Skocz do zawartości
Nerwica.com

Pandzia1991

Użytkownik
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pandzia1991

  1. Dziękuję za odpowiedź i chęć wyrażenia swojej opinii. Już od jakiegoś czasu myślę o terapii, choć wcześniej nie mialam takich dolegliwości. Jednak mam problem z relacja z narcystyczną i toksyczną matką, może to też po latach zmagań ma jakiś wpływ na moje zdrowie psychiczne. Jeszcze raz dziękuję:)
  2. Bierzesz jakieś leki ? Terapia ? Nie chciałabym żeby to ewoluowało do jakiejś dużej skali. Póki co sobie z tym radze, nie panikuje, po prostu sprawia mi to duzy dyskomfort
  3. Myślę, że jest dużo racji w tym co piszesz. Ostatni rok to dla mnie ogrom stresu, zmiana stanowiska pracy na kierownicze, po drodze śmierć syna koleżanki, plus moje problemy zdrowotne i oczekiwanie na wyniki badań. Do tego mało snu. Są okresy lepsze i gorsze, czasem spie spokojnie i nic się nie dzieje, a czasem właśnie takie uczucie jakby serce stawalo, jakby cały organizm zamierał.. Musze się wyciszyć, choć to nie jest takie proste kiedy z każdej strony coś nas bombarduje.. będę nad sobą pracować. Czasem chciałabym mieć wszystko w tyłku i niczym się nie przejmować, niestety już taka jestem i ciężko to zmienić:(
  4. Już tyle czasu to uczucie mi towarzyszy... mniej więcej od lutego. Wiąże to z sytuacja, że nagle zmarł synek mojej koleżanki, bardzo to przeżyłam. Przez jakiś czas było lepiej, a teraz na nowo ( stres w pracy). Dodatkowo dzis mialam dziwne uczucie w glowie podczas zakupów w sklepie. Jakby ktoś ściskał mi mozg w okolicy czubka glowy??? Mialam wrażenie że zemdleje. Usiadłam chwile na ławce i przeszło. Już sama nie wiem czy to od nerwicy czy coś mi się w tym łbie robi Paraliż przysenny to jeszcze coś innego, też tego czasem doświadczam. To moje wrażenie podczas zasypiania bardziej pasuje do jakiegoś właśnie zrywu
  5. To nie jest szarpnięcie. To nie taki typowy zryw. To dziwne uczucie, w momencie jak już zasypiam, odpływam, i czuje ze oczy mi się zamykają,to czuje jakby coś przepływało mi przez głowę, aż do klatki piersiowej.. ciezkie jest to do wytluczenia
  6. Szczebiotka i też miałaś to uczucie własnie w momencie zasypiania ? W ciągu dnia kompletnie nic mi nie jest, żadnych tego typu odczuć. Przeszło tobie samo ? Mi się to uaktywnilo w czasie, kiedy przechodziłam bardzo duży stres.. Myślę, że to coś innego. Poczytałem o tym. Ja nigdy nie brałam żadnych leków p/depresyjnych
  7. Witajcie. Od jakiegoś czasu obserwuje u siebie dziwne i męczące uczucie podczas zasypiania... wyglada to tak, że jestem już bardzo zmęczona, czuje ze zasypiam i nagle dopada mnie takie uczucie w glowie.. nie wiem nawet jak to opisać. Jakby coś mi się działo w glowie i przechodziło na klatkę piersiową, jakby jakąś fala, uczucie jakbym miała dostać udar lub zawal, sama nie wiem.. momentalnie wtedy się wybudzam, jestem bardzo zdenerwowana. Później znowu zasypiam i znowu to uczucie, dosłownie jakby mozg miał mi się zaraz wylaczyc albo coś. Czy ktoś z was miał podobnie ? Czy to moze byc objaw nerwicy lękowej ?
×