Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ewxguinealien

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Ewxguinealien

  1. Godzinę temu, grz napisał(a):

    Na Twoje objawy to się dziwię, że nie masz przepisanego coś z leków SSRI.
    Hydroksyzyna też jest dobra na objawy somatyczne.
    Boję się tego, że bez rozpoczęcia farmakoterapii nie dasz rady nawet zacząć terapii.
    Miałem podobnie i objawy somatyczne jakie Ty masz przeszkadzały w normalnym funkcjonowaniu. Dopiero jak już wszystkich lekarzy "załatwiłem" czyli:

    serce-kardiolog, głowa boli- neurolog, ból w okolicach brzucha- dwa tygodnie w szpitalu na obserwacji i wszystko było ok.
    Od kilku lat wiem, że jestem/byłem hipohondrykiem.

    Ogólnie proponuję idź do innego psychiatry. porozmawiaj szczerze z lekarzem rodzinnym.
    Jak jeszcze masz myśli te najgorsze to zadbaj o swoje zdrowie

    "Byłam już nawet u dwóch lekarzy i jednego psychologa a każdy zadał takie pytanie: "Dlaczego jeszcze nie ma wdrożonego leczenia farmakologicznego?"

    U jakich lekarzach byłaś, bo jakoś mi to tajemniczo brzmi"

     

     

    Byłam u mojego lekarza rodzinnego a w sumie potem to dał mi skierowanie na USG,skierowanie na badania krwi i moczu ale wszystko dobrze wyszło. Najgorsze jest to że na wizytę u innego psychiatry się czeka 2 miesiące. Ale wytrzymam jeszcze. Może ta terapia mi pomoże jakoś, chociaż mega trudno mi wychodzi się z domu jak na razie. 

  2. 6 godzin temu, HollowSix napisał(a):

    Akurat terapia u psychologa to dobry pomysł, tak się leczy głównie zaburzenia lękowe a leki są pomocniczo :))

    Też myślę, że terapia u psychologa jest dobra. Tylko nie wiem właśnie jak bym już dostała te leki jak one zadziałają bo dowiedziałam się, że niby mogą mocno uzależniać i potem następny problem będzie czy coś takiego. 

  3. 11 godzin temu, Grogu napisał(a):

    Hej, jakie masz objawy fizyczne (somatyczne)? 

    Objawy somatyczne mam, pół roku temu były tylko bóle brzucha a teraz to ciągłe bóle pleców, głowy, ciągłe uczucie zimna, ciągle stan podgorączkowy , uczucie gorąca na twarzy, trzęsące się ręce i nogi, dziwnie widzę, i czasami takie uczucie niepełnego oddechu. Tego jest tak dużo , że nie będę rozpisywać ale podaje ogólnie objawy jakie mam. 🥲

    3 godziny temu, Szczebiotka napisał(a):

    Co to znaczy że leków ci nie da 😳 zwariował? Będzie tylko gorzej i będzie ciężko ci z tego wyjść. Idź do innego psychiatry, bo za chwilę będziesz tak "umierać" że testament zaczniesz pisać 😏i nic nie zrobisz. Ja tak ostatnio miałam i leczenie mega długo się wkręcało. Więc jak najszybciej inny lekarz. Co do terapii, cóż ja jestem anty bo mi po prostu nie pomogło a jeszcze bardziej wszystko nasiliło.

    Byłam już nawet u dwóch lekarzy i jednego psychologa a każdy zadał takie pytanie: "Dlaczego jeszcze nie ma wdrożonego leczenia farmakologicznego?" Tym bardziej , że jeszcze od tego roku zaczęły mi dochodzić te objawy (psychosomatyczne) to jeszcze męczące myśli które krążą wokół mojego zdrowia albo myśli samobójcze. 

  4. Ja już poprostu nie wiem co mam robić ciągle się stresuje i dosłownie przez to mam wrażenie  ,że umieram i mam ciągle jakieś głupie objawy jak nie drżenie rąk to ,że źle mi się oddycha. Ciągle wyszukuje sobie nowych chorób i przez to ciągle chodzę po lekarzach i mówią mi "To stres" nawet 4 dni temu miałam robione badania bardzo dokładne badania krwi i moczu przez 2 dni się uspokoiłam ale oczywiście za chwilę musiałam wymyśleć coś nowego , jak nie padaczka to, że ktoś mnie truje. Byłam u psychiatry i powiedział , że to zaburzenia lękowe i powiedział, że leków mi nie zapisze jedynie mogę brać hydroksyzyne albo jakieś ziołowe tabletki na uspokojenie ,mam narazie tylko wychodzić na dwór i chodzić na terapię do psychologa. LUDZIE ja się coraz gorzej czuje z dnia na dzień coraz bardziej nie chce mi się, żyć a za razem nie chce umierać i boje sie umrzeć. Boje sie nawet gdziekolwiek wyjść boje sie,że zaraz zemdleje albo ,że dostanę wylewu albo udaru... Dzisiaj już normalnie się czułam myślałam , że od puściło mi ale oczywiście jak tylko weszłam do sklepu gdzie światła były dość ostre to od razu wpadłam w panikę , że dostanę padaczki. Dacie jakieś rady? 

×