Tak. Wiosna to najgorszy okres dla mnie.
Może dlatego, że otaczający świat ożywa, wybucha feerią barw, przyspiesza, intensywnie pachnie, a ja pozostaję w swoim mrocznym, psychodelicznym, dysforycznym, depresyjno-maniakalnym obłędzie. I nienawidze jeszcze bardziej otaczających mnie ludzi. Za to że im jest dobrze , a mnie ten stan ducha odebrany został wiele lat temu...
Bezsilnie tylko się przyglądam, jak zwłaszcza wiosną świat ucieka mi coraz bardziej
motłoch to tylko fizycznie mięsne worki na gówno które również kiedyś bezpowrotnie sie rozpuszczą.jak myślisz dlaczego nagrobki są z kamienia a nie uszyte z miesą i skór z wytatuowanymi imionami,nazwiskami,datami urodzenie i zgonu?