Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cilv

Użytkownik
  • Postów

    29
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Cilv

  1. Bystry idź do porządnego lekarza i zrób wszystkie badania jakie tylko możliwe! Ja miałam podobnie jak ty silne bóle głowy rozsadzające, pulsowanie, gule w gardle, dretwienie rąk i silne zawroty głowy, po prześwietleniu kręgosłupa wyszło że mam zanik lordozy szyjnej, stąd nieprawidłowe ułożenie rdzenia kręgowego i jego dysfunkcja, i stąd te wszystkie dolegliwości, ja niestety nim to odkrylam już sobie wszylam niezłą nerwiczkę :(

    Dopóki nie sprawdzisz wszystkiego nie będziesz miał pewności czy to choroba czy nerwica :!:

  2. O jezuuuu człowieku wrzuć na luz :evil: Po co się tak denerwować, jeszcze nerwicy dostaniesz :smile:

     

    To smutne Limba że Cię tak potraktował, człowiek powinien brać odpowiedzialność za to co stworzył... Przykro mi z tego powodu.

    Ale mimo to nadal będę stosować to czary mary, bo mi naprawde pomaga :smile: Mimo że podobnie jak Ty mam nieustanne zawroty głowy, ale to od zaniku lordozy w kręgosłupie szyjnym, a tego bsm nie leczy niestety :(

  3. "Co do mnie????Ja mogę stosować tą terapię do tygodnia, po tygodniu czuję się żle zawroty głowy stają się mocniejsze,zaczynam się robicz,,agresywna''(rodzina ma mnie dość) i nasilają się leki"

     

    Limba sama siebie oszukujesz mówisz że nie działa, ale jednak jakoś tam działa chociaż troche w inną stronę :?

    Lewandowski pisze w książce że wiara w tę metodę nie ma żadnego znaczenia w procesie leczenia, można ją stosować w leczeniu zwierząt i dzieci a one chyba nie mają takiej świadomości czy wierzą w to czy nie :?:

    Zresztą nieważne, jeżeli tylko dzięki mojej naiwnej psychice pozbyłam się tych strasznych objawów i moge normalnie żyć, to się ciesze i tyle :lol:

    Pozdorfki ;)

  4. A propos kluchy, mimo iż wychodzę już z nerwicy pojawiła się klucha się troszkę zdołowałam że już tak dobrze było a tu nawrót :? Ale luknęłam sobie do lustra i zobaczyłam migdały OGROMNIASTE!!! Pofałdowane i z jakimś takim białym nalotem fujjj :( Ufff... odetchnęłam z ulgą że to już nie nerwica...

    Wole mieć wielkie białe migdalska niż tą cholerę :twisted: Ide do laryngologa...

  5. Co do capuccino to nie jestem pewna, bo ono też zaiwera kawę :? A melisa to ziółko i to w dodatku uspokajające, a po takich podobno najgorsze skutki niepożądane :?

    Ja niestety musiałam zażyć raz lek przeciwbólowy i miałam straszne zawroty głowy przez cały dzień :shock: Więc może lepiej nie ryzykować?

    Napewno początki są trudne, ale warto się poświęcić i zrezygnować na jakiś czas...

  6. Emiflo słońce tak się ciesze że i Tobie to pomaga :!:

    Bo już myślałam że może jakaś dziwna jestem i że tylko na mnie to działa :P

    Mnie bardziej brakuje herbaty, bo kawy to już wcześniej pić nie mogłam :( Ale pije sobie zbożówkę i wodę z cytryną i miodkiem i witaminki musujące... I czuje sie fantastycznie, coraz lepiej i lepiej...

     

    ps.Limba trzymam kciuki :P

  7. Rocco drogi skąd takie myśli? Powinieneś się cieszyć że masz taki dobry seks :!:

    Myślę ze masz problem bo żyjemy w takim a nie innym spoleczenstwie gdzie nadal jeszcze seks jest tematem tabu, kościol piętnuje uprawianie go dla przyjemnosci i ogolnie jak lubisz lekką perwersje to jestes zboczony i chory :?

    Nie przejmuj sie tym to co robisz ze swoja kobieta jest piekne i ważne i nie myśl o tym że jesteś zły bo sie podniecasz, bo możesz to stracić :!:

     

    ps.Ja też bardzo lubiłam kiedys seks, ale niestety nerwica mi i tę przyjemnośc odebrala :cry:

  8. Drogi Malcolmie, ja mam podobnie ale dotyczy to głowy :?Neurolog mi wszył epilepsję i nie pozwolił na żaden wysiłek, bo dostanę ataku :? Za każdym razem gdy się trochę zmęczyłam to pulsowała mi głowa i trzęsłam się jak galareta no i dostawałam zaraz lęków ciąg dalszy dobrze znany...

    Byłam już tak tym wszystkim wkurzona że pewnego dnia pomyslałam sobie ze mam to w dupie i jak mam dostac ataku to pieprze to :!: Niech sie dzieje co chce... I przeszło :!: Powtórzyło sie jeszcze kilka razy ale włączałam te mysl i juz nie wrocilo :)

    Najważniejsze jest aby wejść w nawyk-każdą głupią myśl kontrować jej zaprzeczeniem, myślisz: dostanę zawału, serce mi pęknie, umieram więc zaraz kontra: lekarz powiedział że jestem zdrowy, czuje sie wspaniale, żyje i bede życ!!!

