Historia banalna bardzo słabe dzieciństwo, ojciec alkoholik, umiera wcześnie gdynian 16 lat! Poznaje pierwszego chłopaka zakochuje sie zostaje moim mężem.Koncentruje sie na tym ze facet nie pije i tak pozostaje juz zawsze! Małżeństwo trwa 23 lata jest trudne , on pasjonat który bezgraniczne jest skoncentrowanybna sobie, gry komputerowe i inne pasje pochłaniają go zupełnie nie ma czsu dla mnie nie szuka ze mną bliskosci a rekompensata jest to ze wolno mi sie realizować dla siebie wiec podróżuje z koleżankami uprawiam rożne sporty szukam spełnienia w pracy zawodowej . Ciagle szukam wyzwań czesto sie przeprowadzamy! W pracy miewam konflikty jestem bardzo miła ambitna ale i mało asertywna to czesto rodzi konfliktu z którymi sobie nie radzę! Zawsze szukam w świecie zewnętrznym bratniej duszy- przyjaciółki z która porozmawiam wyjdę na kawe i bede mogła sie soba dzielić! Małżeństwo przechodzi wiele kryzysów rozstań emocjonalnych separacji i tak rozstajemy sie w nich i wracamy! Az pod koniec szukam juz nie kobiety ale mężczyzny zwiazek z mężem jest wypalony - tak to czuje - poznaje kogoś zakochuje sie i odchodzę! I tu zaczyna sie dramat nie potrafie emocjonalnie rozstać sie z mężem choc on szybko odchodzi i buduje nowy zwiazek ja nie potrafie o nim zapomnieć pisze do niego dzwonie mowię o swoich uczuciach i tesknocie ! Niszcze relacje z kims z kim jestem! To juz trwa rok a ja dalej Tkwie w poczuciu winy odejścia od meza wizji utraconych uczuc totalna rozsypka i bałagan Haos i panika! A pozniej obwinianie siebie ze to moja wina ze to ja nie poteafilam z nim zyc ze teraz robie to samo z nowym partnerem niszcze wszystko kontaktujcie sie i wracając do starego zycia!
Nie wiem jak uporządkować własne zycie mam partnera który jest duzo młodszy ale za to duzo dojrzalszy ode mnie znosi to wszystko ale jest u kresu sił! Czasem mam wrażenie ze podświadomie chce rozwalić swoj kolejny zwiazek, ze karze sie w tem sposob i zacwzzystko obwiniam! Moj były maź jest szczesliwy z kims innym a ja nie potrafie tego przeżyć i zaakceptowac !!!