Wentyl1996

Znajdź sobie faceta +185 cm przy nim założysz szpilki.Ja mam piwne oczy i gęste włosy brunet.Z wyglądu nigdy nie miałem powodzenia do kobiet.

Mam autyzm atypowy iloraz inteligencji na pograniczu funkcjonowania intelektualnego 75 IQ i uszkodzenia mózgu spowodowane niedotlenieniem mózgu.Mam już 28 lat i nie potrafię się utrzymać funkcjonuje jak kaleka umysłowa.Nigdy nie miałem żadnego kolegi ani koleżanki.W szkołę kiedyś byłem gnębiony z powodu swojej choroby chodziłem do szkoły integracyjnej .Pracuje w zakładzie aktywności zawodowej i ludzie w tym zakładzie uważają mnie za głupka lub debila .Nie rozumieją wcale i nie uznają mnie za niepełnosprawnego tylko za przeklętego czubka .Nie raz byłem zaczepiany ale jak się obronie to zawsze ja jestem tym agresorem i ofiarą.Zycie jest totalnie do dupy i nie radzę sobie w życiu.Nie wiem po /cenzura/ ja się urodziłem . Niepełnosprawnosc wykluczyła mnie kompletnie z życia .Jestem wykluczony przez ludzi ,zawodowo ,nie jestem sprawny intelektualnie ,oraz spieprzoną psyche.

Nic się już nie da mi się pomóc lepiej już zakończę temat bo to jest bezsensu .Nie raz w swoim życiu dorosłym przez kobietę doświadczyłem wykluczenia cóż trudno .Nic już nie zostało oprócz wegetacji.Trudno taki mam wyrok. Ja wszystko bym robił starał się ale nic już nie zrobię .Nie ma Jakiegokolwiek wsparcia żeby mi pomóc niestety . Jestem w beznadziejnej sytuacji .Mam nadzieję ,że w kiedyś w przyszłości będzie możliwosc zwiększenia wzrostu. Gówno to dało ,że napisałem swój problem

Widzę tutaj ,że większość osób nie jest w stanie zrozumieć problemu związany z niskim wzrostem.

To jest pewnie wyjątek .Ciężko mu było znaleźć dziewczyne bardzo ciężko.

Bo mam utrudnione przez to życie jestem przez niski wzrost źle odbierany ,odrzucany przez kobiety,nigdzie nie umiem znaleźć dziewczyny z powodu przeklętego niskiego wzrostu takim jak 177 cm.

Nie będzie mi nikt mówił .Na pewno taka osoba która nie jest niska i nigdy nie miała problemów z niskim wzrostem.Jestem jak na faceta niski i tego się nie da zmienić .

Łaziłem na terapię opowiadałem o swoim problemie .Nie wiedział jak mi pomóc specjalista.

Widać ta różnice 3 cm .Niestety już nie jesteś niski i nie masz już tego problemu .Za to ja będę miał do usranej śmierci.

Sztuczna inteligencja mówi prawdę .

Uważam ,że jakbym miał 185 cm nie miałbym problemów czułbym się pewny siebie. Nie raz zostałem ostatnio wyśmiany przez wzrost jak miałem założony konto na jamuro. W swojej społeczności jestem niski.

To są stare dane .Mi nic nie zostało oprócz wegetacji. Raczej taki sobie

Raczej pozostanę sam będąc niskim niestety .

Mam umiarkowany stopień niepełnosprawnosci .Orzeczenie przyznane na 7 lat.

Niestety nie ma żadnych instytucji ,które mnie poprowadzą.

Nie ,że się nie uczyłem .Nie każdemu idzie dobrze nauka i nie każdy potrafi przyswajać wiedzę .

Myślisz ,że łatwo zdobyć jakikolwiek fach .

Oba mają wpływ

Żadnej nie mam pomocy .Tylko zapewniają tam pracę nic więcej .Nie ma żadnej formy wsparcia przeznaczonej dla mnie.

Nie jestem żadnym intelektualista studiów nie mam skończonych mam tylko średnie bez matury .Z nauki byłem bardzo slaby.Fizycznie też lipa bo jestem kurduplem.

Ja za niecałe dwa lata strzeli mi 30 lat i dalej będę sam .Nic się już nie zmieni los mnie pokarał takim niskim wzrost .Najwyżej mogę walnąć głową o ścianę ,że taki kurduplem jestem . Moje samopoczucie się pogarsza z dnia na dzień i pewnie wyląduje w zakładzie psychiatrycznym.

