Barska
-
Postów
6 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Barska
-
-
30 minut temu, Bartek91$ napisał:
@Barska współczuje bardzo
dzięki a co co Tobie dolega ?
-
W dniu 23.10.2022 o 18:58, Tochybanerwica1 napisał:
Hej,
chcialabym porozmawiac z osobami, ktore zmagają sie z podobnymi problemami jak ja, trudno mi o tym mowic, ale czuje, ze potrzebuje… to chyba nerwica lekowa, ciągły strach, o siebie, o najbliższych, ze ktos zachoruje, ze ktos umrze, ze cos sie stanie, ze wydarzy sie cos złego… ciagle czarne mysli, ciągły lęk, niepokój, masa objawów, ktore potrafię sobie wmówić… ehhhh… naprawde mi ciezko, tak bardzo chciałabym zyc normalnie i byc szczesliwa
cześć tez tak mam , zamartwiam sie dosłownie wszystkim , licze na kontakt
-
W dniu 9.10.2022 o 17:11, ala1983 napisał:
Kot, którego dostałam ,,w spadku,, po śmierci jego pani.
-
34 minuty temu, Bartek91$ napisał:
@Barska Cześć możesz opisać sytuacje jak trafiłaś do lekarza i czy to był psychiatra? Napisz cos wiecej o sobie
Poszłam do psychiatry ,ponieważ , miałam mnóstwo natrętnych myśli , cały czas gonitwa myśli , wszystko w głowie się mieliło , płaczliwość, przez drażliwość brak komunikacji z mężem i dorosła córką .Od zawsze wydaje mi się że jestem emocjonalnie upośledzona , niekiedy nie rozumiem kontekstu sprawy , choc pracuje w dużej korporacji w której wywalczyłam sobie prace (staż 17lat) z szefem który notabene był tyranem czyli podobny do mojego ojca .Ten Pan stosował Mobbing , próby molestowania , upokarzanie przy kolegach w pracy i mnóstwo innych metod manipulacji. Przetrwałam i go pokonałam! choc byłam bliska śmierci 15 lat temu , każdego dnia wracając z pracy stałam na ulicy i cos mi mówiło żebym skoczyła pod samochód,- odszedł na emeryturę 4lata temu i wydaje mi się , ze mam do tego wszystkiego jeszcze syndrom sztokholmski. O tabletki poprosiłam sama , od roku nie biore . Mysle ,zeby wrócić do nich jednak , bo sama odstawiłam .
34 minuty temu, Bartek91$ napisał:@Barska Cześć możesz opisać sytuacje jak trafiłaś do lekarza i czy to był psychiatra? Napisz cos wiecej o sobie
Dzień dobry wszystkim jestem nowa . Mam 50 lat ,miałam beznadziejne dzieciństwo. Ojciec cham i oszust do granic , mama ofiara losu , byłam gnojona w domu .Niewidzialne dziecko , zaniedbane emocjonalnie i intelektualnie . Mam zdiagnozowana depresję lękową .Brałam rok czasu leki i wszystko było proste .Teraz próbuje sama stanąć na nogi , ale wciąż mi smuto, mam lęki , paniczny strach przed życiem. Zamartwiam się dosłownie wszystkim co możliwe.
-
Dzień dobry wszystkim :) jestem nowa . Mam 50 lat ,miałam beznadziejne dzieciństwo. Ojciec cham i oszust do granic , mama ofiara losu , byłam gnojona w domu .Niewidzialne dziecko , zaniedbane emocjonalnie i intelektualnie . Mam zdiagnozowana depresję lękową .Brałam rok czasu leki i wszystko było proste .Teraz próbuje sama stanąć na nogi , ale wciąż mi smuto, mam lęki , paniczny strach przed życiem. Zamartwiam się dosłownie wszystkim co możliwe.
Border derealizacja depresja
w Witam
Opublikowano
Cześć, jestem tu nowa i chyba źle zaczelam na tym forum,źle naświetlilam problem , ale już załapałam jak się tutaj poruszać. Też nie mam nikogo (mąż, córka ,syn są ,ale ich wogole nie obchodzę,nawet nie chce pisać co mówią czasem do mnie ) objawy mam tożsame. Jeśli możesz ze mną porozmawiać to z gory dziękuję. Mam siostrę w twoim wieku , tylko nie jest mi pomocna , miesiac temu napisalam jej że chyba mam zaburzenia , przestala się ze mną kontaktować...