Skocz do zawartości
Nerwica.com

CrazyDiamond

Użytkownik
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez CrazyDiamond

  1. Witam, od dluzszego czasu walcze z nudnosciami i odruchem wymiotnym:-\ Zaobserwowałam go dwa lata temu, kiedy poszłam do dentysty po około roku przerwy ... już przy próbie zrobienia przeglądu okazało się, że jest to niemożliwe - każda próba włożenia do ust lusterka kończyłą się odruchem wymiotnym. Ostatecznie ząb został wyleczony w znieczuleniu podtlenkiem azotu, zresztą do tej pory tak się leczę (kosztowqne, ale działa). Same nudnosci i odruch wymiotny zaczely mi towarzyszyć w różnych sytuacjach: - mycie zębów (są dni, że mogę je umyć np. dopiero ok. południa), - zbyt szybkie wstanie z łózka (moja rada na to jest taka, że nastawiam budzik poł godziny wcześniej i przez ten czas leżę, potem dopiero wstaję i ten odruch jest mniejszy), - jazda samochodem (nawet kiedy prowadzę zdarza mi się odruch kaszlu i odruch wymiotny), ale nie zawsze..., - są takie dni, że trwa on cały czas, a ja cały dzień albo żuję gumę, albo popijam wodę lub jem jakieś cukierki, bo wtedy tego odruchu nie ma), - ćwiczenia fizyczne (ale nie zawsze). Podsumowując, odruch wymiotny towarzyszy mi codziennie, jest mniejszy w soboty i niedziele, kiedy mogę się porządnie wyspać, bardziej nasilony rano, popołudniami mniejszy. Inne objawy: - od dwóch lat mam pokrzywkę i świąd po zjedzeniu różnych pokarmów., - od kilku lat migrenowe bóle głowy. Odwiedziłam już wielu specjalistów: laryngologa, neurologa, lekarza zakaznego, gastrologa. Miałam gastro w narkozie - wszystko ok, tomografia - ok. Czekam na wyniki rezonansu głowy. Z powodu pokrzywki trafiłam na oddział alergologiczny, jednak badania wykazały tylko mały dermografizm oraz uczulenie na niektore warzywa. Gdybym nie brała codziennie jednej zaleconej tabletki przeciwhistaminowej, to drapałabym się niemalże po wszystkim co zjem- rzeczach mocno przyprawionych, z konserwantami. Zauważyłam, że po ograniczeniu słodyczy i przy jedzeniu rzeczy z niską zawartością salicylanów czuję się lepiej. Wniosek z mojej tułaczki po tych specjalistach - fizycznie jestem zdrowa. A jednak - ciągle co mi jest, najbardziej uciążliwe są te odruchy wymiotne i migreny (bół głowy średnio raz w tygodniu). Czy ktos z Was mial lub ma podobne problemy? Pozdrawiam.
  2. CrazyDiamond

