Witajcie, mam pytanie, czy polidypsja (nadmierne pragnienie) na tle nerwicowym/psychogennym może współistnieć z razem z czerwonymi suchymi plamami na skórze twarzy i głowie? Mam nawracające od maja epizody silnej polidypsji (kilka litrów wody dziennie) połączonej z w/w objawami skórnymi, cukrzyca i inne choroby wykluczone na tym etapie. Co jakiś czas skóra wraca do siebie i pragnienie mija. Po czym problem wraca jak bumerang czyli sucha skora/plamy/pragnienie. Nie biorę żadnych leków. Czy to może być na tle nerwowym?