Skocz do zawartości
Nerwica.com

tiesto

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez tiesto

  1. Leczysz się człowieku kilkanaście lat, masz nadal te same objawy bo leki nie działają, a yebani psychiatrzy nadal ci wypisują goowniane leki z tej samej grupy ZESRAJ (SSRI) które ci nie pomagają a tylko pogarszają. Okłamują cię, że to przez to, że dawka za mała/jeszcze za krótko bierzesz/może dołączyć DEPAKINE a ty to łykasz i tak to trwa latami aż budzisz się z palcem w dupie i z nadwaga, śpisz po 16 godzin dziennie i nie masz siły rano wstać. Co ci zaproponuje psychiatra? KETREL lub OLANZAPINĘ żebyś jeszcze bardziej spasł się, jeszcze dłużej spał a najlepiej ze sobą skończył. Jeśli nie zgodzisz się już na żadne tabletki to usłyszysz: "To w takim razie czego pani ode mnie oczekuje? To po co pani tu przyszła?" a o psychoterapii na NFZ zapomnij, ja czekam od listopada i mózg mi się wylewa uszami!!!

     

    Myśle , że w takim przypadku i przy tak ogromnej desperacji wyszedłbym poza schemat . Co to znaczy ? Mianowicie najkrócej opisując teorie Jerzego Vetulaniego depresje można wyleczyć poprzez neuroplastyczność . Czyli zwiększnie czynika Nerve growth factor ( NGF ) . Co za tym idzie budowa nowych neuronów w Hipokampie . Poruszamy tym samym receptory AMPA i NMDA . Znakomicie w takich przypadkach sprawdza się Tianeptyna .

    Pozostawiając cały ten śmieszny Psychiatryczny Kurniczek w Polsce i schemat ładowania w ludzi Selektywnych Inhibitorów Serotoniny i Neuroleptyków jest po prostu brakiem pomysłu lub lenistwem , bo nie wiem jak to inaczej nazwać .

    Pozostając przy farmakologii mamy jeszcze 4 mocne asy w rękawie .

    Modafinil - lek zakwalifikowany przez FDA w leczeniu Narkolepsji jednak bardzo skuteczny jeśli chodzi o leczenie innych schorzeń jak ADHD , Dysfunkcje Poznawcze , Depresję lub pacjentów ze Schizofrenią .

    Lek ten jak pokazuje wiele przypadków wyciąga ludzi z bardzo ciężkich przypadków depresji , gdzie ludzie już stracili nadzieję . Warto.

    Selegilina - lek dla osób chorych na Parkinsona jednocześnie świetny antydepresant , który przedłuża życie . Dostępny również w plastrach które sa zatwierdzone przez FDA do lecznia depresji,

    NSI-189 - lek w fazie testów . Dostępny w Ameryce (firmy tworzące suplementy nootropowe sprzedają również i ten lek przed opatentowaniem ) . Powiększa Hipokamp średnio o 20 % tym samym zwiększając neuroplastyczność.

    Desoxyn - kontrowersyjny lek , jest to tak naprawdę Farmaceutyczna Metaamfetamina, jednak ludzie się decydują na lecznie nim przy lekoopornych depresjach . Jednak bardzo rzadko , ponieważ leki wypisane powyżej najczęściej przynoszą spora poprawę,

     

    Pozdrawiam ,

    Blendzior

  2. Ja dzisiaj dostałem Chloroproteksyne przeciwlękowo (niepokój, zdenerwowanie, myśli s) - mam brać doraźnie, jak trzeba to w dawce 1-1-1 po 15mg; mam na tym wytrwać jakiś miesiąc, do wizyty w szpitalu. Oprócz tego biorę wenle 37,5mg 1-0-1, więc zobaczę co z tego będzie.

     

    A czy ktoś wgl brał takie połączenie wenla + chloro i mógłby podzielić się doświadczeniami?

     

    Tak. Osobiście jest mi dane mieć romans<3 z tymi dwoma substancjami w dawce Wenla 75 mg dzień, chlor 100mg noc , i jest nazwijmy to O.K.

    Na sen jest to najlepszy środek jaki zażywałem tzn. strasznie uwala.. coś jak Mirtazapina/Mianseryna ale nie buduje tak szybko tolerancji jak wspomniana Mirta (u mnie już po 2 tyg działanie nasenne wyraźnie spadło o 50%) tylko Chlorprothixen po 3 miesiącach efekt ma taki sam..

    Podczas dnia jestem spokojny i muszę pić dużo Yerba Mate z rana żeby się obudzić .

    Chciałem zwiększyć dawkę Wenli na 150mg ale narazie nie pozwala mi na to monsieur doctor :).

  3. Dostałem ten lek będąc w Ośrodku Terapii Uzależnień w Szklarskiej Porębie w dawce 0-0-2 50mg czyli 100mg przed snem .

    Wylądowałem tam bo przez 5 lat systematycznie wkręcałem się w leki nootropowe( Piracetam , Phenylpiracetam , Sunifiram itd.) i leki na ADHD ( Modafinil , Metylofenidat , Adderall) mieszałem je z antydepami ( Escitalopram , Mirtazapina , Xanax , Zopiklon , Zolpidem itd) i z dragami (Marichuana , Mefedron , Amfetamina) :( . Świetnie się po tym leku śpi podczas dnia , jestem spokojniejszy , tylko jako stary lekoman :? wyczytałem w necie na pubmed.com ,że jest dosyć toksyczny i martwie się ,że moja wątroba już tego leku na dłuższą metę nie udźwignie . Macie jakieś podobne informacje ? Oczywiście biorę osłonowo Ostropest i NOW Liver & Detoxification ale wciąż się boję.

    Tu badania na temat Chlorprotiksenu i jego toksyczności w stosunku do innych neuroleptyków :

    http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20521034

    http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23821789

    Moje leki po wyjściu z ośrodka:

    Wenlafaksyna 75mg 1-0-0

    Trazodon 150mg 0-0-1

    Chlorprotiksen 100mg 0-0-2

×