Witamna początku chciałbym zaznaczyć ze nawet nie wiem czy mam nerwicechodzę na psychoterapie od prawie 3 lat poszedłem tam po rozstaniu z dziewczyna gdzie bardzo mocno to przeszedłem ale tez bardzo szybko wszedłem w drugi związek nie wiem czy chciałem pokazać byłej bo była o nią zazdrosna czy był to plaster na moja ranę tego nie wiem ale teraz wiem jedno ze jest świetną dziewczyna jesteśmy zaręczeni i czekamy na ślubczuje ze jest wszystko ok i czasami czuje ze chce tego ślubu a czasami nie bo przypomina mi się była albo jak ja widzę (pracujemy w jednej firmie) i boje się że skrzywdzę moja narzeczona bo czasami odczuwam jakąś tęsknotę za była i boje się tegododam jeszcze ze mam różnego rodzaju lęki ze cos mi dolega chodzę po lekarzach wyolbrzymiam problemy itd jestem mocno emocjonalnym facetem.jest takie cos możliwe w nerwicy? bo gdy np mam lęk że coś się stanie to wiem ze to farmazony a tutaj nie mam tej pewności bo jest to bardziej realne i jeszcze jest w to zaangażowany drugi człowiek a nie chciałbym nikogo ranićw ogóle to mam wyrzuty sumienia ze piszę takie straszne rzeczypozdrawiam wszystkich i z góry dziękuję za odpowiedź