Skocz do zawartości
Nerwica.com

Paulichta

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Paulichta

  1. Najważniejsze jest nie myślenie o tym,że się czerwienimy,skupienie uwagi na czymś innym i głębokie oddychanie.No i oczywiście przełamac swoją wstydliwosc :D Wiem,że to łatwo brzmi ale mnie się udało,już nawet nie pamiętam kiedy ostatnio się zaczerwieniłam,a był to kiedyś mój największy problem.Bo byli ludzie,którzy się ze mnie z tego powodu wyśmiewali,a ja czułam się wtedy gorsza i nie lubiana.Dzięki zmianie szkoły i poznaniu nowych przyjaciół nabrałam pewności siebie.

  2. Elo Paweł:P Jola ma chyba rację że to przez dojrzewanie.jestem od Ciebie dwa lata starsza,ale miewałam takie same problemy z koncentracją.Już dwa razy zgubiłam klucze bo po prostu nie wiedziałam co z nimi zrobiłam,np. wyszłam z domu z kluczami w ręku,poszłam na karmic kota :D i jak znalazłam się spowrotem pod drzwiami to zupełnie nie wiedziałam co się stało z kluczami,ale z tego co później się okazało to one najzwyczajniej w świecie wypadły mi z dłoni,a co najdziwniejsze ja w ogóle nie zwróciłam na to uwagi.Na szczęście te problemy minęły i teraz już rzadziej zapominam gdzie położyłam jakąś rzecz i łatwiej mi skupiac na czymś uwagę.Nie wiem czy to dlatego,że biorę wspomniany przez Jolę magnez czy po prostu z tego wyrosłam??

  3. Madzia z tym liczeniem nie jesteś sama.Świetnie Cię rozumiem.Ostatnio siedziałam w szkole i patrzyłam się na poręcz na schodach,no i zaczęłam liczyc metalowe łączenia.Jak skończyłam to zaczęłam liczy na nowo.Musi to śmiesznie wygladac gdy coś liczę, :smile: np. patrzę się na okno i dziesiątki razy wodze oczami po firance,żeby policzyc np. kwiatki:P Albo patrze się na pudełko od zapałek i liczę krawędzie...Bezsens :shock: !!!!!Najgorsze jest to,że nie mogę się powstrzymac.... :-|

×