Mnie przy życiu trzymają tylko moi rodzice, taka prawda.
Mam 30 lat, nie mam nic. Faceta nigdy nie miałam, o dzieciach też mogę zapomnieć.
Mimo skończonych studiów za granicą mam beznadziejną pracę, która tylko pogłębiła moją depresję.
Jestem na zwolnieniu lekarskim od kilku miesięcy, biorę leki od miesiąca i liczę na cud.