ellaella01

Nie chcę cię obrażać. Po prostu wyrażam swoją opinię. A nie uważasz że tekst "Obrażanie administratora może dla ciebie poskutkować..." w sytuacji kiedy ty też byłeś do mnie niemiły nie brzmi kiepsko ? Albo "dyskusja ze mną nie jest wskazana" ? Uważam że wszyscy jesteśmy równi i generalnie obydwoje powinniśmy być dla siebie mili - i ja i ty. Nigdy dotąd mi się to nie zdarzało. To był pierwszy raz a robię to codziennie od dawien dawna. Dlatego sądzę że nie ma sensu rezygnować z codziennej masturbacji jeśli sprawia mi to przyjemność.

Sam dział jest opisany jako "leki" ? Więc po co jest to forum jeśli nie można szukać porady odnośnie leczenia ?

Bardzo dziękuję za miłą i przyjazną odpowiedź. Jako administrator naprawdę powinieneś nauczyć się choć odrobiny kultury i większego szacunku do drugiego człowieka. Nie jest to w ogóle forum dla mnie skoro jestem przywitana w tak niemiły sposób. Pisanie o danym temacie związanym Z SEKSUALNOŚCIĄ w dziale "seksuologia" oznacza że jest się seksoholikiem ? To że chcę się czymś podzielić i wysłuchać zdania innych oznacza że jestem zboczona ? Myślę że forum zdrowotne powinno być delikatne i przyjazne dla użytkowników. I skąd miałam wiedzieć co chcesz aby zamieszczać ? Skąd mam wiedzieć co ci się nie spodoba lub co cię zdenerwuje ? Niby na forach temat seksu nie jest tabu i można śmiało robić na ten temat dyskusje i rozwiewać swoje wątpliwości.

Wczoraj jak zwykle się masturbowałam ( robię to codziennie lub prawie codziennie zwykle przed spaniem ) i gdy ocierałam się o poduszkę łechtaczką ( tak jak często to robię ) to dochodząc po raz drugi gdy już zeszłam z poduszki po orgazmie poczułam skurcz w brzuchu. Intensywnie angażowałam mięśnie miednicy i brzucha dodatkowo byłam przed masturbacją napięta trochę przez inne wydarzenia tamtego dnia więc to dodatkowo mogło spotęgować. Przez kilkanaście minut czułam taki skurcz w brzuchu jakby mięśniowy który się nasilał przy mocnym ruchu itd...Jednak teraz rano nic już nie czuję przy oddawaniu moczu wszystko normalnie żadnych objawów już nie mam ( jedynie czuję że mięśnie brzucha są jeszcze troszkę wrażliwsze przez ten skurcz i potrzebują jeszcze z paru godzin może ale to uczucie jest tylko przy głębokim oddechu czy intensywnym ruchu i jest MINIMALNE ). Uważacie że się nie martwić ? Nigdy dotąd nie zdarzyła mi się taka sytuacja więc sądzę że to jednorazowe a robię od dawna. Dodam że po pierwszym orgazmie niczego takiego nie czułam dopiero po drugiej rundzie.

Hej ! Czy są tu dziewczyny które przerwały sobie błonę podczas masturbacji ? Chociaż te które odczuły bądź nieodczuły tego podczas seksu z partnerem też mogą odpowiedzieć jeśli chcą Ja przebiłam sobie a raczej wnioskuję że przebiłam sobie błonę w czasie masturbacji gdyż regularnie penetruję się palcami a niekiedy wkładam też wibrator - nigdy nie krwawiłam ani nie miałam większego dyskomfortu a to co czułam to przyjemność i determinacja do działania eksploracji. Chociaż nie miałam objawów wskazujących na przerwanie błony to uważam że już jej nie mam gdyż niemożliwe jest aby przy codziennym stymulowaniu pochwy 2 albo 3 palcami i do tego co jakiś czas wkładania wibratora ten głupi fałd skórny jeszcze we mnie był. Bardzo się z tego cieszę że przerwałam błonę w taki sposób i teraz mogę szaleć i zaspokajać się tak jak tylko zapragnę bez obawy o ciasność czy cokolwiek innego haha. I pytam się czy są tu jakieś dziewczyny które przebiły sobie błonę lub podejrzewają że przebiły właśnie w taki sposób i najlepiej właśnie w ogóle nie miały objawów ? Są jakieś takie spośród was ? Bo często czytam na forach sytuacje w których dziewczyna pisze że ją bolało itd a u mnie właśnie żadnej krwi czy wyraźnych dolegliwości nie było - jest tylko przyjemność przyjemność i jeszcze raz przyjemność a u was jak tam ? Z góry dzięki za odpowiedzi

Dokładnie masz rację

Wreszcie znalazł się ktoś kto mnie rozumie ( ktoś jeszcze oprócz mojej mamy )...też masz tyle lat co ja ?