    Hej

    Jestem po wielu badaniach, ktore nic nie wykazaly, a problem jest :-(
  3. Hantelek, odwiedziłam dwóch gastrologów, miałam gastroskopię w narkozie, wykluczono jakiekolwiek schorzenia tego typu :-( A leków antydepresyjnych nie biorę... Kurcze, już sama nie wiem, z czego to się bierze. Podejrzewam nerwy+alergia. Kiedy jem rzeczy z niską zawartością salicylanów i takie, które mają mało konserwantów, to czuję się lepiej. ALE- to też nie jest regułą. Czasem czuję się tak, jakby mój organizm prowadził niezależny żywot
  4. Teksas, a Ty jak sobie z tym radzisz? Czy masz jakieś sprawdzone sposoby? Ja zauważyłam u siebie, że rano, kiedy wstaję nagle, od razu po przebudzeniu, to jest masakra... odruch jest bardzo silny. Jeśli jednak wyłączę budzik, poleżę kilka minut i dopiero potem wstanę, to jest lepiej. Ale w zasadzie jest to jedyna sytuacja, w której ten odruch może się zmniejszyć. W pozostałych jest nie do opanowania. Trochę zmieniłam dietę, jest jakby mniejszy (nie jem czekolady, mniej pieczywa, więcej owoców itp.) Neurolog twierdzi, że u mnie to jest na tle nerwowym. U mnie też. Biorę lek i chodzę na terapię. Ale odruch i tak czasem jest. Jakoś to staram się zwalczyć. A nie masz problemów z np. leczeniem zębów? u mnie ten odruch uniemożliwia leczenie, jedynie na podtlenku azotu mogę... Chyba powinnam wybrać się na terapię. Psycholog, neuropsycholog czy psychiatra?
  5. to jest normalka jeżeli: 1)masz stresujaca pracę 2)jesteś w ciaży 3)jesteś uzalezniona od opiatów i zaczynają się objawy abstynencyjne w pozostałych przypadkach to raczej objaw choroby z która nalezałoby jak najszybciej zrobic porzadek Znalazł się specjalista. A jaka to choroba mogłaby być? Bo generalnie tabun lekarzy różnych specjalności nie doszukał się u mnie niczego niepokojącego. A odruch jest. Psychiatra też nie pomaga. Czekam na twoje rady. Teksas, a Ty jak sobie z tym radzisz? Czy masz jakieś sprawdzone sposoby? Ja zauważyłam u siebie, że rano, kiedy wstaję nagle, od razu po przebudzeniu, to jest masakra... odruch jest bardzo silny. Jeśli jednak wyłączę budzik, poleżę kilka minut i dopiero potem wstanę, to jest lepiej. Ale w zasadzie jest to jedyna sytuacja, w której ten odruch może się zmniejszyć. W pozostałych jest nie do opanowania. Trochę zmieniłam dietę, jest jakby mniejszy (nie jem czekolady, mniej pieczywa, więcej owoców itp.) Neurolog twierdzi, że u mnie to jest na tle nerwowym.
  6. "Ojawy jak były, tak są. Czyli: mdłości, bóle brzucha, zgaga (ale to coraz rzadziej), zaparcia, biegunki (prawie wcale),, odbijanie, szybkie uczucie sytości po jedzeniu, bulgotanie w brzuchu, bóle głowy, uczucia gorąca chociaż gorączki nie mam, drżenie rąk, silny niepokój " Też to miałam. Potem pozostały same mdłości, które skutecznie uprzykrzają mi życie...
  7. U mnie to jest jakaś masakra z tym odruchem wymiotnym... Zaobserwowałam go dwa lata temu, kiedy poszłam do dentysty po około roku przerwy ... już przy próbie zrobienia przeglądu okazało się, że jest to niemożliwe - każda próba włożenia do ust lusterka kończyłą się odruchem wymiotnym. Ostatecznie ząb został wyleczony w znieczuleniu podtlenkiem azotu, zresztą do tej pory tak się leczę (kosztowne, ale działa). Same nudnosci i odruch wymiotny zaczely mi towarzyszyć w różnych sytuacjach: - mycie zębów (są dni, że mogę je umyć np. dopiero ok. południa), - zbyt szybkie wstanie z łózka (moja rada na to jest taka, że nastawiam budzik poł godziny wcześniej i przez ten czas leżę, potem dopiero wstaję i ten odruch jest mniejszy), - jazda samochodem (nawet kiedy prowadzę zdarza mi się odruch kaszlu i odruch wymiotny), ale nie zawsze..., - są takie dni, że trwa on cały czas, a ja cały dzień albo żuję gumę, albo popijam wodę lub jem jakieś cukierki, bo wtedy tego odruchu nie ma), - ćwiczenia fizyczne (ale nie zawsze). Podsumowując, odruch wymiotny towarzyszy mi codziennie, jest mniejszy w soboty i niedziele, kiedy mogę się porządnie wyspać, bardziej nasilony rano, popołudniami mniejszy. Inne objawy: - od dwóch lat mam pokrzywkę i świąd po zjedzeniu różnych pokarmów., - od kilku lat migrenowe bóle głowy. Odwiedziłam już wielu specjalistów: laryngologa, neurologa, lekarza zakaznego, gastrologa. Miałam gastro w narkozie - wszystko ok, tomografia - ok. Czekam na wyniki rezonansu głowy. Z powodu pokrzywki trafiłam na oddział alergologiczny, jednak badania wykazały tylko mały dermografizm oraz uczulenie na niektore warzywa. Gdybym nie brała codziennie jednej zaleconej tabletki przeciwhistaminowej, to drapałabym się niemalże po każdym posiłku- rzeczach mocno przyprawionych, z konserwantami. Zauważyłam, że po ograniczeniu słodyczy i przy jedzeniu rzeczy z niską zawartością salicylanów czuję się lepiej. Wniosek z mojej tułaczki po tych specjalistach - fizycznie jestem zdrowa. A jednak - ciągle co mi jest, najbardziej uciążliwe są te odruchy wymiotne i migreny (bół głowy średnio raz w tygodniu). Czy mam iść do psychologa? Nie chcę brać leków antydepresyjnych, ponieważ mają całą masę skutków ubocznych.
  8. Witam, czy ktos z Was mial w depresji odruchy wymiotne, mdlosci? Someone help me, plizzzz :-)
  9. Czy u kogoś z Was nerwica objawiała się ciągłymi odruchami wymiotnymi? Jeśli tak, to proszę napiszcie, jak sobie z tym można poradzić...
  10. Wydaje mi się, że prawie każda kobieta ma coś do swojego wyglądu. Ja również. I mój sposób na to, żeby nie dać się zapędzić w kozi róg własnych kompleksów jest taka, że staram się takie głupie myśli od siebie odseparować, zdystansować je. Siłą woli oczywiście, choć to nie jest łatwe, bo z zewsząd jesteśmy otoczeni zdjęciami mega super extra lasek. Pytanie tylko - czy one są naprawdę szczęśliwe ze swoim wyglądem? Wiele modelek ma kompleksy, choruje na anoreksję itd... na pewno nie są to cechy osoby szczęśliwej. Piszesz, że części Twojej twarzy z osobna wyglądają ok... To może wyeksponuj jedną, dwie takie rzeczy... znałam dziewczynę, która ogólnie rzecz ujmując była niezbyt ładna, ale miała ładne oczy i włosy i umiejętnie to podkreślała makijażem, fryzurą. Ludzie kojarzyli ją jako tę, co ma ładne włosy i zaj****e oczy. Miłego dnia, don't worry :-)
  11. CrazyDiamond

