DzordanekAgus
-
Postów
5 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez DzordanekAgus
-
-
-
DzordanekAgus, opinia taty wydaje mi się nie celna - mówi tak, bo pewnie przypominasz mu jego samego (piszesz, że on też ma ataki złości o byle co). Relacje w Twoim domku wyglądają nieciekawie. Zastanawia mnie mama - czy ona wie, że Wy wiecie Jak można stawiać swoje dzieci w takiej sytuacji
Ona wie, chodzi o to, że sama nam powiedziała, stawia nas w strasznej sytuacji, bo musimy mimo woli okłamywać ojca... Moi rodzice są nieodpowiedzialni, zachowują się, jak dzieci, które bawią się w dom, oni w ogóle nie powinni nas spłodzić...
-
Wiem wiem, zapewne znajdę czas,tylko nie wiem, czy zajdzie taka potrzeba, żeby iść do psychologa...Może od razu opiszę swój problem, bo nie wiem i tak jak go nazwać, żeby stworzyć nowy temat. Otóż chodzi o to, że, jak jestem w domu, to strasznie się wściekam o wszystko, potrafię być niezłą suką, choć wcale tego nie chcę, myślę, że to dlatego, że sytuacja rodzinna jest nieciekawa, skrótem mówiąc mama zdradza tatę, my z siostrą o tym wiemy, ale nic nie mówimy, poza tym ojciec tez się wkurza o byle co, traktuje mnie gorzej niż moją sis, bo wg niego jestem podobna do mamy... Pewnie to dlatego, ale mój problem polega głównie na tym, że jak się wkurzę już, to mam wyrzuty sumienia i muszę się ukarać, ostatnio uderzyłam trzy razy głową w ścianę...Wtedy sobie uświadomiłam, że potrzebuję pomocy...
-
Hej
w Witam
Opublikowano
Chyba pozostaje tylko szantaż, nic innego nie działa, postawimy jej ultimatum; albo coś z tym zrobi, albo my weźmiemy sprawy w swoje ręce...