Zapewne za wcześnie zrezygnowalam ale nie dalam rady , psychika mi nie pozwolila... na ten moment jest lepiej ale nie tak jak powinno byc. Pozniej chodzilam do psychiatry i leczylam sie farmakologicznie , jednak efektow zero. Po tylu latach wiem ze wplyw na moja nerwica ma to jak wyglada moje zycie i czy jestem z niego zadowolona. Teraz mam ciezka sytuacje poniewaz musze zmienic prace i boje sie kontaktu z nowymi ludzmi.