Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jurand35

Użytkownik
  • Postów

    36
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Jurand35

  1. OK, cieszę się, że znasz Ashton i masz rozeznanie w tym temacie. Trochę szybko zszedłeś z 20 mg do 15 mg diazepamu. Na tej wyższej dawce powinieneś się ustabilizować przynajmniej z miesiąc a potem pomału schodzić. No ale teraz to już po fakcie więc nie ma co wracać do tego. Diazepam się kumuluje w organizmie bo jest długodziałającym benzo. Nieraz trzeba odczekać 3 tygodnie zanim zejdzie z organizmu. Dlatego pod koniec odstawiania czy po zupełnym odstawieniu benzo niektórzy odczuwają gorsze skutki odstawienne po 2 a nawet 3 tygodniach. To wszystko zależy od metabolizmu danej osoby. Być może nie będzie tak źle u Ciebie. Nie trzeba od razu z góry tego zakładać. Ale najważniejsze w odstawianiu jest słuchać swojego organizmu i nie robić nic na siłę. Trzeba iść tak powoli na ile organizm i ciało pozwolą. To maraton a nie sprint. Nieraz trzeba wydłużyć przyjmowanie danej dawki na stałym poziomie i przeczekać aż się układ nerwowy dostosuje. Wtedy można spróbować wykonać następne cięcie w stożku. Dla niektórych schemat Ashton jest zbyt szybki. Ona zakłada cięcie po 2 tygodniach. Myślę, że każdy powinien dostosować odstawianie według własnych potrzeb i reakcji organizmu.
  2. Z tego wynika, że tolerancja zaczęła się już wcześniej przed redukcją. Jeśli tak jest, to nic innego Ci nie pozostaje jak tylko odstawienie benzo. Być może te objawy zaczęły się już na bromazepamie w fazie tolerancji a diazepam ich nie pokrył. Tym bardziej jeśli zrobiłeś bezpośrednie przejście z bromazepamu na diazepam. Przeważnie przejście z jednego benzo na drugie powinno być stopniowe. Nie wiem czy znasz podręcznik Ashton manual. Jest to podręcznik napisany przez brytyjską profesor, która prowadziła klinikę dla uzależnionych od benzo. Opisuje tam jak powinno się odstawiać benzo i jakie mogą być objawy. Są podane przykładowe schematy w tabelach, które pomagają w odstawianiu. Wkleję Ci link do podręcznika, gdzie możesz poczytać jak to wygląda: benzo.org.uk : Benzodiazepiny: jak działają i jak się wycofać, Prof C H Ashton DM, FRCP, 2002
  3. Rozumiem, że z bromazepamu przeszedłeś na diazepam. Tak myślałem, że to bardziej benzo i redukcja może wpływać na Twoje objawy. Póki co 1 mg co 2 tygodnie brzmi dobrze przy 10 mg diazepamu ( czyli max.10 %). Ale w miarę zmniejszania dawki powinno się zwolnić redukcję oraz cięcie nie powinno przekraczać 10% danej pojedyńczej dawki. Niektórzy tną po upływie miesiąca a nie po 2 tygodniach i nawet zmniejszają cięcie na 2 lub 5 % dawki przed końcem. Jeśli chodzi o inne leki zamiast benzo to niestety nie ma raczej takich zamienników jeśli benzo Ci najbardziej pomagało. Psychiatrzy mają bardzo mało możliwości jeśli chodzi o leki u Ciebie. Głównie SSRI, SNRI, pregabalina, których nie możesz brać jak piszesz. Ewentualnie zostają neuroleptyki ale z tego co pisałeś to chyba też odpada. Mirtazapina nie wiem czy byłaby pomocna, pramolan nie wiem czy próbowałeś. Mogą pomóc ale do benzo im daleko. Czy bromazepam przestał działać czy raczej przeszedłeś na diazepam, który jest dłużej działający żeby odstawiać ogólnie benzo? Od kiedy bierzesz diazepam i jaką dawkę miałeś na samym początku?
  4. Nie wiem jak długo bierzesz Moklobemid ale on może dawać również działanie pobudzające. Poza tym diazepam pomimo niskiej dawki jeśli bierzesz dość długo może po jakimś czasie przestać działać tak jak to robił na początku. To jest efekt tolerancji. Ciężko stwierdzić , który lek powoduje Twoje objawy ale ja bym obstawiał tolerancję diazepamu. Czy kiedyś brałeś większe dawki diazepamu i teraz redukujesz benzo? Jeśli tak to od jakiego czasu i w jaki sposób redukujesz? To, że jesteś pod opieką terapeuty czy poradni szpitalnej nie ma znaczenia. Znaczenie ma w jaki sposób odstawiasz benzo czyli jak duże redukcje robisz i jak często. Niestety większość lekarzy ma niski poziom wiedzy na temat odstawiania benzo. Nawet lekarze od uzależnień. Przykro mi to pisać ale taka jest prawda.
