Brałem Elicea 1.5 roku temu przez rok na ataki paniki, działało super później postanowiłem zejść z niej w styczniu, po zejściu stopniowym wszystko super było okej parę miesięcy aż do czerwca, tydzień temu po wypiciu kawy rano na nowo objawy słabość, mrowienie lewej strony twarzy, ręki, otępienie, wewnętrzny niepokój. Tradycyjnie odrazu na sor, tam dali skierowanie do neurologa i przepisali neurovit oraz cavition forte, no i dobra parę dni mija a ja nadal w środku objaw niepokoju i reszty co wyznej delikatnie, to dziś w południe myślę sobie a spróbuję wrócić do Elicea ( zostały mi 4 opakowania) wziąłem 0.5 tabletki 5mg, mija 3 godziny i nagły atak gorąca, słabości, ostra biegunka, tętno 130 non stop w spoczynku przez 2h, pobudzenie, wyszło na to że prawdopodobnie zespół serologiczny. Wziąłem odrazu afobam żeby objawy zmniejszyć i pomogło puki co. Teraz czekam na wizytę do psychiatry bo dziwna jest taka reakcja po wzięciu małej dawki ssri