Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jaszczek

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jaszczek

  1. Racja :) Ostatnie dwa pytanka mam Ile przed/po posiłku najlepiej spożyć? Około kiedy zaczyna działać?
  2. A czy stosowanie podjęzykowe też wchodzi w grę? Oczywiście będąc w stanie przetrwać ten "smaczek"
  3. Aha Teraz sobie przypomniałem, że szukając informacji o sulbutiaminie znalazłem nawet ten wątek, ale zapomniałem o nim. Chcąc założyć nowy szukałem w spisie i nie było W każdym razie, jeśli jest ktoś jeszcze kto może podzielić się odczuciami będę wdzięczny za każdą informacje.
  4. Witam :) Nie znalazłem wątku konkretnie o sulbutiaminie, dlatego postanowiłem założyć oddzielny. Na początku kilka słów o tej substancji. "Właściwości sulbutiaminy mają charakter nootropowy – oznacza to, że jej głównym zastosowaniem jest stymulowanie metabolizmu w obrębie ośrodkowego układu nerwowego. Efektem takiego działania jest aktywizacja rozmaitych procesów psychicznych, łagodzenie stanów powszechnie uważanych za anomalie oraz usprawnienie funkcjonalności układu nerwowego ukierunkowanego na zarządzanie pozostałymi narządami. Dzięki zwiększonemu potencjałowi energetycznemu mózgu oraz poprawie funkcji poznawczych, sulbutiamina jest z powodzeniem stosowania w leczeniu stanów lękowych i depresyjnych oraz ogranicza poczucie nieśmiałości i wycofania." - źródło http://www.fabrykasily.pl/suplementy/sulbutiamina-czyli-o-pochodnej-witaminy-b1 Głównie chodzi mi o ten wytłuszczony fragment. Czy ktoś może już zażywał? Jakie odczucia?
×