-
Postów
213 -
Dołączył
Odpowiedzi opublikowane przez hankm
-
-
-
-
-
-
2 minuty temu, Ponurak napisał:
Nie opowiadaj ze każda. Po prostu większość. Dlatego ja nie okazuję zainteresowania. Gdy chce to sama będzie na tyle wytrwała ze da się zauważyć. A po za takimi którym zależy są i inne których z łóżka nie będę wypychał...
Jesteś młody albo już zdziadziały i mało wiesz jakie dziś kobiety są.
-
-
-
Dziś czuję się okropnie mam dosyć życia i czekam na dzień kiedy w końcu umrę, bo nie będę czuł już tego w środku, nie będzie tych myśli. Szkoda że ten cholerny koronawirus nie przyjdzie do mnie.
-
6 minut temu, ezojaa napisał:
Czuję się gównianie. Od paru lat. Wcześniej tez był czas kiedy czułam się jak gówno, zdarzały się też przerywniki dobrego samopoczucia. Każdy kolejny dół jest coraz gorszy. Ostatni jest związany z moim krótkim romansem sprzed paru lat który wpierw dał mi nadzieję na lepszy los, miłość- yo byłoby spełnienie marzeń... a później prawie wpędził do grobu- odrzucenie-katastrofa.
Mimo, że romans był krótki nie potrafię się wyzwolić od natrętnych myśli o tym co zrobiłam źle, jaka jestem chujowa, głupia i żałosna. Ciągle mnie to męczy. Nie umiem zakończyć myślenia o tym. Brałam trochę leków, trochę pomogło- wyłączyłam emocje ale ciągle spałam więc po ponad roku przestałam brać. Emocje załączyły się więc znów myślę i popłakuję czasem jaka to jestem beznadziejna. Przeżywam znów ten wstyd, żal i złość i nie potrafię sobie wybaczyć. Nie potrafię iść do przodu. Zaklopsowałam się. Jestem tym bardzo zmęczona. Chodzę do pracy, chodzę do szkoły, ale dalej jest ze mną myśl o mojej chujowatości, nie jestem wystarczająco dobra, mam paskudny charakter, nadal użalam się nad sobą. I boję się, że już zawsze będę sama, nikt nie będzie mnie chciał, nie będę wystarczająco dobra, nie mam nic do zaoferowania.
Masz rację jesteś chujowa. Znajdź sponsora i niech Ci płaci, będziesz miała chociaż tyle z tego chujowego życia. Zresztą was tylko na tyle stać, a nie sory jeszcze potraficie wmawiać facetowi że jest chujowy, albo kiedy jemu zależy pokażecie mu że jest frajerem do zabawy. Więc moja rada chyba będzie trafna dla Ciebie. Przynajmniej będziesz miała pieniądze o których tak marzysz, a co za tym idzie będą też szpileczki i ciuszki i kosmetyki i wyjazdy i podróże może nawet na księżyc polecisz.
-
1 minutę temu, ezojaa napisał:
To zrób sobie cycki i cipkę i zacznij rządzić światem. Albo zostań gejem
Niestety gejem nie będę bo jestem heteroseksualny, a transem też nie zamierzam być bo mnie to nie kręci. Zwyczajnie będę ruchał szmaty i zostawiał. Tak jak chusteczkę jednorazową tak samo trzeba traktować kobiety, na jeden raz i następna.
-
-
W dniu 8.12.2019 o 16:40, bettervision napisał:
Powiedzmy myśl, że to życie Ci nie odpowiada, że to nie jesteś prawdziwy Ty, że chcesz coś zmienić i próbujesz to wprowadzić w życie, próbujesz pokonać swoje żądze, a nie im ulegać. Ja spróbowałam, kiedy uświadomiłam sobie, że ciągle uciekanie w nałóg wcale nie pomaga i po prostu chciałam spróbować czegoś innego. Powtarzałam to wiele razy, ale teraz jest w miarę dobrze. Szukałeś pomocy u kogoś?
W moim przypadku to nie zadziała. Ja jestem już nie do naprawienia, jestem zniszczony przez kobiety.
Dlatego też stawiam sobie pytanie, dlaczego każda kobieta to dziwka, dlaczego każdą można kupić?
-
4 minuty temu, listonosz napisał:
Witam napiszę ci tak jesteś ceny dla Boga ,i nie jest to slogan ,sam kiedys byłem w podobnym stanie ,Bóg jest przy tobie i on rozumie ,Bóg istnieje wiesz nieumię tak pisać jak może tu inni ale zachęcam cie do posluchania histori mojego życia oto link https://wnm.org.pl/2019/01/30/teraz-ja-jestem-twoim-tata-swiadectwo-ireneusza-furmaniaka/
jak chcesz napisz na pr
Bardzo możliwe że jest tak jak napisałeś. Jednak ja nie do końca wierzę w to że Bóg jest. Mam wrażenie że go nie ma, może jestem głupi.
Na podawane linki nie wchodzę, jestem ostrożny zbyt wielu naciągaczy jest w internecie, wolę nie ryzykować zainfekowania systemu.
-
Moje życie jest beznadziejne, nie mam nikogo i nigdy nie będę miał. Chciałbym umrzeć, ale niestety jestem tak ciotowaty że zabić sam siebie nie potrafię i mimo że proszę często Boga o śmierć to on chyba mnie nie słucha, albo zwyczajnie nie istnieje i gadam sobie sam do siebie.
-
Znów siedzę sam, znów jest mi źle. Dlaczego nie mogę być z kimś chociaż przez jeden weekend.
-
Dlaczego jestem idiotą?
-
-
1 minutę temu, carlosbueno napisał:
To trudno powiedzieć, zależy od osobowości, jak jest wylewna, ekspresyjna, czuła to może być norma, ale jak jest raczej skryta, spokojna i dała buziaka to może już wiele znaczyć. Ja np okazuje jakieś oznaki czułości, zainteresowania wobec kobiet tylko jeśli mnie pociągają, inaczej trzymam się na dystans, wszystko zależy od człowieka.
Więc ona raczej tak ma do wszystkich.
-
1 minutę temu, carlosbueno napisał:
To zależy od osoby która dała buziaki, jak u niej to norma to raczej nic nie znaczy a jak dała tylko Tobie to już może coś znaczyć.
Nie wiem czy tylko mi dała buziaka, nie chodzę przecież za nią i jej nie kontroluję, możliwe że po prostu daje wszystkim. Jednak dam sobie spokój bo przecież i tak z tego nic by nie wyszło, ona pewnie ma faceta itd.
-
-
-
-
To że nienawidzę kobiet, że każdą kurwę jaka wyrychałem nie zapłaciłem jej i nie zapłacę, szmacie i alfonsowi,
-
Właśnie dowiedziałem się że nie jestem nawet trochę facetem. Nie mam własnego mieszkania, samochodu i kasy na koncie więc jestem życiową pizdą i raczej żadna mnie nie zechce.
Zastanawia mnie po co wszystkie laski kłamią skoro wszystkie właśnie kasy, samochodu i mieszkania od faceta oczekują.
OT
w Kosz
Opublikowano
A kiedy było pierwsze bo nic o tym nie wiem? A wyskakujesz mi z tekstem że mam wiedzieć.