Mam już 28 lat i mam autyzm atypowy i iloraz inteligencji na pograniczu funkcjonowania intelektualnego 75IQ ,oraz uszkodzenia mózgu związane z niedotlenieniem mózgu.Nie radzę sobie w życiu pracuje w zakładzie aktywności zawodowej i nigdy nie miałem kolegów ani koleżanek.W szkołę dawno temu sobie nie radziłem .Mam problemy z utrzymaniem pracy, problemy przyznaniem renty ,problemy z utrzymaniem, nie mam żadnej pomocy szukałem wszędzie i nie umiem się dalej utrzymać .Nie mam żadnej pomocy ze strony rodziców .Funkcjonuje jak z....j...E...B genetyczny.Choroba zniszczyła mi życie całą młodość oraz życie nie umiem się wcale utrzymać .Nie umiem wypełnić papierów urzędowych .Moje życie to wielkie gówno które pamiętam od początku .Nie mam żadnego wykształcenia ani nikt mnie nie przyjmie do pracy.Serio to wolałbym się nie urodzić nie wiem po co w ogóle żyje skoro jestem wykluczony z życia.Nie nadaje się do społeczeństwa .Wyląduje na ulicy niestety takie już jest moje życie .Nikogo nie spotkałem z osobami którzy mają podobny problem .Żaden pracodawca takiego głąba jak ja wogole nie przyjmie do pracy .Myślałem ,że orzeczenie ułatwi mi sprawę niestety nie ułatwiło sprawy.Nie mam nawet orzeczenia na stałe .

Mam już 28 lat i mam autyzm atypowy i iloraz inteligencji na pograniczu funkcjonowania intelektualnego 75IQ ,oraz uszkodzenia mózgu związane z niedotlenieniem mózgu.Nie radzę sobie w życiu pracuje w zakładzie aktywności zawodowej i nigdy nie miałem kolegów ani koleżanek.W szkołę dawno temu sobie nie radziłem .Mam problemy z utrzymaniem pracy, problemy przyznaniem renty ,problemy z utrzymaniem, nie mam żadnej pomocy szukałem wszędzie i nie umiem się dalej utrzymać .Nie mam żadnej pomocy ze strony rodziców .Funkcjonuje jak z....j...E...B genetyczny.Choroba zniszczyła mi życie całą młodość oraz życie nie umiem się wcale utrzymać .Nie umiem wypełnić papierów urzędowych .Moje życie to wielkie gówno które pamiętam od początku .Nie mam żadnego wykształcenia ani nikt mnie nie przyjmie do pracy.Serio to wolałbym się nie urodzić nie wiem po co w ogóle żyje skoro jestem wykluczony z życia.Nie nadaje się do społeczeństwa .Wyląduje na ulicy niestety takie już jest moje życie .Nikogo nie spotkałem z osobami którzy mają podobny problem .Żaden pracodawca takiego głąba jak ja wogole nie przyjmie do pracy .Myślałem ,że orzeczenie ułatwi mi sprawę niestety nie ułatwiło sprawy.Nie mam nawet orzeczenia na stałe .

Mam już 28 lat i mam autyzm atypowy i niepełnosprawnosc intelektualną w stopniu lekkim,oraz uszkodzenia mózgu związane z niedotlenieniem mózgu.Nie radzę sobie w życiu pracuje w zakładzie aktywności zawodowej i nigdy nie miałem kolegów ani koleżanek.W szkołę dawno temu sobie nie radziłem .Mam problemy z utrzymaniem pracy, problemy przyznaniem renty ,problemy z utrzymaniem, nie mam żadnej pomocy szukałem wszędzie i nie umiem się dalej utrzymać .Nie mam żadnej pomocy ze strony rodziców .Funkcjonuje jak z....j...E...B genetyczny.Choroba zniszczyła mi życie całą młodość oraz życie nie umiem się wcale utrzymać .Nie umiem wypełnić papierów urzędowych .Moje życie to wielkie gówno które pamiętam od początku .Nie mam żadnego wykształcenia ani nikt mnie nie przyjmie do pracy.Serio to wolałbym się nie urodzić nie wiem po co w ogóle żyje skoro jestem wykluczony z życia.Nie nadaje się do społeczeństwa .Wyląduje na ulicy niestety takie już jest moje życie .Nikogo nie spotkałem z osobami którzy mają podobny problem .Żaden pracodawca takiego głąba jak ja wogole nie przyjmie do pracy .Myślałem ,że orzeczenie ułatwi mi sprawę niestety nie ułatwiło sprawy.Nie mam nawet orzeczenia na stałe .

Ja zawsze będę karakanem