Prege w postaci Egzysty przypisano mi na bóle głowy, które okazało się że wynikały z dyskopatii szyjnej i ucisku wypukliny na nerwy. Bóle głowy bardzo szybko ustąpiły, ale po jakimś czasie pojawiły się nowe rzeczy w postaci parestezji dłoni, a poźniej doszły jeszcze fascykulacje łydek. Nie wiem czy to sama prega jest przyczyną tych nowych symptomów, ale w każdym razie neurolog poleciła dalej brać pregę i stopniowo zwiększać dawkę do 300 mg dziennie.
Sumując, pregę biorę od czerwca tego roku, a skończyła mi się ok. 1.5 tygodnia temu i od tego czasu pojawiły się rzeczy typu bezsenność, irytacja, depresja, uczucie lęku, i przeróżne bóle neurologiczne w tym uczucia kłucia nasilające się wieczorami i w nocy.
Mam cichą nadzieję że to wszystko jest w wyniku odstawienia pregi, a nie w wyniku poważniejszych problemów neurologicznych. Miałem robione badanie MR mózgu, które nic nie wykazało, ale wiem że powodów na moje dolegliwośći może być multum.
Mam też także nadzieję że jeżeli jest to wszystko związane z odstawieniem pregi to organizm sobie z tym poradzi sam z czasem.