , wszystko bylo w normie, z tego wzgledu ze bylem niespokojny ,lekarz prepisal mi cos na uspokojenie. Ja po tym calym zajsciu z tym " urazem " , nie moglem o niczym innym myslec, skoncetrowac sie na niczym, przestalem wychodzic z domu, uczyc sie tak jak wczesniej , mialem nastepujace objawy pozniej : problemy z koncetracja i zaczelo sie dziwne ze mna dziac , tzn zaczalem sie strasznie pocic idac gdzies , nawet w zimie gdzie jest -10, to bylo okropne ,zaczalem sie bac ludzi ,pojawily sie problemy ze snem, nie moglem spac przez jakies 2 miesiace ,albo jak spalem to sen byl bardzo plytki stalem sie mniej towarzyski itd. Chce jescze dodac inna sprawe ktora zdazyla sie w bardzo waskim odstepie czasu od tego wydzrzenia tj zdawalem na prawko i oblalem , byly to testy i jazda i oblame wszystko zreszta moj instruktor troche sie ze mnie nasmiewal itd ( taki debil nic dodac nic ujac) Od tych dwoch zdazen w moim zyciu nie potrafie sie w ogole pozbierac , juz nie jestem soba i nie wiem co mi jest , zaczlem ganiac po lekarzach z tymi objawami,zmienialem nonstop lekarza rodzinnego,poniej mialem taka sytuacje ze mialem przygodni stossunek z dziewczyna co zreszta nie nalezal do udanych poniez mojej libido drastycznie spadlo, to sobie wkrecilem jak mi ta dziewczyna powiedziala ze czesto oddaje krew , bo cos tam widzialem jakis bloczek z tego oddania ze mogla mnie zarzaic hivem lub innych swinstwem ,mimo tego ze uzylem prezerwatywy. dwonilem po roznych tam infoliniach z hiv etc i sie pytalem czy moglo dojsc do zakaznie , dzwonilem tak po kilka razy bo nie moglem sie uspokoic , gosciu juz znal moj glos na wylot ze to ja dzwonie. W kocu postanowilem sie zbadac zrobilem wszystkie testy na choroby weneryczne i hiv , wszyustko ujemne !!!( robilem je dwa razy ze wzgledu na okienko seroologiczne , 1szy po 3 miesiacach drugi po 9 wszystko negatywne ) caly czas dokuczalo mi to starszne pocenie sie i poczucie leku i nie moznosc koncetracji zamykalme sie sam w sobie , i ucikalem do lozka spac. Wiedzialem ze cos ze mna jest nie tak,ale nie wiedzialem co dokladnie. Zaczela sie zblizac matura , i podjecie decyzji co dalej , mialem wczesniej bardzo duze plany zyciowe,chcialem isc na Awf ( rehabilitacja ruchowa) Mialem bardzo duze problemy decyzyjne , ktorych wczesniej nie mialem i inne objawy , drzenie miesni , bole w klatce piersiowej i te cholerne pocenie) dodam ze wszytko zucilem doslownie wszystko , sport ktory kochalem , przsta;lem sie uczyc, do matury nawet nie otworzylem zadnej ksiazki co bylo nie dopomyslenia wczesniej i mnie to przerazalo , moje wynki bardzo spadly, ale mature zdalem jakos. Bylem wtedy w bardzo zlym stanie, nie potrafilem podjac zadnej decyzji, porostu nic, z tego wzgladu ze moj ojciec mi powiedzial ze i tak nie zamierza mi pomagac finansowo jak pojde na studia , poprostu mnie spakowal i kazal jechac do matki , moja mamam mieszka z moim mlodszym bratem w Anglii od 14 lat. Bylem zalamany i mialem ogromne poczucie rozterki i ogromnego poczucia winnyu ze nie poszedlem na studia , co bardzo chacialem , nie bylem w stanie nic zrobic , moj stan psychiczny byl bardzo zly, czulem sie gorszy od innych) Byl to wtedy rok 2000 od tamtej pory mieszkam w anglii. Moj stan sie nie poprawiaj moja zawiazla mnie do polski na prywatna wizyte u psychaitry 9 wizyta trwala 2 godziny) , diagnoza : zaburzenia depresyjno lekowe mieszane) dostalem skierowanie na do Komorowa kolo wawy ( Klinika leczenia nerwic i depresji) do tego dostalem leki Zoloft , owa terapie odbylem trawlo to 3 miesiace , przyznam ze fajnie tam bylo , lecz mi tam lek zmienili na anfranil 150mg/doba. Leki te bralem dlugo 2 lata okolo , duzo