witajcie:) mam nadzieje,ze nie bede zalowac, ze tu trafilam. Mam nerwice od bardzo dawna, jednak zdiagnozowana dopiero niedawno. Wywrocila moje zycie do gory nogami..... mam caly zbior objawow...i czuje,ze przechodze kryzys. Zalamanie wiary? mam nadzieje, ze tu choc troche sobie pomozemy:)
pozdrawiam