-
Postów
88 -
Dołączył
Odpowiedzi opublikowane przez interludium
-
-
za!!!!! dużo!!!!! hałasów!!!!! wokół!!!!!
-
zawsze po południu i wieczorami mam okropny nastrój, zmiana o 180 stopni do tego, co jest zwykle rano, choć od razu po pobudce budzę się w dołku, potem to przechodzi a potem sinusoida. potrafię z chwili na chwilę wpaść z radości w przygnębienie.
-
od kilku dni okropnie.
-
ciężko powiedzieć, przechodzę obecnie huśtawkę nastrojów, chociaż z idącym wieczorem jest trochę lepiej.
-
2 godziny temu, Melodiaa napisał(a):
Mam ten problem teraz...w łazience po suszeniu włosów nawet są na kafelkach a o podłodze to nawet nie chce myśleć, odpływy też zatykam Moja fryzjerka twierdzi, że to po operacji i narkozie może być też. Minęło dopiero 4 miesiące w sumie.
totalnie się utożsamiam z tą sytuacją i bardzo współczuję, wypadające włosy to jedna z najgorszych zmor może być w tym dużo racji! w takim razie wzmacniaj się porządnie i swoją odporność także. musimy to pokonać!
-
11 godzin temu, edta napisał(a):
Polecam biotynę i olejek arganowy. Generalnie działają cuda- mi bardzo pomogły.
10 godzin temu, Illi napisał(a):to tak jak ja! buty górskie są najlepsze
@interludium chyba warto znaleźć przyczynę. Mnie leciały włosy po ciąży, szybko działa napar z pokrzywy na pobudzenie.bardzo bardzo dziękuję! będę próbować, póki co powzmacniam się witaminami i biotyną, pokrzywę mam w domu także będzie pite, a wczoraj zachęcona poleceniami kupiłam wcierkę i rozpocznę z nią zabawę, zobaczymy co z tego wyniknie
-
-
27 minut temu, mienta napisał(a):
Mi po covidzie strasznie wypadały włosy. Pomógł preparat z apteki, niestety nie pamiętam nazwy. Drogi, chyba ponad 100 zł wtedy kosztował.
ojeju, współczuję. poszukam w takim razie, może trafię, dzięki!
-
kobietki, czy jesteście w stanie polecić jakieś tipy na porost i wypadanie włosów? może jakieś wcierki, które się wam sprawdziły? wyciągam ostatnio garści włosów i załamałam się, bo nie wiem czy to przesilenie, czy leki, czy może jakieś osłabienie…
-
12 godzin temu, 94. napisał(a):
Długie spacery jak jest chłodno są super.
fakt. wczoraj poczułam ten typowy jesienny chłodek na policzkach, kocham jesień.
jest lżej, jestem wyspana i gotowa na nowy tydzień.
-
6 minut temu, 94. napisał(a):
Ano właśnie, łatwo powiedzieć a gorzej zrobić, u mnie też zazwyczaj wszyskto kończyło się na planach, ja to ogólnie z natury flegmatyczny jestem.
ja tak samo, ile to planów w życiu narobiłam a 1/5 pewnie zrealizowałam, no ale cóż.
a co do odpowiedzi wyżej - IT jest właśnie idealnym pomysłem, nie trzeba mieć koniecznie wykształcenia w tym kierunku, a czasami nawet udaje się dorwać coś zdalnie. swoją drogą to powodzenia w poszukiwaniach!
-
1 minutę temu, Melodiaa napisał(a):
Przejdz się i oczyść głowę że zbędnych myśli. Delektuj widokami, zapachem powietrza itp (mam nadzieję że nie mieszkasz, w centrum miasta)
Lubie przebywać sama ze sobą...msm swoją ulubione miejsce na kocyków anie i muzykę. Czasem też dobrze robi mi rozmowa z kimś na zasadzie wyrzucenie z siebie tego co zabiera dobra energię.
o, to wyrzucanie z siebie jest super! właśnie ogromną ulgę to daje, lubię też formę wypisania wszystkich nerwów na papierze.
będę się delektować, słonko trochę mnie ożywi, dziękuje! dobrej niedzieli
-
Teraz, Melodiaa napisał(a):
Jaki masz sposób na wyciszenie i uspokojenie? Co daje ukojenie?
Poszłabym ta droga...przynajmniej ja tak robię.
spacery i muzyka zdecydowanie, dlatego zaraz w ramach odpoczynku idę na dłuuuuugą przechadzkę, zwłaszcza że jest chłodniej a jakie Ty masz sposoby? może bym mogła coś wypróbować!
-
Teraz, 94. napisał(a):
Najpierw trzeba zdać prawo jazdy kategorii C na tira. W sumie może powinienem się zapisać?
tak tak, wiadomo. szczerze mówiąc - sama to rozważam ostatnio ale na dłuższą metę pewnie nie dałabym rady.
-
2 godziny temu, 94. napisał(a):
Z wykształceniem średnim ogólnym.
ja to im dłużej rozmyślam o swojej karierze zawodowej to najchętniej bym chyba poszła jeździć tirem, choć wiem, że to ciężki kawał chleba i wymagająca robota.
-
Godzinę temu, Melodiaa napisał(a):
Fajny avatar. Co Cię przytłacza?
dziękuje! przytłacza mnie dużo sytuacji w moim życiu ogólnie, samotność, dźwięki wokół mnie, generalne przebodźcowanie, nie wiem kompletnie czym głowę zająć. dziękuje, że pytasz
55 minut temu, 94. napisał(a):Ja też, także łączę się w bólu.
jak to mówią - w grupie raźniej, także łączę się i życzę spokoju!
-
przytłoczona na maksa.
-
szczerze mówiąc czuję się pół na pół, przynajmniej deszczyk pada
-
17 minut temu, Kanket napisał(a):
Od 3 dni biorę pregabaline 2x75, czuję poprawę natomiast to jeszcze nie jest to abym mógł wrócić do pracy. Czy lęk może być skutkiem ubocznym przy tym leku?
oczywiście, że może, zwłaszcza że to początek, 3 dni to krótki czas i ten lęk może się jeszcze pojawiać, natomiast z czasem, kiedy organizm już się przystosuje do pregi będzie lepiej i poczujesz ulgę. najważniejsze, aby być cierpliwym!
-
bardzo nierozumiana, najgorsze, że przez najbliższą mi osobę, potwornie mi źle.
-
-
dużo myśli w głowie, przebodźcowana jestem.
-
nie mogę znieść moich sąsiadów.
-
11 godzin temu, kabe1789 napisał(a):
Ja piszczałam jak mnie użądliła myślałam że to pokrzywa ale ból się nasilał i z lękiem spojrzalam na nogę. Rodzice nie panikowali mama spytała czy jest żadlo i pytałam co robić ale kwaśnawoda pomogła na ból, opuchliznę i się zagoiło ale chodzenie było masakryczne też kuśtykalam nacisk sprawiał większy ból. Ale uważam jak latają trzmiele, szerszenie czy inne takie nie chcę znów tego przeżyć.
ojeju, współczuję i przykro, że musiałaś to przeżyć:( oby nigdy więcej takich styczności z tymi paskudzctwami!
Czekam na...
w Kroki do wolności
Opublikowano
na Wigilię i pierogi + barszcz.