Dumna, ze dowiedzialam sie w ktorym szpitalu psychiatrycznym jest moj kolega i przekazalam tę informację jego mamie ktora nie miala jak sie dowiedziec:)))))))przykro tylko ze zostalam przez jedna pania zle potraktowana,ze co mnie to obchodzi.......ehhhhhh..jak ta kobieta nic nie wie,Nie wie,ze on mogl zawsze na mnie liczyc, pozyczalam mu pieniazki,dawalam jedzenie gdy nie pracował.. Nie musialam ale robilam to z dobrego serca. Nieraz "obca" osoba, jest blizsza niz rodzina.