agunka29

Nie wiem czy bbrać ta ćwiartke dzisiaj czy juz nie skoro dziękuję s juz zaczynam 6 dzień bez niego. Troszkę źle się czuje od wczoraj wieczorem nachodzą mnie lekkie lęki jestemttrochę rozdrażniona ale to może tez dlatego ze dzisiaj zapewnie dostane okresu. Mniejsza z tym. Nie wiem po prostu co robić czy juz nie brać czy jeszcze brać co 6 dni do końca miesiąca. Normalnie juz glupieje

I teraz nie wiem czy jutro brać ta ćwiartke czy skoro jutro już zacznie się 6 dzień bez tego leku to czy juz całkiem przestać go brać bo jaki to jest sens brania go co 6 dni.

Pytam bo dzisiaj jak wracałam z pracy ogarnął mnie taki niepokój tak jak bym miała zamiar wwpaść w panikę i odrazu sobie pomyślałam że to może objaw tego iż os 5 dni nie przyjmuje tej ćwiartki rudotelu. Przestraszyłam sie

Po ilu wogole dniach pojawiają się takie objawy i czy po takiej dawce z ćwiartki mogę mieć te objawy

Witam dzisiaj mija 5 dzień jak nie biorę rudotelu a brałam od końca wwrześnia ćwiartke pierwszo co 2 ddni ppóźniej 3 dni 4 dni a dzisiaj już 5 ddzień i mam pytanie czy mogą u mnie wystąpić objawy odstawienne.Przyjmuje go w sumie ogólnie od końca lipca w najmniejszych dawkach.

Dzieki za odpowiedz. Naczytalam sie tyle ze tak strasznie zejsc z benzo i dlatego panikuje byc moze dlugo i w duzych dawkach nie biore tego rudotelu ale sie przestraszylam tego co pisza przy odstawieniu tych lekow.

Ok ale ze mnie panikara

Z cwiartki juz raczej dawki nie zmniejsze dlatego biore go co drugi dzien. A po jakim czasie te objawy wystepuja?

Wczoraj juz nie bralam ale dzisuaj wzielam bo mam schodzic z cwiartki i np brac przez pare dni co 2 dni pozniej co 3 dni i tak stopniowo przestac brac ale ja noe wiem czy tak sie powinno schodzic biorac go co pare dni

Czy schodzenie np przez tydzien co 2 dni pozniej drugi tydzien co 3 dni itd brania tabletki to dobry pomysl robiac sobie przerwy w braniu tych lekow? Psychiatra mi powiedziala zebym brala pare dni co 2 dni i tak coraz rzadziej robiac wieksze odstepy ale ja naprawde nie wiem i sie boje a chce zejsc z tego Rudotelu i juz go nie brac i tak moim zdaniem 2 miesiace to dlugo jak go bralam. Pomozcie......

Witam wszystkich. Od konca lipca biore Rudotel pierwszy miesiac bralam dwa razy dziennie po pol tabletki od 18 sierpnia zaczelam tylko juz razdziennie brac pol tabletki a od tygodnia biore juz tylko xwiartke pobiewaz mam go odstawiac. Lekarz mi powiedzial zebym teraz zaczela brac ta cwiartke co drugi dzuen i tak po paru dnuach rzadziej coraz rzadziej doraznie tylko az wkoncu wcale. Dzisiaj juz pierwszy dzien jak nie wzielam tej cwiartki. Powiedzcie mi czy ja prawie po dwoch miesiacach brania tego leku w takich dawkach moge miec objawy odstawienne. Dlugo go nie biore i w sumie powoli schodze ale sie boje.

Powiedzcie mi prosze bo jw juz panikuje. Sorki ze tak katuje ale sie boje. Dzisiaj pierwszy dzien nie wzielam tejcwiartki rudotelu ktora biore od tygodnia. Czy to mozliwe zebym juz odrazu miala jakies objawy odstawienne??? Lekarka mi mowila ze nie jestem jeszcze uzalezniona bo bym nie wytrzymala jak schodzilam z polowki na cwiartce. Ale dzisiaj ogarnal mnie juz lek i nie wiem czy to moja panika co do tego rudotelu czy to juz skutki ze juz dzisiaj go nie wzielam......

Wiem co to znaczy sporadycznie. Tylko nie rozumiem przez jaki okres mam brac go co drugi dzien po cwiartce zeby nie miec tych objawo odstawiennych i kiedy go calkiem odstawic

Najbardziej boje sie tych skutkow odstawiennych. Chociaz dlugo i w duzych dawkach tego leku nie bralam bo nie cale 8 tyg a teraz mam zejsc z cwiartki.A najbardziej boje sie tych objawow.....

Jak ja mam kurcze zejsc z tej cwiartki leku zeby do listopada juz go calkiem odstawic czy jak np przez tydzien pobiore go co drugi dzien pozniej raz na tydzien cwiartke a pozniej cslkiem juz odstawic? Doradzcie bo juz wariuje. Lekarz mi nie powiedziala przez ile ja mam go brac co drugi dzien tylko powiedziala zebym trche pobrala co drugi dzien a pozniej juz doraznie i do listopada zebym go calkiem odstawila.

