Skocz do zawartości
Nerwica.com

stasiu88

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez stasiu88

  1. Cześć wszystkim !

    Pilnie poszukuje pomocy bo nie potrafię sobie z tym poradzić, na samym wstępie powiem tylko że zdarzył się wypadek w którym zginął mój bardzo serdeczny kolega - i rozumiem sam fakt traumy przez którą przechodzę i świeżość sprawy itp itd. Wydaje mi się że pomału pogodziłem się z jego stratą, ale cały czas nie poradziłem sobie ze stresem który mi towarzyszy na co dzień. Co warte, jeszcze zauważenia, mam bardzo wymagającą i niebezpieczną prace i zdaje sobie sprawę, że przez ileś lat robienia tego, też ten poziom stresu mógł osiągnąć jakiś pułap. Tłumacze sobie to nawarstwieniem spraw i przelaniem się czary goryczy. Po prostu mam dość.

    Do sedna sprawy, po zdarzeniu miałem problemy ze snem, więc skierowałem się do lekarza psychiatry. Pani przepisała mi leki na sen i na dzień uspokajające. Zrezygnowałem ze zwolnienia lekarskiego bo nie wyobrażam sobie teraz nie pracować i siedzieć w domu, według mnie to by było dużo gorsze. Pani Psychiatra również zasugerowała wizytę u psychologa. Więc uczęszczam również do psychologa. Po prostu jestem strasznie zdeterminowany żeby stanąć na nogi i zrobię wszystko co w mojej mocy aby wrócić do normy. 

    Rozumiem kwestie jakiegoś smutku i bólu po stracie, ale totalnie nie rozumiem jednej rzeczy. Czuję się obserwowany, czuje jakby coś za mną chodziło, czuje jakby ktoś mi podsłuchiwał rozmowy, czytał co pisze, sprawdzał czego szukam w Internecie. Nawet pisząc ten post mam obawy czy nie zostanie on wykorzystany jakoś przeciwko mnie. I teraz tak - z jednej strony wiem że to jest bzdura i natłok stresu zrobił swoje - z drugiej strony kompletnie nie potrafię sobie z tym poradzić. W rodzinie występowały zaburzenia psychiczne, wiem że mój tata prawdopodobnie miał depresje jednak nie potwierdzoną. Nie wiem co robić, czy kolejna szybka wizyta u innego psychiatry by pomogła, czy po prostu czekać aż czas zrobi swoje. 

    Pozdrawiam wszystkich !

×