Skocz do zawartości
Nerwica.com

LSDisland

Użytkownik
  • Postów

    232
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez LSDisland

  1. andziorek, mój ból głowy jest, a w zasadzie teraz już - był :smile: zupełnie inny niż twój. Taki "migoczący" i świdrujący, w słabszej formie pulsujący. Wydaje mi się, że mógł mieć jakiś związek z bólem szyi, jaki mnie czasami nachodzi. Używam formy przeszłej, bo dziś triumfalnie udało mi się go zwalczyć. Metodą przeciwbólową "ostateczną", bo Pyralginą w... czopkach. Poświęcenie było tego warte. Zauważyłam, że automatycznie, gdy tylko ustąpił ból, tak samo minęło poczucie beznadziei, drażliwość i niespokojność, a w szczególności światłowstręt. Świadomość, że pomogła mi przeciwbólówka, daje jakąś nadzieję, że to może jednak nie nerwica spowodowała ten ból głowy. Choć z drugiej strony, ten epizod rozpoczął się dwa dni po bardzo stresującym dla mnie wydarzeniu, więc może... Okaże się po badaniach u kardiologa i neurologa. O tym czy opanowałam już sytuację przekonam się jutro rano ;)

    Pozdrawiam

     

    omg po co czopki koleżanko :/ wystarczyłoby ketoprofen 200mg i masz cały dzień bólu z głowy,

    pyralgina jest słaba do delektowania się :) chyba nie próbowałaś keto...

  2. LSDisland, musiałam odstawić, bo na ból głowy w pierwszej kolejności dostałam od lekarza Divascan i Nimesil, a oba te leki wchodzą w konflikt z wszelkimi SSRI. Mam nadzieję, że ta wizyta u neurologa coś wyjaśni, choć ilekroć w przeciągu ostatnich lat byłam badana neurologicznie, to zawsze okazywało się że jestem w 100% zdrowa...

     

    heh ja brałem 3 leki oprócz SSRI które wchodziły ze sobą w kontakt i nic mi nie było :/ ulotki kłamią!! :D

  3. Witam. Mam teraz bardzo trudny czas i potrzebuję rady. Otóż do niedawna skutecznie walczyłam z natręctwami metodą behawioralno-poznawczą, dzięki czemu poprawiłam swoją samoocenę oraz odnalazłam się w szkole. Od tygodnia dokucza mi bardzo silny, nieustający ból głowy. Lekarz ogólny nie jest w stanie stwierdzić, czy jest on związany z nerwicą. Do psychiatry nie mam na razie możliwości się udać. Lekarz ogólny zauważył jednak niemiarowość w biciu serca i to wszystko razem spowodowało, że wypisał mi skierowanie do neurologa. Gdy wróciłam do domu z lekami przeciwbólowymi, musiałam odstawić "swój" lek (Setaloft). Od tej pory nie jestem w stanie skupić się na niczym oraz jestem strasznie niespokojna. Mam wrażenie, że ten ból głowy dodatkowo to pogłębia. Zawalam szkołę, do psychologa na razie nie mam nawet siły iść z powodu zawrotów głowy (ktoś musiałby mnie zaprowadzić, a nie ma takiej osoby). Zaczynam myśleć, że ten ból głowy jest również spowodowany nerwicą. Nie wiem co robić. Proszę o radę.

     

    Pozdrawiam

     

     

    Dlaczego musiałaś odstawić setaloft? Nie rozumiem tego....

    Skierowanie od neurologa na MR Głowy i wyjaśni się czy przyczyną jest jakaś wada fizyczna.

  4. Witam, od pewnego czasu czuję drętwienie skóry głowy (przede wszystkim z tyłu, lewa strona), naciąganie skóry (zimne lub gorące fale, czasami miałam wrażenie jakby miała mi głowa wybuchnąć), naciąganie na policzki i szczęke, pulsowanie, chociaż bólu nie odczuwam żadnego, to czuję dyskomfort ;/ tak jakby lekki ucisk, czy duszenie, trudno to określić, przede wszystkim podczas spania, przez to czasami miewam trudności w zaśnięciu, ponieważ boję się tego, że coś mi się stanie, zastanawiam się nad jakimiś badaniami w tym kierunku, bo nie daje mi to spokoju i wydaje się, że nasila się coraz bardziej. Przy tym czasami mam problemy z oddychaniem, uczucie duszności i kołatanie serca, jednak te trzy ostatnie wydaje mi się, że to z lęku przed tym co dzieje mi się z głową (bałam sie zasnąć) ;/ kiedy mijają mi te dolegliwości, mam wrażenie jakbym to wszystko wyolbrzymiała, tak jakby mi sie to tylko zdawało. Za odpowiedzi będę bardzo widzięczna ;)

     

    nerwica :P ale to pewnie już wiesz, leczysz się gdzieś? bierzesz jakieś leki?

