dziubasek
-
Postów
10 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez dziubasek
-
-
hej wrocilam z wakacji
samopoczucie nadal takie sobie, w dzien mnie mdli a nawet wymiotuje
jesli chodzi o depresje narazie nie mialam zadnych kryzysowych sytuacji, zaspecjalnie sie nie denerwuje ani nie wpadqm w zlosc/gniew/lament
choc to moze sie przeciez zmienic
wiem ,ze mozna brac leki po I trym. ale jesli nadal sie bede dobrze czula psychicznie to mysle,ze nie beda koniecznme no chyba ,ze mi cos odwali
najciezsze do zniesienia sa mdlosci i wymioty i to mi teraz ciazy na psychice bo czasem mam ochote sie polozyc na ziemi i plakac z bezradnosci zadajac pytanie "dlaczego mnie to skopotyka i kiedy sie to skonczy"
druga sprawa,ze te mdlosci moga byc tez na tle nerwowym bo jak zaczelam chorowac to najpierw lezalam 2 tyg w domu z potwornymi mdlosciami, nie jadlam prawie nie spalam i bylam w szpitalu na podejzeniu wylewu wew. okazalo sie,ze na tle nerwowym i wzielam leki-mdlosci zniknely jak reka odjal...
jak myslicie czy to tez od tego
---- EDIT ----
czy jest tu jeszcze jakas przyszla mama z depresja?
zaczelam brac Relanium 2mg i troche sie lepiej czuej, juz tak nie płacze i sie nie denerwuje
---- EDIT ----
Są tu przyszle mamy z depresja? jak sobie radzicie?
Ja przeszlam na Relanium 2mg i jakos sobie radze, juz sie nie zalewam łzami i nie denerwuje ciągle raczej stałam sie spokojniejsza
-
Ewaryst mam apetyt i zaczelam brac czopki tak jak lekarz kaze 2 razy dziennie i powiem,ze jest poprawa!
jutro nawet wyjezdzam na tydzien na domek ze znajomymi:)
wlasnie nie mam kiedy powiedziec lekarzowi o tym napinaniu sie bo jutro wyjezdzam popoludniu:( ale to chyba nic zlego co?
-
czy tez towarzysza wam lęki czasami?
kiedy lekarz 1 raz powiedzial mik,ze to depresja przyjelam bez zadnych ALE
gdy doszly lęki nie moglam uwierzyc! myslalam,ze cos sie lekarzowi pomieszalo
niestety depresja tez mam swoje "widzimisie" i czasami bywalo ciezko
-
ja nie moglam zasnac bez mianseriny, choc bralam po pol tabletki i wystarczylo zeby zdjelo mnie z nog
ale minelo kilka nocy i coraz szybciej udawalo mi sie zasnac...
nie warto sie uzalezniac od lekow nasennycyh, ciezko pozniej wyjsc
-
tak to moje 1 dziecko i chyba ostatnie bo strasznie mnie wyczerpala ta ciaza psychocznie i fizycznie
najgorsze te wymioty pomimo,ze biore czopki p/wymiotne a i tak meczy mnie z rana nie moge sie doczekac dnia kiedy to przejdzie...
dzis jestem jakas spokojniejsza tyle,ze w nocy zle mi sie spi jakos tak brzuszek sie prezy i jak bym go chciala wessac do srodka a moze to jakies senne wyobrazenie
ale ogolnie chyba ok
maz ma od jutra urlop
zapewne bedzie mi dzialal na nerwy ale teraz moje przykre objawy zwalam na niego a niech tez sie poczuwa
-
Ewaryst dziekuje za slowa otuchy
teraz atakli placzu albo depresji zdazaja sie zadko staram sie wyciszyc a jak sie zdenerwuje to wychodze zeby troche emocje sie uspokoily...
wiem jedno,ze nie zrobie juz nic co mialo by zaszkodzic dzidziusiowi
!!!
zreszta ciezko mi bo wymiotuje i mnie mdli i wiekszosc czasu leze,mam dosc ale wiem,ze to minie i ta mysl mnie podnosi na duchu...
a tobie jak sie udalo przejsc przez to?
-
przepraszam za literowki
"mesza" -męża itp.
-
Witam, choruje 2 lata jestem w 3 m-cu ciazy nmie biore lekow
czuje sie strasznie momentami jestem agresywna
potrafie wyzywac mesza:( wpadam w szal albo placze jak opętana
denerwuja mnie ludzie na ulicy,w sklepie nawet znajomi:(
jestem straszna
ostatnio maz powiedzial kilka slow za duzo"...to poco nam dziecko..."
wyrwane z kontekstu
dostalam ataku aresji, uderzylam sie w zoladek i nie chcacy w podbrzusze
naszczescie jest wszystko ok bo nie boli mnie brzuch ani nie krwawie choc ide na nwizyte gin dla pewnosci
mam ochote sie ukarac za to co zrobilam w szale choc wiem,ze nie moge
jak odpokutowac?
nie wiem jak sobie radzic
poprostu mam czasem ochote zniknac z tego swiata
-
hej jestem nowa
mecze sie z depresja
zaszlam w ciaze odstwilam leki
czasmai mam zle chwile, wrecz dostaje atakow agresji badz lamentuje
i sie zanosze jak male dziecko, oczywiscie wszystko i wszyscy mnie denerwuja
czy wy macie dzieci?jak wam sie udalo przejsc przez ten ciezki okres?
zwlaszcza,ze ciaza nie jest latwa bo ciagle wymiotuje i sie zle czuje
pozdrawiam
Psychotropy a ciąża
w Leki
Opublikowano
Witam, u mnie 16tc i przychodza takie lęki i napady płaczu,ze nic innego nie robie jak siedze w kącie i sie marze juz nie daje sobie rady psychicznie
jakie bralyscie leki i jak czesto mozna je zazywac?
jak narazie biore relanium 2mg raz dziennie ale nie dziala a jestem juz na skraju
naprawde jest bardzo zle, boje sie wszystkiego a najbardziej tego,ze wykoncze wlasne dziecko!