Skocz do zawartości
Nerwica.com

mam nadzieje

Użytkownik
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez mam nadzieje

  1. Witam wszystkich i jednocześnie chciałem zapytac jak wy widzicie sytuacje że osoba z nerwicą lękową zachodzi w ciąże. Już tłumaczę o co mi chodzi, wraz z żoną mamy córeczkę ale maży nam się jeszcze jedno dziecko, oboje jednak mamy stany lękowe z tym że ja sobie jakoś z tym radze a moja żona już raczej mniej. Zawsze sięga po tabletki uspokajające, coprawda ziołowe ale zawsze. Niewiem czy powinniśmy się wogle starac o kolejne dziecko bo dolegliwości w cąży mogą byc rózne a hipohondryk zawsze sobie wszystko wyolbrzymia. Myślałem nawet o jakiejś terapii dla niej ale nie wiemy gdzie mamy się udac. Jeśli ktoś z was miał podobny problem to proszę napiszcie jak sobie z nim poradziliście. Pozdrawiam:)

  2. Jola27 ma rację jak tylko szybko się da zerwij ten związek i staraj się z nim nie widywac bo on za wszelką cene będzie się starał cię udobruchac a napewno powtórzy swój wyczyn. pozatym skoro on sam ci wmawia że sobie nikogo nie znajdziesz to pewnie jesteś ładna a on to mówi z zazdości o ciebie żebyś tylko sobie przypadkiem kogoś innego nie znalazła. moja siostra tkwiła w takim związku gdzie facet jej wmawiał że jest brzydka niech tylko na siebie spojrzy, a okazało się że jak tylko się go pozbyła to teraz kręci się wokół niej sporo adoratorów. przemyśl to sobie...

  3. Witam wszystkich i na wstępie chciałem powiedziec że choc sam mam objawy nieuzasadnionego lęku o swoje życie a nawet zdrwie to jednak nie piszę w swojej sprawie. Mam żone która już naprawdę długi czas boryka się z tymi dolegliwościami i naprawdę widzę ze sobie kompletnie z tym nie radzi, ja np mam różnego rodzaju stresy ale jakoś sobie z tym radzę co nie było łatwe na samym początku ale ona wręcz przeciwnie. Chcemy powiększyc naszą rodzinkę mamy córeczke ale chcielibyśmy jeszcze jedno dziecko, problem polega jednak na tym że ona boji się że w ciązy nie powstrzyma się przed braniem tabletek uspokajających w razie nagłego ataku stresu. Czytałem trochę waszych wypowiedzi i z większością się oboje utożsamiamy, czy ciąża wogle wchodzi w grę przy takich stresach czy lepiej sobie naprawdę darowac? Może jakaś terapia, tylko jaka i gdzie można o nią pytac. Mam nadzieje że ktoś mi odpiszę. pozdrawiam

×