  5. Czy jest jeszcze jakaś osoba która mogła by mi powiedzieć coś o dziecięcym psychiatryku czy to pojedynczy przypadek ?

     

    [Dodane po edycji:]

     

    Z tym jest różnie raz mam siłę się postawić a raz się strasznie boję ....

     

    a powiedz ile masz lat?

  6. No to się zaczynam poważnie bać ale pojadę tam i jak zaczną mi dokuczać to ucieknę...

     

    całe życie chcesz uciekać? postaw się i tyle

    jak uciekniesz, to policja Cię znajdzie i wsadzą do takiego zakładu, że już nie uciekniesz stamąd, ograniczą Ci wolność do minimum i postawią taką diagnozę, że do końca życia się od leków nie uwolnisz... to nie takie proste kolego jak Ci się wydaje

  7. A muszę wychodzić na spacer czy to dla osób chetnych?czyli raczej tam nie ma dokuczania bicia słabszych pacjentów przez tych słabych? Dziękuję za info to jest oddział psychiatri dziecięcej

     

    a to jak dziecięcej to będą Ci dokuczać :) wiadomo jak to dzieci :)

    miałem raz okazję zobaczyć jak wygląda oddział dziecięcy na kopernika to jeden drugiego szarpał, muza grała na full, laski się darły, w ogóle chaos panował :D

     

    wszędzie się wyżywają na słabszych:) w przedszkolu, w szkole, w pracy, w więzieniach to i pewnie w szpitalach też :D

  8. zależy o jaki oddział Ci dokładnie chodzi, jak zwykły oddział psychiatryczny (przechowalnia pacjentów:)) to tak:

     

    1 dzień w tygodniu masz zebranie wszystkich pacjentów z lekarzami i tam możesz wyrazić swoje opinie na temat personelu, lekarzy innych pacjentów...

     

    a dzień wygląda następująco: rano wstajesz, przez godzine masz otwarte prysznice, potem śniadanie (wszyscy jedzą na stołówce),

    potem wołają na leki (musisz przy pielęgniarce przyjąć porcję leków), potem wolne, potem obiad, potem leki, wizyty lub spacer, potem kolacja, potem leki, potem godzina otwarte prysznice, potem sen :)

     

    masz do dyspozycji psychologa którzy urzęduje na oddziale w danych godzinach, masz psychorysunek, masz warsztaty zajęciowe...

     

    nie wiem jak we wszystkich szpitalach, ale u mnie w mieście tak jest na oddziale :)

  9. dziękuje za info od poniedziałku ide do szpitala bo tak naprawde nie wiedza co mi jest dziekuje za odpowiedz to chyba mnie nie napadna... pewnie to tylko strach tam nie można miec tel wiec nei bede mogl nawet pisac z netA ALE JAK RODZICE PRZYJADA CO TYDZIEN TO SOBIE POOGLADAM ODPOWIEDZI to jest oddzial tylko dla osob do 18 roku zycia

     

    dajesz sobą koleś manipulować, jakbym się za żadne skarby nie zgodził iść na oddział zamknięty tylko po to, żeby jak to mówisz

    "dowiedzieli co Ci jest"

     

    są inne - lepsze i szybsze sposoby na to...

     

    a jeśli lekarka po wywiadzie z Tobą nie wiedziała co Ci jest to chyba minęła się z powołaniem...

  10. zdarzają się akty przemocy, za taki akt idziesz na 24h w pasy + zastrzyk z relanium także prześpisz dobę :) hehe

    są agresywni, ale nie często się to zdarza jeśli dobry szpital, opieka i leki :D

     

    również mam zaburzenie osobowości, ale to nie powód, żeby wysyłać kogoś na oddział zamknięty :/

     

    są leki, jest psychoterapia, jest wiele dróg wyleczenia, a oddział zamknięty to już ostateczność

  11. Witajcie, właśnie zdecydowałam, że odważę się skorzystać z pomocy. To dla mnie trudna decyzja ale chyba konieczna. Niszczę swoje życie, życie bliskich mi przez moje wahania nastrojów i poczucie beznadziejności. Wydaje mi się, że mam dystymię ale mimo, że mój stan trwa już przeszło 2 lata nie korzystałam jeszcze z konsultacji itd. Nie wiem więc czy mam iść do psychologa czy psychiatry.. Znalazłam w moim mieście bezpłatne konsultacje, trzeba tylko zadzwonić i zapisać się. Myślicie, że to dobry pomysł?

