rysiek52
-
Postów
5 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez rysiek52
-
-
PustkaNicość, EnidAddiena, może brak wsparcia we właściwym towarzystwie
Wsparcie to ja mam, gorzej z natrętnymi myślami
Spróbuj uciec w rękodzieło u mnie to działa i bez żadnych środków ubocznych.Czasami to nawet na parę godzin odlatuje . Oczywiście nie ma gwarancji ale ale warto spróbować .Pozdrawiam serdecznie
-
-
Przede wszystkim witam wszystkich uczestników forum. Prosząc jednocześnie o wyrozumiałość i wybaczenie ewentualnych błędów .Bo tak jak z depresja zmagam sie latami to do takiej formy dyskusji jak na forum próbuje przekonać sie,dopiero po dwudziestu paru latach choroby. Nie ma osoby nawet z najbliższego mojego otoczenia co wie co sie ze mną działo przez te dwadzieścia lat .Nie umiałem o tym rozmawiać i nie chciałem i bałem się.I tak mi pozostało.Pozdrawiam wszystkich serdecznie
-
Mam fioła na punkcie zwierząt !!!
w Off-topic
Opublikowano
Mój pies to najlepszy antydepresant .Nawet jak nie mam siły i ochoty na nic nawet na wstanie z łózka. A on przyjdzie i wsadzi mi pysk podnosząc rękę ,nie ma wtedy siły bym sie nie ubrał i nie wyszedł z nim na spacer.Ile już razy w kiepskich chwilach myśl co on zrobi be zemnie pokonywały inne gorsze myśli.Nie mam bliższej osoby niż on, powiecie co on pisze o psie jak o osobie tak dla mnie to jest osoba najbliższa memu sercu. Bardzo go kocham to takie wieczne trzyletnie dziecko choć ma lat 11.