Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mag85

Użytkownik
  • Postów

    9
  • Dołączył

Odpowiedzi opublikowane przez Mag85

  1. 16 minut temu, Piotrek87 napisał:

    To jest dobry temat do pytania o leczenie przyczyn takiego stanu. Jak powszechnie wiadomo dla odwagi ludzie stosują różne specyfiki. Czy to alkohol czy inne substancje i załącza się im tryb hero. To może być wskazówka czego w organizmie brak i stąd lęk czy niezdolność do przyjęcia sytuacji i stąd lęki. Z mojego doświadczenia wynika że wszelkie narkotyki czy środki jak alkohol i podobne dlatego uzależniają bo podnoszą dopaminę. Gdy jest jej dużo nie ma mowy o lękach. Lekarze próbują stosować ssri które mają odwrazliwiac receptory i zwiększyć uwalnianie dopaminy. Niestety jest to równoważone większą ilością serotoniny. Czystych dopaminowych leków brak. Niestety. 

    Nigdy nie pilam i nie brałam narkotyków widze ze twoja wiedza na temat nerwicy lękowej jest zerowa

  2. 16 minut temu, Piotrek87 napisał:

    To jest dobry temat do pytania o leczenie przyczyn takiego stanu. Jak powszechnie wiadomo dla odwagi ludzie stosują różne specyfiki. Czy to alkohol czy inne substancje i załącza się im tryb hero. To może być wskazówka czego w organizmie brak i stąd lęk czy niezdolność do przyjęcia sytuacji i stąd lęki. Z mojego doświadczenia wynika że wszelkie narkotyki czy środki jak alkohol i podobne dlatego uzależniają bo podnoszą dopaminę. Gdy jest jej dużo nie ma mowy o lękach. Lekarze próbują stosować ssri które mają odwrazliwiac receptory i zwiększyć uwalnianie dopaminy. Niestety jest to równoważone większą ilością serotoniny. Czystych dopaminowych leków brak. Niestety. 

    3 godziny temu, Heledore napisał:

    @Mag85 czy leczysz się jakoś- chodzisz na terapię? Może udałoby się ten strach trochę opanować na terapii? Ja sama próbuję, zobaczymy na ile się uda ;)

    Hej lecze sie (doraźnie) nie chodze na terapię zle sie czuje na terapiach nie lubie mowic o tych stanach bo momentalnie zle sie czuje 

     

    W dniu 29.03.2020 o 23:29, S. Mrs napisał:

    Każde kichnięcie, zakaslanie lub płytki oddech (spowodowany nerwica i atakami) i już myśl że jestem zarazona.. Codziennie modlę się o koniec tego koszmaru, był początek będzie i koniec i powtarzam sobie NIE MA TAKIEJ CHMURY, PRZEZ KTÓRE SŁOŃCE SIĘ NIE PRZEDOSTANIE! 

    Mam to samo dziennie po przyjsciu do domu..mysle ze jestem zarażona ..fatalnie sie czuje psychicznie ostatnio ..mam od 10 lat nerwice lekowa 3 lata byly super bez objawów nerwicy od czasu tego wirusa wszystko wraca i jeszcze doszly nowe objawy nerwicowe ..i troche natręctw 🙈a nie moge dac sie zwariować bo jestem mam 3 latki ..musze byc monter i stabilna emocjonalnie dla niej walka sama ze sobą fuck !

  3. 5 minut temu, Heledore napisał:

    @Mag85 czy leczysz się jakoś- chodzisz na terapię? Może udałoby się ten strach trochę opanować na terapii? Ja sama próbuję, zobaczymy na ile się uda ;)

    Hej lecze sie (doraźnie) nie chodze na terapię zle sie czuje na terapiach nie lubie mowic o tych stanach bo momentalnie zle sie czuje 

     

    W dniu 29.03.2020 o 23:29, S. Mrs napisał:

    Każde kichnięcie, zakaslanie lub płytki oddech (spowodowany nerwica i atakami) i już myśl że jestem zarazona.. Codziennie modlę się o koniec tego koszmaru, był początek będzie i koniec i powtarzam sobie NIE MA TAKIEJ CHMURY, PRZEZ KTÓRE SŁOŃCE SIĘ NIE PRZEDOSTANIE! 

    Mam to samo dziennie po przyjsciu do domu..mysle ze jestem zarażona ..fatalnie sie czuje psychicznie ostatnio ..mam od 10 lat nerwice lekowa 3 lata byly super bez objawów nerwicy od czasu tego wirusa wszystko wraca i jeszcze doszly nowe objawy nerwicowe ..i troche natręctw 🙈a nie moge dac sie zwariować bo jestem mam 3 latki ..musze byc monter i stabilna emocjonalnie dla niej walka sama ze sobą fuck !

  4. W dniu 29.03.2020 o 23:29, S. Mrs napisał:

    Każde kichnięcie, zakaslanie lub płytki oddech (spowodowany nerwica i atakami) i już myśl że jestem zarazona.. Codziennie modlę się o koniec tego koszmaru, był początek będzie i koniec i powtarzam sobie NIE MA TAKIEJ CHMURY, PRZEZ KTÓRE SŁOŃCE SIĘ NIE PRZEDOSTANIE! 

    Mam to samo dziennie po przyjsciu do domu..mysle ze jestem zarażona ..fatalnie sie czuje psychicznie ostatnio ..mam od 10 lat nerwice lekowa 3 lata byly super bez objawów nerwicy od czasu tego wirusa wszystko wraca i jeszcze doszly nowe objawy nerwicowe ..i troche natręctw 🙈a nie moge dac sie zwariować bo jestem mam 3 latki ..musze byc monter i stabilna emocjonalnie dla niej walka sama ze sobą fuck !

×