Skocz do zawartości
Nerwica.com

ZoŁza15

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

Odpowiedzi opublikowane przez ZoŁza15

  1. W dniu 6.05.2020 o 21:24, Dzitek napisał:

    Wiesz nerwica to jest tzw. ,,bomba z opóźnionym zapłonem''. Stresogenne czynniki zbierają się w nas, wydaje nam się że jesteśmy odporni na stres ale właśnie później przychodzą lęki, dziwne stany, które każdy odczuwa inaczej nie mniej jednak w podobny sposób.

    Zauważyłaś może kiedy to się nasila?

    Hmm.... ciężko mi powiedzie. Najbardziej stresuję się jak nieznana mi osoba zaczyna na mnie zwracać uwagę np rozmawia o mnie z kimś lub przygląda mi się, wtedy zaczynam się bardzo denerwować/stresować i gdy nieznana mi osoba zauważy drżenie rąk lub mój stres wtedy wpadam w mocną panikę. 

  2. 1 godzinę temu, Heledore napisał:

    @ZoŁza15 Witaj na forum 🙂

    To, co opisujesz może wskazywać na zaburzenia lękowe. Próbowałaś swoje obawy skonsultować z lekarzem bądź psychoterapeutą?

    Nie. Dużo osób mówi mi że to może tylko pogorszyć sprawę np mogę trafić do psychiatryka a tego akurat się boje 

  3. Witam. Podejrzewam u siebie nerwicę lękową. Dużo czytałam na temat tej choroby. Jestem tutaj, aby dowiedzieć się więcej na temat tej choroby i dowiedzieć się jak z nią walczyć. 

    Nerwicę podejrzewałam u siebie już jakoś 2 lata temu. Już długo towarzyszyło mi trzęsienie rąk. Było to dla mnie zastanawiające, ale nigdy jakoś nie zwracałam na to uwagi. Moje zawroty w głowie tłumaczyłam sobie, że to wina mojej wagi - ponieważ miałam niedowagę i nie potrafiłam przytyć. Problemy z zasypianiem to, że za długo lub za mało śpię. Na każdą dolegliwość było jakieś dla mnie wytłumaczenie. Ale pewnego razu, gdy wyjechałam na wakacje z rodzicami i poszłam na kolację, w tedy dosiadł się rodziców znajomy poczułam się nieswojo. Zaczęłam się stresować, chciało mi się płakać, ręce zaczęły mocno drżeć. Nie wiedziałam co się dokładnie ze mną dzieję. Nie potrafiłam jeść. W pewnym momencie się po prostu rozpłakałam, ani moi rodzice ani nawet ja nie wiedziałam co się dzieje ze mną.  Potem takie historię zaczęły się powtarzać. Do tej pory mam problemy z drżeniem rąk, czy też chodzenie do miejsc publicznych np. kościoły, restaurację itp. 

×