Skocz do zawartości
Nerwica.com

dudeczek3322

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dudeczek3322

  1. Znojomych mam, nie tylko tych z pracy. Czesto sie widujemy. Chodzi mi bardzej o brak takiego "flow" podczas rozmowy
  2. dudeczek3322

    kosz

    Mieszkaliśmy we 4 w jednym pokoju, stary codziennie wracał najebany xd aż w którymś momencie wzięli rozwód. Niedługo po tym matka wzięła rozwód ze starym i znalazła sobie innego chłopa. On chciał się pozbyć mnie i moja przyrodnia siostrę bo wiadomo to nie jego wiec po co miałby wychowyac. Generalnie była przemoc i to gruba i na dodatek bieda. W podstawówce śmiali się ze mam jedzenie z mopsu. z tego ze mój ojciec chodzi zachlany po mieście + mam rudawe włosy wiec hejt przez cała podstawówkę był przeogromny, ale wracając jak byłem w pierwszej klasie to siostra(4 lata starsza) mówiła żebym uciekał do babci, a ja mając te 7 lat to zrobiłem, uciekłem do babci a siostra niedługo po tym trafiła do domu dziecka(matce odebrali prawa rodzicielskie). Ale no dobra, trafiłem do babci, ma dwóch synów, jeden alkoholik(mój stary) a drugi schizofrenik który codziennie do nas przychodził. Ojciec mial tak ze 2 miesiące trzeźwy, pół roku najebany xdd i tak przez caale moje dorastanie xd. U babci nie brakowało pieniędzy, brakowało uczuć i rozmowy o uczuciach i emocjach. Może usłyszałem z jeden raz od babci słowo kocham cię, od starego z reszta tak samo, raz to powiedział jak był najebany. Teraz mam blisko 21 lat i poznałem super dziewczyne 3miesiace temu, powiedziała słowo kocham cię więcej niż oni przez całe moje życie. Chodzi mi głównie o to ze teraz mam problem z rozmowa i mówieniem o uczuciach i emocjach i ogolnie mam problem z rozmawianiem, czuje blokadę i nie wjem co z tym zrobić
  3. Dodam tutaj moja autobiografie: Mieszkaliśmy we 4 w jednym pokoju, stary codziennie wracał najebany xd aż w którymś momencie wzięli rozwód. Niedługo po tym matka wzięła rozwód ze starym i znalazła sobie innego chłopa. On chciał się pozbyć mnie i moja przyrodnia siostrę bo wiadomo to nie jego wiec po co miałby wychowyac. Generalnie była przemoc i to gruba i na dodatek bieda. W podstawówce śmiali się ze mam jedzenie z mopsu. z tego ze mój ojciec chodzi zachlany po mieście + mam rudawe włosy wiec hejt przez cała podstawówkę był przeogromny, ale wracając jak byłem w pierwszej klasie to siostra(4 lata starsza) mówiła żebym uciekał do babci, a ja mając te 7 lat to zrobiłem, uciekłem do babci a siostra niedługo po tym trafiła do domu dziecka(matce odebrali prawa rodzicielskie). Ale no dobra, trafiłem do babci, ma dwóch synów, jeden alkoholik(mój stary) a drugi schizofrenik który codziennie do nas przychodził. Ojciec mial tak ze 2 miesiące trzeźwy, pół roku najebany xdd i tak przez caale moje dorastanie xd. U babci nie brakowało pieniędzy, brakowało uczuć i rozmowy o uczuciach i emocjach. Może usłyszałem z jeden raz od babci słowo kocham cię, od starego z reszta tak samo, raz to powiedział jak był najebany. Teraz mam blisko 21 lat i poznałem super dziewczyne 3miesiace temu, powiedziała słowo kocham cię więcej niż oni przez całe moje życie. Chodzi mi głównie o to ze teraz mam problem z rozmowa i mówieniem o uczuciach i emocjach, czuje blokadę i nie wjem co z tym zrobić. XDD Generalnie to mam prace, wynajmuje sobie mieszkanie. Wydaje mi sie ze zyciowo w miare ogarniam ale jesli chodzi o kontakty z innymi to jest totalna klapa. Moze ktos z was mialby jakas wzkazowke dla mnie dzieki ktorej bym mogl to ogarnac to bylbym bardzo wdzieczny, pzdr
×