Skocz do zawartości
Nerwica.com

UnaBomber

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

Odpowiedzi opublikowane przez UnaBomber

  1. Zapomniałem napisać, bardzo źle toleruje benzo, po Afobamie zmieniłem się w budyń, umysł mi umarł.

    Nigdy więcej nie wezmę tego typu leku.
    Szukam czegoś z gatunku raczej rozluźniaczy, uspokajaczy, ale bardzo delikatnych, żeby nie ciaściły człowieka.
    Amitryptylina miała niby spełniać to zadanie, ale była zbyt intensywna w działaniu, czułem jakiś wewnętrzny stres po tym leku.

  2. Jaki zaproponujecie mlek na neuropatie, zamiast tramalu ?

    Na co dzień jadę na pregabalinie, ale potrzeba coś więcej.

    Przerobiłem :

    Amitryptylina

    Duloksetyna

    Wenlafaksyna

    Mirtor

    Mianseryna

    Bupropion

    Jakiś prozacowy

     

    Z różnych względów nie mogę brać żadnego z nich, albo uboki, albo spłycenie emocji. 

    Tramal w małych dawkach był idealny, ale już nie mogę go brać, bo inne leki na chorobę mają pierwszeństwo.

    Wątroba nie wydala.

     

    Duloksetyny i Wenlafaksyny nie mogę w ogóle brać, nie toleruje leków z tej grupy.

    Bupropion był ok. ale za mocny, złe spanie, brak emocji.

    Mianseryna robiła ze mnie budyń.

    Amitryptylina zbyt intensywna i na raz ospała 

     

    Potrzebuje coś delikatnego, bólowo szybko reaguje, praktycznie każdy lek mi pomagał, zmniejszenie bólu o 50%.

    No ale uboki zawsze mnie dobijały i rzucałem.

    Teraz wracam do tematu i muszę coś znaleźć, bo bez tramalu zmienię się w bólowe Zombie.

     

    Niefartownie źle znoszę antydepresanty, każdy mnie męczył po jakimś czasie, choć z różnych powodów.

×