po nich przytylem) Bylo jakis czas dobrze, ale i tak nie bylem soba jak wczesniej. dostalem sie na sie na studia tutaj w anglii lecz je zawiesilem ze wzgledu na sly stan psychiczny , nie wiem juz sam nie moge sie w sobie pozbierac i zle mysle o sobie. Czesto sobie cos wkrecam i szukam w necie chorob, ze cos mi jest, ostanio uroilem sobie ze mam moze problemy z hormonami, piojechalem na tydzien do polski na wizyte u edokrynologa, rowniez caly czas myslem ze to od tamtego urazu cos nie tak ze mna i postanowilem isc jescze raz do lekarza neurologa , przed wizyta wykonalem sobie badanie MRI( Rezonans magnetyczny ) wynik tego badania : - zmian ogniskowych w strukturach mozgu i mozdzku nie stwierdzono. - przysdka mozgowa jest niepowiekszona - ukald komorowy nieposzerzony,nieprzemieszczony - (poszerzenie przestrzeni podpajeczej nad platami czolowymi,ciemieniowymi oraz biegunami przednimi platow skroniowych) ostani punkt wykazuje jakies zmiany bylem przerazony jak to otzrymalem , szybko wizyta u neurologa , lekarz stwierdzil ze nic mi nie jest a ze cos tam jest poszezone itd nic nie wskazuje (opowiedzilaem moj swoja historie ), powiedzial mi ze nic mi nie jest zapial Piracetam 1 opkaowanie i lek przeciwdepresyjny coaxil i kazal zrobic powtornie badanie za rok i sie do niego zglosic . Natomiast u edokrnologa wykonalem wszystkie badania hormonalne i wszystko ok , lekko powiekszony tylko cholesterol, podczas owej wizyty mialem ze soba wtedy ten wynik badania i powiedzialem o tym ze mialemtez uraz ze cos od tamtej pory ze mna nie jest tak, ow pan doktor ,fajny gosciu starszy dziadek juz pprofesor romer dodam , zapisal mi takie leki : Fluoksetyna 20mgraz na dobe i Zolafren 5mg/doba. Nie wiedzialem co to sa za leki , wrocilem do domu ,( zatrzymalem sie u swojego brata ciotecznego w wawie ), jego dziewczyna konczy farmacje , i mi powiedziala co on ci u diabla zapisal ten zolafren do jest na schizofrenie i psychoze , wiec zadzwonilem do tego lekarza zaraz on , mi tak odpowiedzial, : "prosze pana ja dysponuje gama lekow do wyboru i prosze mi zaufac i je juz dziasiaj wziasc , jezeli byl by pan chory psychicznie to bym pana skierowal do psychiatry " Ok tak zrobilem bralem je pozniej, mi sie zaczely one konczyc , a moj brat byl wtedy w pl i do niego poszedl za moja prsba j anie moglem przyjechac, dostalem nastepne recepty na te same leki tym razem na 4 miechy. Ale znowu mi sie one koncza powoli , nie mowie ze mi one nbie pomagaja , czuje sie dosc dobrze po nich zniknely mi tez fazy ze cos mi jest czuje sie normalnie. Ale juz nie biore ich od 2 tygodni i moj stan zaczyna sie pogarszac, nie wiem czy to dlatego ze juz je przestalem brac tak z dnia na dzien hmmmmm Sam juz nie wiem co mam o tym myslec, boje sie ze mam jakas chorobe psychiczna, bardzo sie boje ze moze to byc schizofrenia. Mam na przykad cos jeszce takiego ze jesli chodzi o objawy ze mam duze poczucie winy jak mi sie zdazy masturbacja , jestem sam i czasmi tego potrzebuje, to mozniej czuje sie ze popelnilem wielki grzech i musze sie wyspowiadac itd i jest mi zle z tym, poz tym ze mam problemy z nastrojem , ale bardzo sie boje ze mam ta schizofrenie. Tak mi sie wlasnie wydaje ale nie mam zadnych takich ze cos tam slysze jakies glosy i cos widxe , nie mam takich rzeczy , tylko czuje sie przygnebiony i nie moge sie odnalezc) Od tych moich wydazren z tym urazem i tym prawkiem , nie jestem juz soba jaki bylem wczesniej , czuje sie jak wrak czlowieka, sam bez dziewczyny, bez przyszlosci ......... czuje ze zmarnowalem sobie zycie , denerwije mnie to ponbiewaz nie bralem nigdy zadnych narkotykow itp , alkochol tez zadko pijam, a tu czuje sie jak inwalida........ Nie wiem mysle ze powinienem powiedziec o tym swojemu GP tutaj w angli ze taki lek mi ten lekarz zapisal i moze kontynuowac jego branie, ale to mnie przeraza bardzo po nim przytylem 128kg wazylem , dobrze ze mam 193 cm wzrostu to tak bardzo tego nie widac. Nie wiem co sam o tym myslec bralem duzo lekow wczesniej najdluzej Anafranil, bralem rowniez : Zoloft, Doxepin i Mocloxil, ale one mnie i tak nie wyleczyly Prosze o szczere przeczytanie jak komus sie bedzie chcialo wiem ze tego duzo jest , ale nie mam sie z kim tym podzielic mam rowiez prosbe jezeli ktos chcialby nawiazac ze mna jakis kontakt najlepiej jak ktos mieszka w UK : sebastian _liwinski @hotmail.co.uk GG: 3967878 Pozdrawiam Seba
  4. Sebula

    Szczyt hipochondrii

    Moja Historia A wiec tak, postaram sie w skrocie opisac moj problem bez rozwijania sie za bardzo. Bylem normalnym szczesliwym chlopakiem wiedzacym czego chce,pewnym sie ale nie grubianski, zawsze pomocnym i towarzyskim,mialem swoje cele i marzenia jak pewnie kazdy z nas. Otoz chodzilem do Technikum Mechanicznego, gralem ostro w kosza , bardzo kochalem ten sport bylem w tym dobry, byla to jedna z najwazniejszych rzeczy w moim zyciu, milame powodzenie u kobiet, czesto slyszalem komplemety na swoj temat od znajomych ze dobrze wygladam( jestem wysoki i dobrze zbudowany) jestem inteligentny, do tego uczylem sie dwoch jezykow obcych prywatnie(oplacalem wszystko sam z zarobionych pieniedzy przez wakacje za granica ) A wiec jak wczesniej wspominajac gralem w kosza rowniez mialem zajecia na silowni, pewnego razu podcas konczenia treningu z partnerem ,bylo to wyciskanie na lamanej laweczce ,ciezar byl dosc duzo okolo 110kg,podczas ostaniego powtorzenia wstrzymalem oddech tzn hmm, jak to opisac poniewaz podczas takowych cwiczenien sie tez oddycha , ja wsztymalem oddech bo ciezar byl duzy , i nagle poczulem jakby mi cos peklo w prawej skroni , ( taki trzask lub cos takiego szybko sie wtedy zerwalem i bylem w szoku i przestarszony, ludzie bedacy tam mi powiedzilei ze moglo mi peknac naczynko ,ale nie zemdlalem nie mialem tez widocznego krwotoku. Pozniej po tym wydarzeniu mialem zawroty glowy, czasmi mdlosci i ogolnie jakos dziwnie sie czulem, poszedlem do neurologa wekonano mi badanie EEG ,ktore niczego nie wykazalo, lekarz przepisal tylko jedno opakowanie Piracetamu ( lek na koncentracje i lepsze dokrwienie mozgu, powiedzil mi sam ze go przyjmowal na studiach dla lepszej nauki) Mimo tego wszystkiego, tez "uraz " jesli mozna to tak nazwac nie dawal mi zadnego spokoju, zaczelem wertowac literature , bo czulem ze cos jest nie tak , przeczytalem w Claudi akurat byl taki artykul o bolach glowy. Postanowilem, isc prywatnie do lekarza neurologa jescze raz tym razem do profesora neurologii , tez mi wykonal badania takie jak : Tomografia komputerowa, doplerowskie badanie przeplywu krwi w mozgu czy jakos tak , wszystkie badanie nic nie wykazaly , wszystko bylo w normie, z tego wzgledu ze bylem niespokojny ,lekarz prepisal mi cos na uspokojenie. Ja po tym calym zajsciu z tym " urazem " , nie moglem o niczym innym myslec, skoncetrowac sie na niczym, przestalem wychodzic z domu, uczyc sie tak jak wczesniej , mialem nastepujace objawy pozniej : problemy z koncetracja i zaczelo sie dziwne ze mna dziac , tzn zaczalem sie strasznie pocic idac gdzies , nawet w zimie gdzie jest -10, to bylo okropne ,zaczalem sie bac ludzi ,pojawily sie problemy ze snem, nie moglem spac przez jakies 2 miesiace ,albo jak spalem to sen byl bardzo plytki stalem sie mniej towarzyski itd. Chce jescze dodac inna sprawe ktora zdazyla sie w bardzo waskim odstepie czasu od tego wydzrzenia