Jestem uzależniona od Xanaxu 2,5mg na dobę.
Wiecie co powiedział mi psychiatra? Że on nie chce być złym prorokiem ale czeka mnie długa i bolesna droga.
Tak powinien psychiatra mówić do pacjentki? Zamiast ją psychicznie wesprzeć to takie zdanie, którym mnie załamał.
Czy ktoś z Was odstawiał większą dawkę alprazolamu niż moja czyli 2,5 mg ?