Mam podobnie jak wy. U mnie ten paraliż, bo inaczej nazwać tego nie można, doprowadził do dwubiegunówki, czyli CHADu, na podstawie którego wyżej wymienione natręctwo, czyli przeglądanie się w lustrze nasila się w okresie depresji, a w okresie manii miarkuje się z możliwością logicznego wytlumaczenia aktualnego stanu.
Minęło sporo czasu od ostatniego posta. Piszcie jak u Was na chwilę obecną to wygląda. Ja już walczę z tym od 8 lat i ratunku nie widzę, a wręcz przeciwnie... z roku na rok jest gorzej