tj zdawalem na prawko i oblalem , byly to testy i jazda i oblame wszystko zreszta moj instruktor troche sie ze mnie nasmiewal itd ( taki debil nic dodac nic ujac) Od tych dwoch zdazen w moim zyciu nie potrafie sie w ogole pozbierac , juz nie jestem soba i nie wiem co mi jest , zaczlem ganiac po lekarzach z tymi objawami,zmienialem nonstop lekarza rodzinnego,poniej mialem taka sytuacje ze mialem przygodni stossunek z dziewczyna co zreszta nie nalezal do udanych poniez mojej libido drastycznie spadlo, to sobie wkrecilem jak mi ta dziewczyna powiedziala ze czesto oddaje krew , bo cos tam widzialem jakis bloczek z tego oddania ze mogla mnie zarzaic hivem lub innych swinstwem ,mimo tego ze uzylem prezerwatywy. dwonilem po roznych tam infoliniach z hiv etc i sie pytalem czy moglo dojsc do zakaznie , dzwonilem tak po kilka razy bo nie moglem sie uspokoic , gosciu juz znal moj glos na wylot ze to ja dzwonie. W kocu postanowilem sie zbadac zrobilem wszystkie testy na choroby weneryczne i hiv , wszyustko ujemne !!!( robilem je dwa razy ze wzgledu na okienko seroologiczne , 1szy po 3 miesiacach drugi po 9 wszystko negatywne ) caly czas dokuczalo mi to starszne pocenie sie i poczucie leku i nie moznosc koncetracji zamykalme sie sam w sobie , i ucikalem do lozka spac. Wiedzialem ze cos ze mna jest nie tak,ale nie wiedzialem co dokladnie. Zaczela sie zblizac matura , i podjecie decyzji co dalej , mialem wczesniej bardzo duze plany zyciowe,chcialem isc na Awf ( rehabilitacja ruchowa) Mialem bardzo duze problemy decyzyjne , ktorych wczesniej nie mialem i inne objawy , drzenie miesni , bole w klatce piersiowej i te cholerne pocenie) dodam ze wszytko zucilem doslownie wszystko , sport ktory kochalem , przsta;lem sie uczyc, do matury nawet nie otworzylem zadnej ksiazki co bylo nie dopomyslenia wczesniej i mnie to przerazalo , moje wynki bardzo spadly, ale mature zdalem jakos. Bylem wtedy w bardzo zlym stanie, nie potrafilem podjac zadnej decyzji, porostu nic, z tego wzgladu ze moj ojciec mi powiedzial ze i tak nie zamierza mi pomagac finansowo jak pojde na studia , poprostu mnie spakowal i kazal jechac do matki , moja mamam mieszka z moim mlodszym bratem w Anglii od 14 lat. Bylem zalamany i mialem ogromne poczucie rozterki i ogromnego poczucia winnyu ze nie poszedlem na studia , co bardzo chacialem , nie bylem w stanie nic zrobic , moj stan psychiczny byl bardzo zly, czulem sie gorszy od innych) Byl to wtedy rok 2000 od tamtej pory mieszkam w anglii. Moj stan sie nie poprawiaj moja zawiazla mnie do polski na prywatna wizyte u psychaitry 9 wizyta trwala 2 godziny) , diagnoza : zaburzenia depresyjno lekowe mieszane) dostalem skierowanie na do Komorowa kolo wawy ( Klinika leczenia nerwic i depresji) do tego dostalem leki Zoloft , owa terapie odbylem trawlo to 3 miesiace , przyznam ze fajnie tam bylo , lecz mi tam lek zmienili na anfranil 150mg/doba. Leki te bralem dlugo 2 lata okolo , duzo po nich przytylem) Bylo jakis czas dobrze, ale i tak nie bylem soba jak wczesniej. dostalem sie na sie na studia tutaj w anglii lecz je zawiesilem ze wzgledu na sly stan psychiczny , nie wiem juz sam nie moge sie w sobie pozbierac i zle mysle o sobie. Czesto sobie cos wkrecam i szukam w necie chorob, ze cos mi jest, ostanio uroilem sobie ze mam moze problemy z hormonami, piojechalem na tydzien do polski na wizyte u edokrynologa, rowniez caly czas myslem ze to od tamtego urazu cos nie tak ze mna i postanowilem isc jescze raz do lekarza neurologa , przed wizyta wykonalem sobie badanie MRI( Rezonans magnetyczny ) wynik tego badania : - zmian ogniskowych w strukturach mozgu i mozdzku nie stwierdzono. - przysdka