     

     

    psychiatra na NFZ lub prywatnie, leki albo psychoterapia - wybór należy do Ciebie :)

  12. Tani i skuteczny :)

     

    ANTIDRAL

     

    Skład: 1 g płynu zawiera 100 mg bezwodnego chlorku glinu.

     

    Działanie: Zmniejsza wydzielanie potu, działa ściągająco, bakteriobójczo, likwiduje przykry zapach rozkładającego się potu.

     

    Wskazania: Nadmierna potliwość stóp, dłoni i pach.

     

    Przeciwwskazania: Nadwrażliwość na składniki, nie należy stosować na uszkodzony naskórek, po goleniu lub depilacji.

     

    Działania niepożądane: Po dłuższym stosowaniu może wywołać objawy uczuleniowe na skórze.

     

    Dawkowanie: W zależności od stopnia nadpotliwości codziennie lub co drugi- trzeci dzień smarować po umyciu miejsca nadmiernie pocące się.

  13. Cześć Rafał. Pomocy szukaj i mam nadzieję, że trefisz tak dobrze, jak ja. Też miałem fobię społeczną, lęki, nerwicę.

     

    Rady dobre, pomocy szukać należy. Z jednym tylko mam pytanie.

     

    A czy to nie jest tak, że farmakologiczne to tylko znieczulanie? U mnie tak było. To trochę tak, jakby ząb mieć do leczenia kanałowego, a zamiast iść do dentysty, bierze się przeciwbólowe. Czy to trochę właśnie nie tak?

     

     

    co Ty gadasz człowieku jakie znieczulanie :/ masz Ty pojęcie w ogóle o lekach?

     

    autor, też sobie zrobiłem test na depresje i wyszło, że ją mam, a tak naprawdę nie mam żadnych oznak depresji :)

    znam kolesia który sobie wkręcał, że ma nerwice i w końcu poznał na prawdę co to nerwica

  14. Czesc.Mam na imie Rafał na pewno mam fobie spoleczna,chce sie tego pozbyc ale nie wiem jak.Jak by ktos znał jakis sposób walki z fobia proszę o odzew na pw.

    Pozdrawiam

     

    leczenie farmakologiczne

    psychoterapia grupowa; indywidualna

     

    skąd wiesz, że masz fobię?

  15. delirium, jak to dobrze , ze istnieja ludzia tacy jak Ty. W dzisiejszych czasach faktycznie mało rozmawiamy o tym co czujemy, co w nas siedzi , co lezy nam na wątrobie, i moim zdaniem to jest bardzo smutne . Szczerosc , czy ludzie jeszcze pamietaja wogole co to jest ? wiekszosc chyba nie ;(

    A przecierz taka szczera rozmowa nie zabija, nie gryzie, a daje baaardzo duzo . Juz nawet nie potrafimy byc sami wobec siebie szczerzy .... szkoda , jaki swiat byłby piękniejszy , gdyby ludzie wprost mowili o swoich uczuciach . Załoze sie ze nie byłoby tylu ludzi cierpiacych na nerwice, depresje i inne zaburzenia.

     

     

    fajnie czasami pomarzyć :roll:

  16. LSDisland, no to mnie pocieszyłeś ;P W dalszym ciągu nie uważam, żeby to było coś złego. Zresztą wyznaje taką zasadę, że gdyby ludzie nie bali się mówić tego, co czują, nasze społeczeństwo w jakiś sposób uwrażliwiłoby się na wiele problemów. No ale to prawdopodobnie wynika z charakteru, wychowania... Nie rozumiem tylko, dlaczego tak wiele osób postrzega wrażliwych facetów jak cioty. Ciągle funkcjonuje u nas jakiś dziwny kompleks maczo. Mimo wszystko dzięki za opinię.

    Dobrze, ze nie mieszkam na osiedlu:P W myśl tego, co piszesz, pewnie straciłem kumpla.

     

    taki kraj, takie poglądy :)

×