weronia_120
-
Postów
8 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez weronia_120
-
-
Sorki za błędy :) jestem początkująca w pisaniu na forum hi Pozdrawiam wszystkich ::))))
-
terapia grupowa pomaga, ale to jednak ciężka terapia. Ja ciągle zdycham! Ja ciągle nie wyrabiam przez lęki i wspomnienia. Byłam dziś z mamą na zakupach, był to też dla nas spacer. Boszzz...ile mnie kosztuje wyjście z domu...masakra!!! Ciągle strach, żeby nic się nie stało jak wyjdę. Ja już kur.wicy dostaję!!!
Venus :) dałaś mi swiatełko nadzieii Wyobrażam sobie jakie to ciezkie Ale Ty chociaz chodzisz masz na to siłę coś Cie pcha do przodu i mówi ze terapie pomoże No i Super!!! :) Tak trzymaj!! Obym ja pewnego dnie sie odważyła na terapię grupową Bo do tej pory (a byłam na trerapii w grudniu pierwszy i ostatni raz) nie mam odwagi i sił sie tego podjąć!!! Wiem o czym mówisz ....przez te h...o!!! nie mozna normalnie zyć , zakupów zrobić , isc do fryzjera, wogóle bez leku do ludzi, jak inni...Jedni czekaja na wygrana w totka a my na dzień kiedy to ch...o!!! nas opusci i pozwoli narmalnie zyć!!! Pisz jak tam po terapii sie czujesz ? Może przekona mnie Twoja odwaga :)
A ja dzsiaj zostałem bez powodu nazwany "człowiekiem z marginesu społecznego"....już nieraz słyszałem że jestem idiotą,debilem,ciulem itpczłowiek nerwica wcale sie tym nie przejmuj!!! To ci którzy Cie tak nazwali sa " DEBILAMI"!!!!
19_latek to super że u Ciebie lepiej:) Cieszy takie coś Udało Ci sie "z spod wozu "wyjść "nad wóz" Oby tak dalej!!!! :)))
aga8420 Mam pytanko... Sama przestałaś brać leki? To Twoja decyzja???
-
Witam wszystkich:)
Gosiulka :) Ja na psychoterapii byłam tylko raz i podobnie jak ty wyszłam roztrzesiona, skołowana,zagubiona , przerażona ze łzami w oczach!!!! Szok!! A lekarz mi mówił ze to mi pomoże ,ze jest nwet konieczne!! Od początku sceptycznie do tego podeszłam ale dałam sie jakoś namówić by sobie pomóc...Ale przeciwnie przeraziła mnie ta wizyta i rozmowa z psychoterapeuta Nie wiem czy na złego trafiłam czy co...? Mówiac o sobie czułam sie okropnie Nie odczówałam ze jestem rozumiana wręcz przeciwnie odnosiłam wrazenie że terapeuta sie nabija że mnie...!!! Czułam sie idiatycznie!!!
Biore Efektin i xanax i zaz jest lepiej , raz gorzej..,.ogólnie dalej beznadziejnie tylko ze zamiast ciągle " olbrzymie" leki sa na przemian " duże" z "małymi" W sumie tak samo Też ciezko z tym żyć...!!!
I utkwiłam w martwym punkcie...bo na psychoterapie nie poszłam wiecej.Pierwsza wizyta mnie chorernie przeraziła!!! I nie wyobrazam sobie brac stale prochów!!!
Chcę żyć normalnie!!! Iść do pracy, spotykac się ze znajomymi,czuć sie swobodnie a nie ciagle zyć w niepokoju i myślec ," czekać" na ataki.....!!! Ale jak to zrobic ,jakie kroki podjąc...?????????
Czy ktos z Was chodzi, chodzoł na terapię grupową?Czy ta forma terapii pomaga?
mefi:) Gdzie chodzisz na terapie ? Zgodzisz sie na ta hipnoze???
Pozdrawiam was wszystkich:)
Czekam na jakies podpowiedzi...
-
Wałbrzych tęż chce
-
Cześć! Czy jest ktos mieszkajacy w W - chu cierpiacy na nerwicę, kto che o tym pogadać,wyżalić sie , podzielić sie doświadczewniami........? Szukam dobrego neurologa i psychoterapeutę Bo krąże po lekarzach i przepisuja mi leki , które marnie na mnie działają! Mam juz dosc , nie mam sił.....Prosze o pomoc tak bardzo bym chciała trafic wrescie na dobrego lekarza ....Odezwijcie sie !!!! Podzielcie sie swoimi doswiadczeniami.....
Polećcie mi dobrego lekarza proszę Pozdrawiam serdecznie
-
teraz jestem pod " Weronia_120"
teraz jestem pod " Weronia_120"moje gg 7685189 jak macie ochote o tym pogadac , pokrzyczeć , podzielic sie tym to zachecam Razem mozemy sobie pomuc -
Hej Wałbrzyszanie Wszyscy cierpiący na nerwice , depresje itp!!! Nie wieżę że jest was tak mało...Odezwijcie się !! Musimy cos zacząć działac ...pomagac sobie , wspierac sie , pocieszać. Bedzie nam napewno łatwiej
Prochy to nie wszystko!!! Potrzebujemy kontaktu z takimi jak my sami... Tylko " My" mozemy się zrozumiec !!!
Pozdrawiam Czekam!!! Do dzieła!!!!
grono.net
w Off-topic
Opublikowano
To ja też użuje swa babska ciekawość heheh
Też chce zaproszenie:)