Cześć, z zaburzeniami lękowymi zmagam się od dzieciństwa z powodu dysfunkcyjnej rodziny w jakiej się wychowywałem. Przyjmowałem w swoim życiu kilka leków które raczej średnio się sprawdziły, był to escilatopram, citalopram, sulpiryd w małej dawce na IBS, pramolan oraz paroksetyna. Za miesiąc wybieram się do innego lekarza żeby w końcu ustalił mi odpowiednie leczenie. Wiem że pytania odnośnie objawów powinienem zadać lekarzowi, ale chciałbym się was poradzić odnośnie czegoś. Od wielu wielu lat, wydaje mi się że jest ze mną coś nie tak.
Potrafię jednocześnie być zmęczony i senny ale jakby "poddenerwowany, pobudzony, nakręcony" wewnętrznie, potrafię być nadmiernie emocjonalny i impulsywny (ale nie do przesady) reagować na dużo rzeczy bardziej emocjonalnie niż inni ludzie, wiele rzeczy bardziej mnie dotyka, przeżywam wszystko dużo bardziej niż pewnie inne osoby. Jestem też mocno wrażliwy. Z powodu zaburzeń lękowych czasami wkręcałem sobie np borderline albo hipomanie, ale czytając objawy nie bardzo mi się to łączy ze sobą. Co do borderline tam ponoć występują znaczne zmiany nastroju. Ja np nie mam tak że nastrój zmienia mi się w ciągu dnia kilkukrotnie, nie zmienia się, ale reaguje dużo bardziej emocjonalnie na różne wydarzenia które przytrafiają mi się w ciągu dnia niż chyba normalna osoba. Np dla przykładu, dostałem przy innych kolegach w pracy ochrzan od kierownika, taki konkretny. Miałem łzy w oczach i myślałem od razu o zwolnieniu się z niej, emocje we mnie buzowały, do końca dnia nie mogłem skupić się na pracy, w nocy nie mogłem spać. Kiedyś rozstałem się z pierwszą dziewczyną, nie mogłem dojść do siebie kilka tygodni, zacząłem myśleć że moje życie nie ma sensu, wieczorami ciągle płakałem. Generalnie jestem bardzo mocno wrażliwy i emocjonalny. Czasami gdy słucham muzyki albo kładę się spać to zaczynam fantazjować, czasami o byciu bogatym, władczym, o kimś kto podoba się dziewczynom, jest silny, przystojny, czasami wyobrażam sobie jakieś scenki w roli głównej ze mną gdybym np był bogaty, nie wiem czy to nie jest spowodowane tym że mam bardzo niskie poczucie własnej wartości i mam fobie społeczną. Czy to mogą być jakieś dodatkowe zaburzenia czy to po prostu nerwica i pakiet fobii społecznej, niskiej pewności siebie itd? wiem że to pytania do lekarza ale tak według was, mieliście podobnie przy nerwicy? to wygląda na nerwice czy coś dodatkowo?