Nie rozumiem tego jak ja mam go brac sporadycznie i calkiem z niego zejsc. Nawet nie wiem przez jaki czas mam go brac sporadycznie. Powiedziala mi ze narazie mam go brac cp drugi dzien pozniej wrazie zlego dnia i tak coraz rzadziej np raz na tydzien a pozniej go odstawic calkiem

Hej mam pytanie bylam wlasnie u swojego lekarza. Stwierdzila ze lek Pregabalina byl by jednak lekiem za mocnym dla mnie wiec kazala mi juz konczyc z rudotelem brac go teraz doraznie po pol tabletki wrazie gorszego dnia. Jak narazoe od tygodnia biore go cwiartke dziennie jutro juz mam go nie brac za dwa dni znow mam wziasc zeby przyzwyczaic organizm bez leku i tak do listopada mam go rzucic. Nie przepisala mi juz innych lekow poniewaz na lekiz gr ssri zle reagowalam. Stwierdzila ze przeszlam kuracje lepiej sie czuje nie mam juz atakow paniki ewentualnie poprostu tylko czasami nerwowe dni dlatego mam tylko odstawic ten lek i tylko w zle dni mam brac polowke. Czy to normalne ze ona juz nic mi nie przepisala????

Dlugo nie biore Rudotelu bo 1,5 miesiaca duzych dawek tez nie bralam na poczatki dwa razy pol tabl. Od miesiaca tylko raz dziwnnie pol no i teraz od 3 dni cwiartke. Ja juz prawie od miesiaca czuje ze on mi juz nie pomaga tzn jest lepiej o wiele lepiej bo dzieki niemu wyszlam sama do sklepu itd... ale od pewnego czasu znow nachodza mnie takie niepokoje czasami rozdranienie lecz nie chce i nie mam potrzeby zeby dalej go brac.Chyba poprostu lek przestaje dzialac albo to wina zmniejszania dawek nie wiem juz sama. Mam brac pregabaline lecz nie jestem pewna bo ona zapewne tez tylko tlumi objawy nerwicy a nie leczy jej. Kurcze chcialabym sprobowac bez lekow z tego wyjsc zeby pomogla sama psychoterapia. Ale nie mam pojecia czy tak by sie udalo

A powiedzcie mi czy Pregabalina leczy nerwice lekowa czy tez tylko tlumi objawy? Jezeli jest taka dobra to dleczego psychiatrzy jej nie wypisuja jako lek pierwszego leczenia.

Mam jeszcze pytanie poniewaz jutro mam mala impreze a ze nie moge nawet troszke wypic alkoholu to czy male piwo hezalkoholowe ktore ma 0,5 % moze wplynac na ten lek. Niby bezalkoholowe ale jakis procent jest.

Czyli mniej wiecej ponad tydzien od odstawienia jest jeszcze obecny w organizmie.

Moze ktos wie jak dlugo stezenie Rudotelu jest obecne w organizmie?

No wlasnie dobra odpowiedz.

Ja tylko pytam nie robie burdelu bo prawie wszyscy pisze ze to taki silny lek ze tak szybko uzaleznia ze ciezko go odstawic. Nigdy nie mialam stycznosci wiec jak sie naczytalam o tych uzaleznieniach to mnie to przeraza.

Witam mam problem od zawsze bylam osoba emocjonalna wszystkim sie przejmowalam wszystko przezywalam rozne choroby bliskich itd moj brat jest alkoholikem gdy mieszkalam z rodzicami i jak przychodzil brat pijany strasznie sie przejmowalam tzn bardziej balam chocuaz nie wiem czemu nie byl agresywny tylko samo to ze byl pijany juz mnie ruszalo. Od 5 miesuecy zaczelam miec dziwne ataki paniki zaczelo sie to jak podjelam prace w punkcie gier z automatami siedzialam tam 24 h mam 4 letnia coreczke w tym czasie chorowala na zabki byly stsny zapalne usywane zabki oczywiscie strasznie sie tym przejelam. Siedzac w tej pracy 24 h ciagle siedzialsm w internecie i wyszukiwalam roznych chorob co jakis objaw to ja juz szukalam. Zaczely sie u mnie leki niepokoj rozne objawy poty kolatanie serca panika drzenie rak itd.... inod tego czasu tak sie zaczelo. Zaczelam szukac chorob a przedewszystkim raka mozgu bo dosc czesto przez te objawy mialam bole glowy uczucie chwiania sie. Doszedl taki niepokoj lek ze balam sie wyjsc gdziekolwiek sama do sklepu czy nawet jazdy autobusem przed zostaniem samej w domu. 2 razy wyladowalam na sorze bo przeciez atak paniki lecz wyniki ok. Poszlam do lekarza psychiatry ktory przepisal mi lek na uspokojenie i przeciwlekom lecz ja nie chcialabym sie szprycowac dalej lekami chociaz duzo mi pomogly poniewaz one uzalezniaja. Biore od peawie dwoch miesiecy i powoli schodze z tego leku. Jeszcze odczuwam lekki niepokoj czasami jak mam gdzies jechac np po za miasto badz sams na miasto. Czuje rozdraznienie.A lek konkretnie mam przed smiercia ze cos mi sie stanie ze jestem powaznie chora ze zemdleje i wogole. Czy psychoterapia bylaby mi w stanie pomoc bez leczenia farmakologicznego? Bardzo prosze o odpowiedz