Hej Wszystkim!
Czytając wasze komentarze, jakbym czytała też o sobie samej :( Pomocna byłaby grupa wsparcia, świadomość, że nie jest się samym i odizolowanym od problemu, że są tacy, którzy to rozumieją i wesprzą. Jeśli ktoś czuje się w tym wszystkim samotny i chciałby porozmawiać, zapraszam do siebie