  5. Jakie bierzesz aktualnie leki? Czasami przyczyną mogą być niektóre leki i skutki uboczne od nich. Ponadto po tylu latach na benzo możesz mieć już tolerancję na nie. Częstym objawem tolerancji jest właśnie takie chemiczne pobudzenie, rozpieranie w środku, niepokój podobny do akatyzji.
  6. Tak, nerwica może powodować refluks, odbijania, bóle, kłopoty z żołądkiem, jelitami itp. Takie objawy mogą wywołać również leki. Jeśli bierzesz jakieś leki to warto sprawdzić czy w ulotce jest wzmianka o tym. Jeśli nie to spróbuj przypomnieć sobie czy przed braniem danego leku miałeś takie objawy . Również niektóre pokarmy mogą powodować refluks i odbijanie. Można spróbować przez kilka dni lekkostrawnej diety i zobaczyć czy coś się poprawiło.
  7. Jurand35

    Nerwica lękowa?

    Ewidentnie alkohol przyczynił się do Twoich dolegliwości typu ataki paniki, stany lękowe. Był on jakby wyzwalaczem w osłabionym układzie nerwowym. Alkohol generalnie wpływa też depresyjnie na układ nerwowy ale u Ciebie to bardziej poszło w stany nerwicowe. Da się z tego wyjść ale raczej powinieneś całkowicie wyeliminować alko ze swojego życia. Twój układ nerwowy silnie na niego reaguje. Niektórzy tak mają właśnie po alkoholu, niektórych lekach , marihuanie. Wynika z tego, że jesteś bardzo wrażliwy na to. Nieraz musi dużo czasu upłynąć, żeby cały organizm doszedł do siebie a tym bardziej OUN. To, że wcześniej nie miałeś problemu z alko nie świadczy, że teraz nie możesz go mieć. Wpływa na to wiele czynników. Tak dla przykładu np. wiele osób po zwykłym przeziębieniu czy po przechorowaniu np. na covid po jakimś czasie stwierdza, że ich organizm się zmienił i jest wrażliwy na różne czynniki i sytuacje. Nie tylko zdrowy tryb życia i zdrowe odżywianie ma wpływ. Przez całe życie podlegamy zmianom hormonalnym, stresom mimo woli i różnym innym problemom i czynnikom wokół nas. To wszystko ma na nas wpływ i na nasz układ nerwowy. Organizm się zmienia z upływem lat i to co kiedyś nie miało na nas wpływu teraz może mieć. Znam osoby, które np. nigdy nie miały alergii na pokarmy czy leki a w pewnym momencie po zjedzeniu jakiegoś produktu mają reakcję alergiczną a nawet zdarzają się groźne dla życia reakcje anafilaktyczne. Więc trzeba na to spojrzeć w taki sposób i warto też może zrobić badania na poziom właśnie hormonów, tarczycy, poziomu makro i mikroelementów np. magnezu, potasu itp. Nieraz zwykła suplementacja magnezem ( np. cytrynian magnezu) wystarczy , żeby uspokoić układ nerwowy i nie trzeba brać na to silnych leków psychiatrycznych. Ewidentnie masz teraz wrażliwszy organizm i reagujesz nadmiernie na różne bodźce wokół Ciebie w tym na alko. Być może po tym pierwszym ataku jesteś też nadmiernie skupiony na swoim zdrowiu, oddychaniu itp. To normalne, że człowiek stara się wtedy skupiać i kontrolować czy ma jakieś objawy. Być może jakaś forma psychoterapii dałaby też pozytywny efekt. Pozdrawiam, Jurand.
  8. Wiem, że czytanie tych historii a zwłaszcza takich gdzie występuje już tolerancja lub tzw. zimny indyk czyli nagłe odstawienie benzo jest często przerażające i zniechęcające ale nie należy się tym sugerować bo każdy przypadek jest inny. Jest wiele osób, które wyzdrowiały pomimo różnych , ciężkich objawów. To zależy od mnóstwa czynników więc nie należy się zniechęcać. Tym bardziej, że nie brałaś tego zbyt długo i póki co jest znośnie i do przeżycia więc powinno być dobrze. Na szczęście znalazłaś w porę wskazówki jak powoli i prawidłowo zmniejszać benzo bo często lekarze nie mają o tym pojęcia zmuszając pacjentów do szybkich stożków. A to jest niestety przyczyna wszystkich problemów i długotrwałych objawów. Pozdrawiam Cię również i jakbyś miała jakiś problem to pisz, nawet na priv. Postaram się pomóc w miarę możliwości. Jurand.