mozgowa jest niepowiekszona - ukald komorowy nieposzerzony,nieprzemieszczony - (poszerzenie przestrzeni podpajeczej nad platami czolowymi,ciemieniowymi oraz biegunami przednimi platow skroniowych) ostani punkt wykazuje jakies zmiany bylem przerazony jak to otzrymalem , szybko wizyta u neurologa , lekarz stwierdzil ze nic mi nie jest a ze cos tam jest poszezone itd nic nie wskazuje (opowiedzilaem moj swoja historie ), powiedzial mi ze nic mi nie jest zapial Piracetam 1 opkaowanie i lek przeciwdepresyjny coaxil i kazal zrobic powtornie badanie za rok i sie do niego zglosic . Natomiast u edokrnologa wykonalem wszystkie badania hormonalne i wszystko ok , lekko powiekszony tylko cholesterol, podczas owej wizyty mialem ze soba wtedy ten wynik badania i powiedzialem o tym ze mialemtez uraz ze cos od tamtej pory ze mna nie jest tak, ow pan doktor ,fajny gosciu starszy dziadek juz pprofesor romer dodam , zapisal mi takie leki : Fluoksetyna 20mgraz na dobe i Zolafren 5mg/doba. Nie wiedzialem co to sa za leki , wrocilem do domu ,( zatrzymalem sie u swojego brata ciotecznego w wawie ), jego dziewczyna konczy farmacje , i mi powiedziala co on ci u diabla zapisal ten zolafren do jest na schizofrenie i psychoze , wiec zadzwonilem do tego lekarza zaraz on , mi tak odpowiedzial, : "prosze pana ja dysponuje gama lekow do wyboru i prosze mi zaufac i je juz dziasiaj wziasc , jezeli byl by pan chory psychicznie to bym pana skierowal do psychiatry " Ok tak zrobilem bralem je pozniej, mi sie zaczely one konczyc , a moj brat byl wtedy w pl i do niego poszedl za moja prsba j anie moglem przyjechac, dostalem nastepne recepty na te same leki tym razem na 4 miechy. Ale znowu mi sie one koncza powoli , nie mowie ze mi one nbie pomagaja , czuje sie dosc dobrze po nich zniknely mi tez fazy ze cos mi jest czuje sie normalnie. Ale juz nie biore ich od 2 tygodni i moj stan zaczyna sie pogarszac, nie wiem czy to dlatego ze juz je przestalem brac tak z dnia na dzien hmmmmm Sam juz nie wiem co mam o tym myslec, boje sie ze mam jakas chorobe psychiczna, bardzo sie boje ze moze to byc schizofrenia. Mam na przykad cos jeszce takiego ze jesli chodzi o objawy ze mam duze poczucie winy jak mi sie zdazy masturbacja , jestem sam i czasmi tego potrzebuje, to mozniej czuje sie ze popelnilem wielki grzech i musze sie wyspowiadac itd i jest mi zle z tym, poz tym ze mam problemy z nastrojem , ale bardzo sie boje ze mam ta schizofrenie. Tak mi sie wlasnie wydaje ale nie mam zadnych takich ze cos tam slysze jakies glosy i cos widxe , nie mam takich rzeczy , tylko czuje sie przygnebiony i nie moge sie odnalezc) Od tych moich wydazren z tym urazem i tym prawkiem , nie jestem juz soba jaki bylem wczesniej , czuje sie jak wrak czlowieka, sam bez dziewczyny, bez przyszlosci ......... czuje ze zmarnowalem sobie zycie , denerwije mnie to ponbiewaz nie bralem nigdy zadnych narkotykow itp , alkochol tez zadko pijam, a tu czuje sie jak inwalida........ Nie wiem mysle ze powinienem powiedziec o tym swojemu GP tutaj w angli ze taki lek mi ten lekarz zapisal i moze kontynuowac jego branie, ale to mnie przeraza bardzo po nim przytylem 128kg wazylem , dobrze ze mam 193 cm wzrostu to tak bardzo tego nie widac. Nie wiem co sam o tym myslec bralem duzo lekow wczesniej najdluzej Anafranil, bralem rowniez : Zoloft, Doxepin i Mocloxil, ale one mnie i tak nie wyleczyly Prosze o szczere przeczytanie jak komus sie bedzie chcialo wiem ze tego duzo jest , ale nie mam sie z kim tym podzielic mam rowiez prosbe jezeli ktos chcialby nawiazac ze mna jakis kontakt najlepiej jak ktos mieszka w UK : sebastian _liwinski @hotmail.co.uk GG: 3967878 Pozdrawiam Seba
×