Skocz do zawartości
Nerwica.com

Tymotejka

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Tymotejka

  1. Siedzę i płaczę ;< To mój pierwszy post na forum, ale wydaje mi się, że wybrałam dobry wątek. Niemal na 100 % mam fobię społeczną i to od dawna. Jestem na pierwszym roku studiów, więc próbuję jakoś z tym walczyć... z bardzo marnym skutkiem. Mam ogromną blokadę komunikacyjną i niechęć do ludzi, lęk przed kontaktem. Pierwszy semestr przebimbałam w domu starając się przeczekać depresyjne nastroje. Teraz wkraczam w dość intensywny II semestr i obiecałam sobie chodzić na wszystkie wykłady. I już dzisiaj czuję taki przesyt, niechęć i wściekłość na siebie, że z tej bezsilności ryczę, jak dziecko ;< Praktycznie każde relacje z ludźmi skutkują u mnie ogromnym rozczarowaniem, nie umiem ich słuchać, nie umiem im patrzeć w oczy, czuję się skrępowana i spięta. Mam wrażenie, że wcześniej było lepiej, ale dzisiaj dostałam po prostu jakiejś nerwicy. Przez cały dzień czułam ogromny lęk, stres, napięcie, drżenie rąk, rozbiegany wzrok. Cóś p o t w o r n e g o. Emocjonalny ból i cierpienie odczuwalne już fizycznie... Nie wiem czemu, ciężko o tym komukolwiek powiedzieć. Mam teraz bardzo realne myśli samobójcze i sama już nie wiem co ze sobą robić... Zapisałam się do psychologa dziś, może to coś da? Jutro też zamierzam iść na takie warsztaty muzykoterapii, interesowałam się już tym od dawna, byleby nie być samą... Jednocześnie boję się, że znowu pojawi się ta potworna reakcja stresowa, taka, że aż nie mogę normalnie wydusić z siebie słowa... Dzisiaj, dosłownie, bałam się przechodzić obok ludzi na ulicy... skąd to się wzięło??? już nic nie rozumiem...
×