  9. Ashton w swoim podręczniku zaleca zwiększanie relanium w miarę schodzenia z zolpidemu . Ale to nie znaczy, że tak musi być. To wszystko zależy od tego jak się czujesz i jakie są Twoje objawy w miarę zmniejszania zolpidemu. Jeśli są do wytrzymania to może warto spróbować to przetrzymać. Ale jeżeli będą się zwiększać do takiego poziomu, że nie będzie możliwe funkcjonowanie lub dolegliwości bólowe lub inne staną się nie do zniesienia to warto rozważyć mimo wszystko zwiększenie relanium w miarę zmniejszania zolpidemu. Zresztą w podręczniku Ashton te wszystkie wskazania są uśrednione a każdy z nas jest inny. Nie warto trzymać się ściśle wytycznych tylko słuchać swojego organizmu. Twoje ciało podpowie Ci czy dasz dalej radę i nie warto robić wszystkiego na siłę bo tak jest w tabelce. Ashton zaleca redukcje benzo po tygodniu lub dwóch ale wiele osób twierdzi, że jest to dla nich za szybkie. Niektórzy muszą po każdym cięciu dawki trzymać daną redukcję nawet 3 tygodnie a nawet i miesiąc , żeby się unormować i dojść do formy sprzed cięcia. Dla niektórych 10 % obniżenia dawki według Ashton to też zbyt dużo i objawy są nie do wytrzymania. Wtedy może być wskazany powrót do ostatniej dawki, ustabilizowanie się przez jakiś czas i cięcie np. tylko o 5 % a nawet 3 % . To wszystko zależy od danej osoby i jej organizmu. Wszystko na zasadzie prób i błędów bo każdy inaczej reaguje. Dlatego tak ważne jest obserwowanie swoich objawów a często prowadzenie dziennika z objawami, redukcją dawek itp. Sam początek redukcji dawek jest dużo łatwiejszy i niektórzy mogą ciąć nawet większe dawki. Związane jest to z tym, że w organizmie i we krwi jest większe stężenie benzo. W miarę zmniejszania i w końcowej fazie ( a szczególnie zbliżania się do poziomu 0) jest to zwykle dużo trudniejsze i wtedy powinno się szczególnie zwolnić czyli zmniejszyć procent cięcia i wydłużyć czas pomiędzy cięciami. Ashton o tym nie pisze ale z doświadczenia innych osób a szczególnie tych wrażliwych na redukcje dawek jest to sposób na uniknięcie lub zmniejszenie objawów. Nie trzeba się bać zwiększania dawki w razie niepowodzenia lub objawów, których nie da się przeżyć. Są co prawda przypadki gdzie powrót do wcześniejszej, wyższej dawki czasami nie działa ale niestety nie da się tego przewidzieć. Wtedy opcją jest wytrzymanie na tej wyższej dawce przez dłuższy czas aż do uzyskania poprawy lub zmniejszenie dawki pomimo objawów. Jeśli chodzi o relanium czy inne benzo to jest możliwe, że po pewnym czasie może zmniejszyć swoje działanie. Jest to tzw. tolerancja. Ale bierzesz stosunkowo krótko ten lek więc nie powinnaś się tak obawiać. Są osoby, które latami biorą stałą dawkę lub nawet przez połowę swojego życia i nie mają tolerancji. To zależy od metabolizmu danej osoby i wrażliwości na benzo. Tego niestety nie da się przewidzieć i wszystko zależy od danego organizmu. Pozdrawiam, Jurand
  10. Jeśli objawy staną się nie do zniesienia to zwiększenie dawki jest jedną z opcji choć nie zawsze może to zadziałać. Benzo jest bardzo nieprzewidywalne. 5 miesięcy to długi okres zażywania i po takim czasie nie dziwię się, że jesteś już uzależniona. Te leki powinno się brać sporadycznie lub max do 2, 3 tygodni. Choć znam osoby, które uzależniły się już po 2 tygodniach. Więc wszystko to zależy od danej osoby i organizmu. Jeśli musiałaś zwiększać dawki to znaczy , że zaczęłaś mieć tolerancję na lek a w ciągu dnia pojawiły się lęki. To tzw. efekt z odbicia czyli objawy odstawienia między dawkami. Zolpidem jest krótko działającym lekiem i bierze się go przeważnie na sen ale brałaś go za długo i zbyt duże dawki dlatego pojawiły się lęki za dnia no i uzależnienie. Relanium jest długodziałającą benzodiazepiną dlatego przepisuje się ją na odstawianie krótko działających leków typu Z ( np. zolpidem) lub innych benzo typu xanax itp. Przykro mi, że masz takie problemy ze zdrowiem i rozumiem, że chciałaś jakoś funkcjonować w życiu ale zażywanie tych leków jak sama widzisz prowadzi do jeszcze większych problemów. Dobrą wiadomością jest to, że przeszłaś w miarę łagodnie na relanium z xanaxu i możesz kontynuować schodzenie z zolpidemu. Trzeba tylko robić to z głową, żeby jeszcze bardziej sobie nie zaszkodzić. Ważne, żeby obserwować swoje objawy i nie robić nic na siłę bo to tylko pogorszy całą sytuacje. Są osoby, które mogą zupełnie łatwo odstawić te leki i są takie, które mają z tym problem. U Ciebie może być ciężej ale trzeba patrzeć pozytywnie.
