Skocz do zawartości
Nerwica.com

*Lucecita*

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez *Lucecita*

  1. Tak,nerwica może mieć wpływ na odczuwanie przyjemności seksualnych.

    Przykładem jaki znam jest anorgazmia,czyli zaburzenia w występowaniu orgazmu,którego w czasie stosunku nie udaje się osiągnąć,bądz też występuje on za znacznym opóznieniem pomimo występowania typowych objawów podniecenia seksualnego.

    W większości przypadków anorgazmia występuje u kobiet i często ma podłoże nerwicowe.

  2. Chciałam jeszcze dodać,że nie ma ludzi bez wad!Każdy nosi w sobie wiele kompleksów!Wiele ludzi gra pewniejszych siebie niż są w rzeczywistości.Te dziewczyny,które Ci dokuczały wcale nie były idealne!Każda na pewno w głębi miała coś sobie do zarzucenia.Kwestią sukcesu,to akceptowanie siebie takim jakim się jest!

    Pokaż światu,że też coś znaczysz!!Uwierz,możesz wiele ;) !Sukcesem jest kwestia postrzegania!

    I dokop wszystkim,którzy wejdą Ci w drogę!!

    Spróbuj zamienić lęk na odrobinkę gniewu ;) i powiedz sobie:Dość!!

     

    Życzę sukcesów

     

    [*EDIT*]

     

    Atrakcyjniejszy wygląd to zmiana wizerunku z szarej myszki..nawet najprostsze czynności jak makijaż i zmiana fryzury zmieniają postrzeganie swojej osoby i wpływają na budowanie własnej wartości!!

  3. Też to kiedyś przeszłam..Mialam spaczony swój wizerunek już w szkole podstawowej.Byłam cicha i nieśmiała i może tym zwracałam na siebie uwage..Takie osoby są pożywką dla szkolnuch cwaniaczków,którzy chcą dowartościować się na skrytych i wrażliwych ludziach..

    Dołożyła się do tego sytuacja w domu,w którym brakowało mi wsparcia i miłości..Miałam matkę,która mi mówiła,że jestem nikim :( ..

    Żyłam w przekonaniu,że naprawdę jestem taka jak traktowali mnie inni..że to prawda..

    Żyjąc między ludzmi pragniemy poszanowania.Jednak,gdy spotykamy się z krytyką łatwo może zachwiać się nasze poczucie wartości,szczególnie,gdy jesteśmy z tym sami.

    Z czasem zrozumiałam,że inni nas widzą takimi jakimi się czujemy.Obserwują nas i widzą czy jesteśmy słabi czy nie.Czy znamy swą wartość.Ja zaczęłam od udawania osoby silniejszej.Przed innymi,ale i przed samą sobą.Pokazywałam to swym atrakcyjniejszym wyglądem,jak i większą otwartościa.I najważniejsze!Nauczyłam się dystansu do samej siebie! ;)

×