-
Postów
5 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Nikky
-
-
Wszyscy (większośc) piszą o tym że warto by się spotkać, pogadać o kłopotach żeby nie siedzieć samemu i się nie zagłębiac w wiadome każdemu tematy. Ale jak na razie w sumie nic konkretnego. Może by tak faktycznie zorganizować coś (cokolwiek)?
Pozdrawiam ciepło wszystkich
T
Co racja to racja :)) Mieszkam w Poznaniu od 5lat (piątkowo). Z napadami lęku walcze od roku, mam 24lata. Studiuje i pracuje, wiec na co dzien dzielnie walcze. Zaczelo sie od dlugiego pobytu w szpitalu, plus rok w plecy na studiach (nie bylam w stanie odrobic zaleglosci) a na koncu odejscie narzeczonego do innej kobiety. Wszystko na raz. Uklad nerwowy nie poradzil sobie. Czuje, ze jestem sama ze swoim problemem. Chetnie poznam ludzi, którzy tak jak ja walczą z tym codziennie. Proponuje spotkanie w tygodniu, najlepiej po poludniu (w weekendy mam uczelnie)
19sty lub 21szy maj. Co wy na to??? Moje GG 4730722 Pozdrawiam serdecznie!
-
Ja z relanium miałam tylko jedno 'spotkanie pierwszego stopnia'. Przy moim pierwszym w życiu napadzie, gdy czułam ze ze strachu trace przytomnosc, byłam przekonana ze zaraz umre... i zadzwonilam na pogotowie. W szpitalu dostalam solidna dawke tego leku domięśniowo. Całą resztę dnia i noc przespałam, kolejnego dnia byłam jak warzywko, a zanim nastapil kolejny napad minal caly miesiac. Teraz biore xanax sr doraznie i trittico cr raz na dobe. Skutkuje, ale mam problemy z koncentracja. Pozdrawiam wszystkich.
-
Mnie propanolol nie pomógł. Objawy miałam podobne- kołatanie serca i niepokój budziły mnie nawet z głębokiego snu, a później już spać nie mogłam. Po zażyciu tego leku serce zwalniało, uspokajało się, lecz niepokój i lęk zostawał. Do tego robiło mi się bardzo zimno (zwolnienie krążenia), szybko się męczyłam i miałam niesamowite duszności. Nadal nie spałam. W porównaniu do leków psychotropowych jakie teraz biorę jest to b.łagodny lek... ale na moje dolegliwości niestety nie pomógł.
-
Biorę ten lek dopiero 3ci dzień. Mój lekarz powiedział, że działa on dopiero po min. 4 tygodniach zażywania, a nawet może zadziałać dopiero po miesiącu. Do tego trzeba go brać terminowo i regularnie, inaczej nie zadziala. Lek ten musi być stosowany przez dlugi okres czasu aby w ogóle odniósł jakieś skutki. Możliwe, że dlatego właśnie większość z was nie jest zadowolona z jego działania. Ponieważ albo braliście go za krótko albo nieregularnie. Poza tym mój lekarz powiedział, że senność, zmęczenie i skołowanie odczuwane przez pierwsze 2tyg. zażywania tego leku to rzecz normalna i że tak właśnie na początku organizm reaguje na trittico cr. Myślę że początkowe skutki uboczne nie przeszkodzą mi w kontynuowaniu leczenia. Leczę się na zespół lęku napadowego i stany depresyjne i naprawdę chcę już z tego wyjść. Napady lękowe to potworna rzecz, która przeszkadza mi w normalnym funkcjonowaniu. Wcześniej brałam Xanax SR, a w porównaniu do niego Trittico ma bardzo łagodne skutki uboczne. Pozdrawiam wszystkich :)
[Poznań] Poznań...okolice...
w Miasta
Opublikowano
Powitanko jeszcze raz :)
Do tej pory odezwalo się do mnie dwoje bardzo w porzadku ludzi, ale jak narazie o jakims wiekszym spotkaniu wciaz nie ma mowy :/
Witaj katie124 :) Droga równolatko, odezwij sie na gg (4730722)
Drodzy pozostali, może i nie przemawiam głosem ludu ale popieram użytkownikow martinek i Tarazed. Trzeba się gdzieś ruszyć, a nie smutać. Piszcie:)
Nikky (lat24)