    hej

    Hej, ja również mam problemy z dzieckiem, no całą masę innych. Mimo wszystko życzę Ci DOBREGO DNIA!
  12. CrazyDiamond

    Hej

    HEJ :-)
  13. Wiesz, ja emocjonalnie i w kwestiach pracy czuję się podobnie i... właśnie postanowiłam ją zmienić. W swoim zawodzie mam kilkanaście lat pracy, dodatkowe studia, szkolenia etc. jednak miejsce i ludzie z jakimi codziennie pracuję dołują mnie TOTALNIE, MĘCZĘ SIĘ TUTAJ, mam poczucie przegranej. Postanowiłam zrobić studia podyplomowe i zmienić zawód. Bardzo boję się takiego kroku, ale... kurcze... tkwienie w obecnym bagienku do emerytury nie uśmiecha mi się... Jestem zdecydowana w 99% na NOWE.
  14. CrazyDiamond

    Hej

    Dla wyjaśnienia odsyłam do mojego posta: uporczywe-odruchy-wymiotne-jaka-przyczyna-t60498.html
  15. Witam, od dluzszego czasu walcze z nudnosciami i odruchem wymiotnym:-\ Zaobserwowałam go dwa lata temu, kiedy poszłam do dentysty po około roku przerwy ... już przy próbie zrobienia przeglądu okazało się, że jest to niemożliwe - każda próba włożenia do ust lusterka kończyłą się odruchem wymiotnym. Ostatecznie ząb został wyleczony w znieczuleniu podtlenkiem azotu, zresztą do tej pory tak się leczę (kosztowqne, ale działa). Same nudnosci i odruch wymiotny zaczely mi towarzyszyć w różnych sytuacjach: - mycie zębów (są dni, że mogę je umyć np. dopiero ok. południa), - zbyt szybkie wstanie z łózka (moja rada na to jest taka, że nastawiam budzik poł godziny wcześniej i przez ten czas leżę, potem dopiero wstaję i ten odruch jest mniejszy), - jazda samochodem (nawet kiedy prowadzę zdarza mi się odruch kaszlu i odruch wymiotny), ale nie zawsze..., - są takie dni, że trwa on cały czas, a ja cały dzień albo żuję gumę, albo popijam wodę lub jem jakieś cukierki, bo wtedy tego odruchu nie ma), - ćwiczenia fizyczne (ale nie zawsze). Podsumowując, odruch wymiotny towarzyszy mi codziennie, jest mniejszy w soboty i niedziele, kiedy mogę się porządnie wyspać, bardziej nasilony rano, popołudniami mniejszy. Inne objawy: - od dwóch lat mam pokrzywkę i świąd po zjedzeniu różnych pokarmów., - od kilku lat migrenowe bóle głowy. Odwiedziłam już wielu specjalistów: laryngologa, neurologa, lekarza zakaznego, gastrologa. Miałam gastro w narkozie - wszystko ok, tomografia - ok. Czekam na wyniki rezonansu głowy. Z powodu pokrzywki trafiłam na oddział alergologiczny, jednak badania wykazały tylko mały dermografizm oraz uczulenie na niektore warzywa. Gdybym nie brała codziennie jednej zaleconej tabletki przeciwhistaminowej, to drapałabym się niemalże po wszystkim co zjem- rzeczach mocno przyprawionych, z konserwantami. Zauważyłam, że po ograniczeniu słodyczy i przy jedzeniu rzeczy z niską zawartością salicylanów czuję się lepiej. Wniosek z mojej tułaczki po tych specjalistach - fizycznie jestem zdrowa. A jednak - ciągle co mi jest, najbardziej uciążliwe są te odruchy wymiotne i migreny (bół głowy średnio raz w tygodniu). Czy ktos z Was mial lub ma podobne problemy? Pozdrawiam.
  16. CrazyDiamond

    Hej

    Witam wszystkich :-) Od kilku lat próbuję zdiagnozować co mi dolega. W świetle medycyny jestem okazem zdrowia :-/ Liczę, że na tym forum znajdę kogoś z podobnymi problemami.
×