GabiM, nikt nam nie obiecywał, że będzie łatwo i przyjemnie.. niestety Piszesz, że zapomniał "o was" masz dzieci?
Rita34e, chwilowa niemoc nie musisz oznaczać depresję Jednak jeżeli jest Ci źle to faktycznie powinnaś udać się do specjalisty A co do tych, którzy mówią "weź się w garść" -> pieprzyć ich ;p Pamiętaj, że oni nie koniecznie potrafią pomagać. A może nie potrafią zaoferować tego czego teraz najbardziej potrzebujesz? To tylko ludzie. Wiem, że to brzmi jakby ich broniła, ale warto na sytuację popatrzeć obiektywnie. Może spróbuj im powiedzieć wprost czego oczekujesz, potrzebujesz.
Z tego co napisałaś, jesteś osoba empatyczną. Takim najtrudniej pomagać z punktu widzenia osób, które nie potrafią tak "czuć". Nie miej do nich pretensji.. szkoda nerwów/łez.
I nie myśl o śmierci.. lepiej pójdź na spacer z mp3 na uszach i napawaj się cudownym zapachem świata po deszczu. Życie składa się z malutkich przyjemności, niesamowitych chwil.. więc nie płacz w poduszkę, bo możesz ich nie zauważyć a szkoda by było ;p
Mini1982, to brzmi jak borderline ;p Nie, nie jesteś maszyną.. tylko kobietą ;p O zmiennej natrze, z burzą hormonów i mega ciekawą osobowością.. ja jestem podobna ;p I też mnie to czasem wkurza. Ale dzięki temu to chociaż to życie ciekawsze jest.. wczoraj Dr. Jekyll dzisiaj Mr. Hyde
Zalety, kochani.. patrzcie na zalety