  9. Nie ma za co kochana :lol: Życzę powodzenia :lol:

     

    Ja miałam dziś kolejny cudowny dzien bez żadnych lęków i objawów somatycznych :!:

    Co prawda 3 dni temu miałam lekki atak (po 14 godz pracy z nocy i sniadaniu w mcdonaldzie) :? ale daje rade :!:

    Nakładanie łapki rulezz 8)

  10. Limba, a może to od braku witamin :?:

    Metoda ta wymaga częstego uzupełniania poziomu witamin i minerałów w organizmie, gdyż podczas samoleczenia są szybko zużywane, ważne jest również dostarczanie białka, węglowodanów ogólnie dobre odżywianie sie :)

    To wszystko pisze w książce...

  11. Ja pierwsze oznaki poprawy odczułam dopiero po tygodniu :shock:

    Więc może warto trochę poczekać :)

    Teraz jest już 3 tydzień i jest fantastycznie :!:

    To naprawdę działa :!: Byłam na wekendzie w górach, chodzę na imprezy, śmieję się i cieszę życiem :P

    Czasem mnie jeszcze dopada jakiś schiz, ale słabiutki i radzę sobie z nim :P

  12. Ech ta głowa :!:

    Ja miałam już guza mózgu, tętniaka, ropień i padaczkę :roll:

    Bolało mnie już na tysiące sposobów: kuło, piekło, rozsadzało, mrowiło, rozlewało się ciepło (oczywiście wylew :) )szumy w uszach itp...

    Neurolog powiedział mi że od chronicznego stresu zwężają się naczynia krwionośne mózgu, stąd te bóle i dochodzi do niedotlenienia które w konsekwencji wywołuje inne objawy jak zaburzenia mowy, widzenia, zmęczenie, rozkojarzenie itp.

    Najlepsza rada to poroboić wszystkie możliwe badania na główkę i jeżeli wszystko ok to niestety nerwica i psychoterapia :roll:

    (Ps. trzeba uważać z eeg, bo nie jest zbyt dokładne, mi wyszło że mam padaczkę :shock: )

  13. Ja sobie wkręciłam guza mózgu :cry: Miałam uraz głowy, i wszyłam sobie że od tego urazu mam uszkodzony mózg, w tym czasie żyłam w dużym stresie, zmieniałam pracę i byłam wycieńczona fizycznie, więc mój organizm dawał mi różne sygnały... Ja brałam je wszystkie jako potwierdzenie moich myśli... no i po 2 miesiącach pierwszy raz wylądowałam na pogotowiu... wizyta u pseudo neurologa (rozpoznanie:padaczka, zwężenie naczyń mózgowych, uszkodzone opony mózgowe :shock: ), worek lekarstw(pramolan,polomigren, lucetam, vicebrol, migea) , po 3 tygodniach takiego koktajlu mołotowa i znów ostry dyżur...

    Wniosek: jeden -nasz umysł jest jeszcze wielką tajemnicą zarówno dla uczonych jak i dla nas samych, dlatego trzeba szczególnie uważać na to co i o czym się myśli :!:

  14. Hejka :lol:

    15 dzień kładzenia łapki, fantastyczny dzień, energia mnie rozpiera, rano wstaję wypoczęta i pełna entuzjazmu :lol: na mnie narazie działa...

    Wydaje mi się że czas w jakim metoda działa zależy od nasilenia nerwicy, ja mam nerwicę lękową od kilku 5 lub 6 miesięcy, pourazową, silne lęki z palpitacjami serca i drgawkami, nocne drętwienia, halucynacje, zaniki pamięci, poty, czasem omdlenia itp.

    Nakładam ręce ile się da nawet 5x30 min, stosuję poz 1 i 5.

  15. Tak naprawdę to tak do końca niewiem na jakiej zasadzie to działa???

    Pewnie Agapla masz rację, wiem tylko że w moim przypadku to się sprawdza, na tę chwilę oczywiście, nikogo nie namawiam ani nie przestrzegam do stosowania tej metody. Tylko opisuję swoje odczucia

    ;););)

  16. Ja powiedziałam tylko mojemu facetowi i najbliższej przyjaciółce, na początku trudno im było to zrozumieć, że sama sobie wszywam takie schizy i wogóle o co chodzi? Ale wytłumaczyłam im i teraz mam w nich duże wsparcie :)

    Moi rodzice wogóle olali sprawę, matka mnie jeszcze pogrążyła, powiedziała że to niemożliwe, że to napewno jakiś guz mózgu, albo padaczka i mam robić badania i iść do innego neurologa itp...

    Raz odważyłam się i powiedziałam koleżance, to zaczęła mi opowiadać, że u niej w rodzinie to też była taka psychiczna i jaka ona była dzwina :? A wogóle to brała psychotropy i była w szpitalu i teraz to nikt z rodziny z nią nie gada i takie tam :? Załamka :cry:

    Więc lepiej uważać co się komu mówi :x Niestety :x

  17. Za twoją namową zaczęłąm stosować tę metodę, odstawiłam ziółka i narazie spox, ale podczas nakładania rąk czuje dziwne pieczenie i kłucie w głowie, więc na początku troszkę się przestraszyłam, ale teraz już olewam, bo jest lepiej :lol:

    Stosuję bsm od 10 dni, zasypiam normalnie co jest wielkim sukcesem dla mnie :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

    W tym czasie miałam tylko 2 napady, ale bardzo krótkie choć nasilone.

    Będę nadal to stosować i zobaczymy... Może nie wróci???

×