Skocz do zawartości
Nerwica.com

Sonofbigboss

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Sonofbigboss

  1. Dziekuje za to co napisaliscie. :D

    Ciesze sie ze jest wiele osob ktore staraja sie mi doradzic.

    Minal tydzien od mojego zlego samopoczucia.

    ostatnie 4 dni czuje sie swietnie.

    Leku antydepresyjnego wzialem tylko 2sztuki, szczerze mowiac ani nie pomagaja mi spac ani nie uspokajaja mnie za bardzo.

    Lecz ostatnie 4 dni czuje sie dobrze spie tez niezle. Nie mam zadnych lękow radze sobie mysle niezle.

    Staram sie o tym w ogole nie myslec, biore magnez codziennie 3 razy, do tego witaminy i ginkofar.

    tydzien temu mialem cisnienie codziennie ok.140/100

    a dzis mam 120/70 caly dzien nie boli mnie glowa, czuje sie "normalnie" jak powinienem.

    jutro na szczescie szkola po feriach (na poczatku ktorych przyszla moja "nerwica"(?) )

    Dzieki temu ze rodzice mnie wspierali bardzo w tych dniach kiedy obiawy sie nasilaly naprawde pomagalo mi to.

    mysle ze moje nastawienie do zycia i ludzie ktorzy mnie otaczaja a takze moj wydaje mi sie silny charakter nie pozwola aby jakies nerwice moglby popsuc moje zyciowe plany i czerpanie radosci z zycia.

    zrobilem wszystkie badania (krew, mocz, cukier) wszystkie wyniki pozytywne wiec nie mam czym sie martwic.

    fizycznie takze czuje sie dobrze, ferie sie koncza i w koncu moge kontynuowac treningi siatkowki i pilki noznej co utwierdzi mnie w mojej sile i fizycznej i psychicznej, do tego zaczynam "jazdy" na kursie prawa jazdy wiec musze byc w formie.

    btw... czy to mozliwe ze moje slabsze dni mogly byc spowodowalne natezeniem stresu i byly tylko przejsciowe i tak naprawde nie mam wiekszych problemow z nerwicami?

    nie odczuwam stresu w wielu sytuacjach, jestem otwartym czlowiekiem ktory wrecz lubi i szuka wyzwan dlatego nie wiem dlaczego pojawiaja sie lęki i typowe obiawy nerwicy wegetatywnej i do tego problemy ze snem...

    mam nadzieje ze to sie ustabilizuje i poradze sobie z tym.

    dziekuje wam za wszystko co piszecie. ;)

  2. Witam !

    Ponoc mam nerwice wegetatywna, kiedy obiawy sie zaczely wlasnie zaczalem sie uczyc na egzamin teoretyczny (tj. tydzien temu)

    W ubiegla niedziele zdalem bezblednie test teoetyczny, przed testem krotkie kolatanie serca i uczucie jakby cisnienie mi podskoczylo do 200/300 a jednak skupilem sie i bez problemu zdalem !

    Jazd sie nie boje... Boje sie ze nie dam rady sobie poradzic z moimi lekami ktore nie wiem skad sie wziely i nie bede dobrym kierowca... Coz pozyjemy zobaczymy !

    Widocznie moja nerwica nie jest w takim stopniu uciazliwa niz u wielu z was... Jednak stres jeszcze dziala na mnie mobilizujaco tak jak powinien.

    pozdrawiam !

  3. Dzieki za odpowiedzi panowie.

    Grzyw mowisz ze mam sie leczyc jak najszybciej. Znaczy leczenie u terapeuty?

    czy farmakologiczne? Czujac sie "gorzej" biore tabletke ktora mi zapisala lekarka - Bellergot.

    Mam nadzieje ze sobie z tym poradze, bo nie mam zamiaru byc niestabilny psychicznie ;D

    jeszcze mnie zamkna w jakims zakladzie a cale zycie przedemna :P

    Mialem wiele stresu w zyciu, przez szkole, swoje osobiste problemy, w domu...

    Tak zle psychicznie zaczalem sie czuc po kacu po imprezie w piatek 2 tyg temu, czy alkohol mogl miec na to wplyw?

  4. Witam, na imie mam Seweryn mam 18 lat.

    Od jakiegos tygodnia czulem sie znerwicowany, dwa dni temu poszedlem do lekarza.

    Powiedzialem ze mam problemy z zasnieciem, trzesa mi sie rece, poca, sa zime, mam podwyzszone cisnienie, uczucie "kolatania serca". Najgorsze jest to ze przez zle samopoczucie wmowilem sobie ze jest mi cos zlego a wszystkie wyniki mam dobre.

    Przez to nie mogac spac wmawiam sobie ze umre, albo ze tak naprawde wszystko co sie dzieje nie jest prawdziwe i tak naprawde ciagle spie i nie moge sie obudzic. cos w tym stylu. po uspokojeniu wszytsko mija, po rozmowie z mamą tez wszystko mija...

    Nie wiem co o tym myslec. jestem silny psychicznie, tak mi sie przynajmniej wydawalo a jednak cos takiego mnie dotknelo.

    Fizycznie czuje sie swietnie. Jestem usportowiony czuje sie w formie!

    Lecz czuje sie taki nieobecny... poprostu nie czuje sie soba ostatnio.

    Mam teraz ferie, moze jak pojde do szkoly i wejde w swoj rytm to bedzie wszystko dobrze...

    Co myslicie o tym czy wszystko wkrotce minie?

×