  11. Zolpidem nie jest benzodiazepiną ale uzależnia tak samo jak benzo. Działa podobnie na układ nerwowy i ciężko jest go odstawić. Nie piszesz jak długo zażywałaś zolpidem ale Twoje objawy wskazują na uzależnienie. Xanax i Relanium to benzodiazepiny, które tak samo mocno uzależniają. A szczególnie Xanax. Dobrze, że udało Ci się przejść na relanium z xanaxu. Według profesor Ashton powinno się najpierw schodzić z zolpidemu a na sam koniec z relanium. Zbyt dużo odstawiasz naraz i tniesz zbyt duże dawki. Jeśli objawy się pogorszą warto rozważyć powrót do dawki wyjściowej relanium na której się dobrze czułaś , ustabilizowanie się przez jakiś czas i zacząć zmniejszanie zolpidemu o około 10 % co 1-2 tygodnie. Tak samo powinno się odstawiać potem relanium około 5-10% co tydzień lub 2 tygodnie w zależności od objawów. Po odstawieniu zolpidemu dopiero można zacząć myśleć o zmniejszeniu relanium. Twoje lęki generuje zbyt szybkie odstawianie tych leków. Poniżej wklejam link do podręcznika Ashton manual. Są tam opisane wszystkie objawy i jak powinno się odstawiać benzodiazepiny , między innymi zolpidem. W tabeli znajdziesz przybliżony schemat schodzenia z zolpidemu na rzecz relanium a potem powolne z niego schodzenie. Profesor Ashton prowadziła klinikę dla uzależnionych od benzo w Anglii. Zachęcam Cię do przeczytania podręcznika. benzo.org.uk : Benzodiazepiny: Jak działają; jak je odstawiać, Prof C H Ashton DM, FRCP, 2002 Pozdrawiam, Jurand.
  12. Jeśli chodzi o ziołowe preparaty na uspokojenie, lęki lub na sen to podobnie działa melisa, rumianek, passiflora, validol . Są to tzw. ziołowe benzo, które działają na te same receptory Gaba A co benzo. Magnez też działa na Gaba A tak jak powyższe zioła. Warto wybierać magnez w postaci cytrynianu lub jabłczanu magnezu. Jest bardziej przyswajalny dla organizmu no i ilość też ma znaczenie. Większe ilości mogą działać przeczyszczająco. To samo dotyczy alkoholu ( np. piwo działa na te same receptory co benzo dlatego chcesz co jakiś czas się napić, żeby poczuć ulgę w napięciu, stresie czy lękach, nasennie). Ale tego nie polecam chyba, że jest to naprawdę okazjonalne. Problem jest taki, że jeśli ktoś bierze silne leki psychotropowe na receptę to te ziołowe preparaty działają bardzo słabo. Nieraz trzeba zaparzyć np. rumianek aż z 3 lub 4 torebek do picia. Można kupić melisę , rumianek czy passiflorę w tabletkach. Validol to ziołowa odmiana Valium. Trzeba wypróbować co komu pasuje. W aptekach lub sklepach zielarskich są preparaty, które składają się z kilku ziół i magnezu z dodatkiem witaminy B6, która wspiera układ nerwowy. Ponadto te suplementy ziołowe trzeba brać dłuższy czas, żeby widzieć jakiś efekt. Nie jest to silny lek , który za pierwszym zadziała jak np. relanium czy xanax.
