lilia_wodna
-
Postów
10 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez lilia_wodna
-
-
kaka84 specjalista specjaliście nie równy
Na pewno nie można mówić o lekceważeniu.Jedni po prostu bardziej się nad tym tematem rozwodzą a inni mniej.U terapeutów zdaje się, że zależy to od nurtu w jakim pracują
Ja np.uczęszczałam na poznawczo-behawioralną i moja terapeutka strasznie to wałkowala
-
Najlepszym sposobem na akceptację jest czas.Nie brzmi to pocieszająco ale niektórych a generalnie chyba najważniejszych rzeczy w życiu nie da się przyśpieszyć.
Co do tego,że każdy potrzebuje bliższych relacji z innymi ludźmi można by się kłócić.Z zasady od każdej reguły są wyjątki
-
W zasadzie odcinanie się od emocji to moje drugie imię.Jedzenie, alkohol, okaleczania, sen..
Nigdy nie pomyślałabym, że porzucę terapię praktycznie przed jej końcem tylko z strachu przed powolnym zamykaniem relacji a raczej przed emocjami jakie się z tym wiążą.
-
Bodajże (nie pamiętam już) od sześciu lat.Potrafię zapomnieć na rok a potem nagle znów
-
Samemu ciężko a wręcz jest to niemożliwe.Najtrafniej zrobi to specjalista niestety
-
A mi przychodzi na myśl, że takiej osobie brakuje akceptacji samej siebie dlatego szuka jej wszędzie naokoło
-
Psycholog posiadająca/cy profil na portalu społecznościowym
w Psychologia
Opublikowano
Wciąż mnie zadziwia jak większość z nas pacjentów traktuje swoich psychoterapeutów, psychologów jak jakiś nadludzi i odbiera im prawo do normalnego funkcjonowania w społeczeństwie