Mam 16 ( niedługo 17 ) lat i zako/cenzura/ę się w 35-50 latkach. Mam o nich seksualne i romantyczne fantazje. Nie podobają mi się chłopcy w wieku 15-25 lat. Po prostu nie są dla mnie atrakcyjni. Takie mam preferencje seksualne i nie zamierzam nic z tym robić a przede wszystkim - NIE UMIEM bo nie da się kontrolować uczuć. Zamierzam walczyć o swoją miłość kiedy spotkam mężczyznę który też będzie mnie chciał i będę mieć w nosie co mówią inni. Do tej pory w 99,9% procentach przypadków gdy ktoś mi się spodobał to byli właśnie starsi faceci a tylko z 2 razy w życiu może pomyślałam o młodym chłopaku że jest przystojny i seksowny. Mam takiego sławnego piosenkarza który mnie mega pociąga i jest właśnie w takim wieku. Jest głównym obiektem moich fantazji. Mam marzenie aby właśnie w wieku powiedzmy 19/20 lat mieć faceta który ma około 40. Była teoria że gdy nastolatka zako/cenzura/e się w starszym mężczyźnie to znaczy że nie było miłości ojcowskiej w jej domu ( co za bzdura lol )...że co ? Ja mam ojca który mnie kocha i jakoś pociągają mnie starsi. Biologicznie jest to normalne. Co o tym sądzicie ? Bardzo proszę bez głupich odpowiedz typu "jesteś głupia i niedoświadczona" itp bo naprawdę wiem co czuję i mam tak od zawsze - od początku okresu dojrzewania kiedy spodobał mi się pierwszy mężczyzna ( aktor ) i NIE JEST TO MÓJ WYMYSŁ

stwierdziłam fakt że jest dużo mężczyzn twojego wzrostu którym się wiedzie

Ja osobiście wolałabym takiego minimum 180 ale bzdura nie wiem na jakie dziewczyny trafiasz ! Mój tata jest jeszcze niższy niż ty i jakoś to mu męskości ani niczego nie odbiera. W końcu znajdziesz odpowiednią Nie martw się !!

Jak zareagowalibyście jako rodzic gdybyście dowiedzieli się że wasza 16 albo 17 letnia córka ma wibrator bądź dildo ? Ja najwyżej bym do niej przyszła utuliła zrozumiała że dorasta i nie robiła z tego żadnej dramy bo sama to robię i robiłam. Zwłaszcza jeśli wyczułabym od niej że korzysta z takich rzeczy w sposób odpowiedzialny i z zachowaniem higieny. A wy jak byście zareagowały ( bądź zareagowali ) ?

Dopadła mnie infekcja po 4 miesiącach przerwy oczywiście jak zwykle musi dopaść mnie gardło. Moi dziadkowie też są chorzy i ich podobno NIC w gardle nie czują moja babcia jedynie chwilowo gdy wydzielina spływała po tylnej ścianie gardła wczoraj. Mój problem jednak od wielu lat polega na tym że mnie rzadko kiedy przy infekcji typowo boli i zwykle jest to takie szczypanie pieczenie bądź podrażnienie ogólnie ewentualnie jeszcze taki pół pieczenie-ból i z jednej strony to dobrze bo niby nie jest AŻ TAK straszne jak ból którego też kiedyś doświadczyłam jednak...po prostu nie ma leków które go zbiją ! Inne podrażnienia które objawiają się innym dyskomfortem niż ból jest łatwiej złagodzić a z gardłem jest okropnie. Są jakieś leki sposoby na złagodzenie SZCZYPANIA PIECZENIE bądź ogólnego PODRAŻNIENIA gardła ??? Bo nie ma leków przeciwszczypaniowych niż przeciwdrapaniowych na gardło niestety z tego co wiem. Wszystkie pastylki tabletki inne leki są na ból a nie szczypanie pieczenie...Kurde czy są jakieś sposoby na tego typu dyskomfort a nie na ból ?!

Zacięty katolu papa

Czy uważacie że czymś złym jest używanie gadżetów erotycznych w okresie dojrzewania podczas masturbacji ? Mam więcej niż 15 lat ale mniej niż 18