  13. Jeśli jest tak źle przy odstawianiu pregabaliny to może warto rozważyć wydłużenie przerw pomiędzy redukcją dawki do 2 tygodni. Cięcie dawki już po tygodniu może być zbyt szybkie dla organizmu. Z odstawianiem clonazepamu też warto poczekać przez jakiś czas po odstawieniu pregabaliny . Tym bardziej, że clonazepam może być znacznie trudniej odstawić. W międzyczasie można przeczytać podręcznik Ashton i zaplanować stożek redukcji clonazepamu. Z tymi lekami nie warto się spieszyć bo skutki zbyt szybkiego odstawiania mogą być bardzo destrukcyjne dla układu nerwowego i całego organizmu.
  14. Benzodiazepiny ogólnie działają depresyjnie na układ nerwowy. Jeśli ktoś ma lęki lub objawy nerwicowe czy zaburzenia snu to owszem benzo je złagodzi lub wyeliminuje początkowo. Ale po dłuższym zażywaniu pojawia się depresja a lęki i inne zaburzenia OUN powracają. Pojawia się tolerancja na lek i trzeba powoli go odstawiać. Po prostu lek przestaje działać. U jednych dzieje się to szybciej a u innych później. Tolerancja pojawia się gdy dotychczasowe dawki już nie pomagają i trzeba je zwiększać lub gdy zaczynają się objawy między dawkowe. Również przy odstawianiu benzo np. klona często pojawia się depresja lub jest to kontynuacja depresji sprzed i podczas zażywania benzo . Jest to wtedy bardziej nasilone podczas odstawiania i po odstawieniu. Można powiedzieć, że benzo nie tylko wpływają na receptory GabaA ale również poprzez ich zmianę czyli obniżeniu ich , wpływają również na poziom serotoniny, dopaminy i całego OUN. Zaburzona jest cała homeostaza układu nerwowego bo wszystko jest ze sobą powiązane. Depresja jest wynikiem braku równowagi w neuroprzekaźnikach a co za tym idzie w przetwarzaniu w serotoninę , dopaminę. Właściwie to układ Gaba jest najważniejszym z układów w mózgu, który reguluje prawie wszystkie funkcje życiowe od układu oddechowego, trawienia, wydalania, snu, spokoju, relaksu, mięśniowego w tym serca, immunologicznego, endokrynnego i wielu innych. Odstawienie benzo po dłuższym czasie zażywania pozostawia te wszystkie funkcje rozregulowane. Dlatego tak ważne jest powolne odstawianie aby mózg i układ nerwowy mogły powoli się dostosowywać do mniejszych dawek. Są osoby, które mają genetycznie silne receptory lub ich większą ilość i mogą odstawić za pierwszym razem benzo lub w krótkim czasie bez większych szkód w organizmie. To wszystko zależy od danej osoby i czasami nie ma znaczenia jak długo ta osoba brała benzo. Odstawianie klona jak najbardziej może wywołać depresję tym bardziej jeśli ta osoba brała go dłuższy czas, dawał jej uczucie przyjemności na początku lub eliminował objawy. To tak jak z uzależnieniem od alkoholu. Mechanizm podobny do benzo i działa również na GabaA jak benzo. Działa także depresyjnie na OUN.
  15. U niektórych osób pregabalinę jest ciężko odstawić tak jak benzo. Zarówno pregabalina jak i benzo mogą wywoływać depresję. Warto pomału odstawiać te leki jeśli masz takie skutki uboczne i objawy. Lek odstawia się nie więcej niż max 10 % co 2, 3 tygodnie a i to jest dla niektórych osób za szybko i zbyt wysokie cięcie. Wszystko zależy od objawów. Trzeba obserwować swój organizm i objawy. Jeśli są zbyt nasilone należy wrócić do wyższej dawki i zmniejszyć procent cięcia. Pregabalina przeważnie jest sprzedawana w postaci kapsułek i ciężko redukować dawkę. Można wówczas odsypywać porcję granulek. Przydatna jest do tego mała waga jubilerska, którą można kupić tanio w internecie. Można wówczas dokładnie odmierzyć zawartość kapsułki. To samo dotyczy benzo. Nie powinno się odstawiać kilku leków równocześnie bo to zbyt duży stres dla układu nerwowego. Jeśli będziesz chciał po jakimś czasie odstawiać clonazepam wkleiłem link do strony profesor Ashton, która prowadziła klinikę dla uzależnionych od benzo w Anglii. Znajdziesz tam wiele informacji dotyczących odstawiania jak i przykładowe tabele dawek i cięć clonazepamu w czasie odwyku. benzo.org.uk : Benzodiazepiny: Jak działają, Jak je odstawiać, Prof C H Ashton DM, FRCP, 2002 Pozdrawiam, Jurand.
×